To nie jest randka w ciemno

Już pierwsze rekolekcje dla singli pokazały, że jest na nie zapotrzebowanie. - Będą kolejne - zapewnia dyrektor Domu Rekolekcyjnego w Siedlanowie ks. Grzegorz Koc po piątej edycji, która miała miejsce w ostatni weekend stycznia.

Z bogatej oferty spotkań formacyjnych organizowanych w Siedlanowie osoby samotne mogły korzystać zawsze, jednak te dedykowane tylko singlom, z programem uwzględniającym rozeznanie drogi życia, pojawiły się dwa lata temu. Czas pokazał, że jest na nie zapotrzebowanie. Do udziału w nich zgłaszają się ludzie z całej Polski.

Szkielet programu trzech dni, na jakie rozłożone są rekolekcje, rozpoczynające się w piątek, w godzinach popołudniowych, a kończące w niedzielę, jest podobny. Zaczyna je i kończy Eucharystia. Jest też miejsce na Różaniec św. i adorację Najświętszego Sakramentu. Głoszone konferencje, które nawiązują do hasła rekolekcji, dotyczą – jak wyjaśnia ks. Grzegorz Koc – powołania i paschalności życia. I to wymiar duchowy stanowi istotę rekolekcji w Siedlanowie, czego uczestnicy są świadomi. Dowodzi tego choćby fakt, że chętnie kierują się do kaplicy, by pobyć w ciszy, pomodlić się albo pomedytować. Część korzysta także z możliwości spowiedzi czy prosi księży o indywidualną rozmowę.

Oczywiście nie brakuje okazji do wspólnych rozmów i poznania się uczestników – choćby przy stole, w czasie wspólnych posiłków. Na to zarezerwowane są także wieczorne spotkania integracyjne.

Więcej w bieżącym wydaniu ECHA.

LI