W ubogiej stajence

31 stycznia w Gminnym Ośrodku Kultury w Wisznicach odbyły się jasełka i koncert kolęd. Spotkanie stało się okazją do wspólnego śpiewania oraz refleksji nad sensem świąt Bożego Narodzenia.

Widowisko rozpoczęły jasełka w wykonaniu grupy teatralnej działającej przy wisznickim ośrodku kultury i uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej. W spektaklu przypomniano okoliczności związane z narodzeniem Jezusa. Pokazano je na tle życia współczesnego człowieka. Okazuje się bowiem, że tak jak kiedyś zabrakło miejsca dla Świętej Rodziny, tak samo braknie go także dzisiaj w sercach ludzi. W jasełkach wykorzystano nie tylko fragment Ewangelii o narodzeniu Jezusa i poezję ks. Jana Twardowskiego. W spektaklu pojawiły się również się nowatorskie elementy, był taniec i współczesna muzyka rozrywkowa. Widzowie mogli też usłyszeć o symbolice choinki i zwyczajach świątecznych. W scenariuszu nie mogło zabraknąć kolęd. Pieśni o przyjściu Jezusa śpiewali nie tylko młodzi aktorzy, ale także utalentowana gimnazjalistka Marta Kononiuk.

Jasełka odegrano na pięknie przystrojonej sali. Dekorację wykonali uczestnicy WTZ pod kierunkiem Marty Kapuczuk. Jasełka wyreżyserowała Jolanta Kwiatek.

Po przedstawieniu scenę opanował zespół muzyczny z wisznickiego LO. Młodzi wraz z ks. Arturem Zbańskim zaprezentowali licznie zgromadzonej publiczności najpiękniejsze polskie kolędy. Tego wieczoru towarzyszyła im również Iza Maślewska. Kapłan skutecznie zachęcał wszystkich do wspólnego kolędowania. Wszyscy chętnie włączali się w śpiew. Okres kolędowy już się kończy i na śpiewanie tych wspaniałych pieśni trzeba będzie poczekać aż do grudnia.

Agnieszka Wawryniuk