Sport

Z punktem po emocjach

Siatkarze KPS Siedlce byli o krok od sprawienia niespodzianki w Nysie. Po dwóch wygranych setach wydawało się, że zgarną pełną pulę, jednak miejscowa Stal odrobiła straty i ostatecznie zwyciężyła 3:2.

Po dwóch triumfach z rzędu drużyna trenera Witolda Chwastyniaka jechała na Opolszczyznę w świetnych nastrojach. Spotkanie zaczęło się idealnie dla siedlczan - w dwóch pierwszych partiach grali odważnie i skutecznie, zwyciężając kolejno 25:21 i 25:21. Wydawało się, że są na prostej drodze, by sprawić dużą niespodziankę. Po zmianie stron gospodarze wzięli się jednak do pracy.

W trzecim secie Stal Nysa poprawiła grę w polu zagrywki, ograniczyła liczbę błędów i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę – 25:23. ...

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł