Kultura
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Za nami fajne lata

15 maja w domu ludowym w Zaściankach odbył się jubileusz 15-lecia Zespołu Leśne Echo połączony z kolejną odsłoną inscenizacji z cyklu „Jak to na wsi niegdyś bywało…”. Tym razem widzowie zobaczyli przedstawienie pt. „Na jarmarku”.

Podwójne wydarzenie rozpoczęło się wystąpieniem dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim zs. w Wysokim Sylwii Hubicy. - Tak naprawdę powinniśmy świętować w ubiegłym roku, ale pandemia pokrzyżowała nasze plany, dlatego huczne obchody były możliwe dopiero teraz - wyjaśniła. Na jubileusz przybyło wielu gości i przyjaciół zespołu, który uświetnił spotkanie inscenizacją przypominającą czasy dawnych jarmarków, na które zjeżdżali mieszkańcy z całej okolicy. Nie zabrakło kwaśnej śmietany, świeżych jaj czy żywej kurki czubatki. Spektakl ubarwiły przyśpiewki na ludową nutę. Uroczystość uświetnił występ dziecięcego zespołu Hreczka z Zaścianek prowadzonego przez jedną z członkiń Leśnego Echa - Zofię Nestorowicz.

Przyjechały również zaprzyjaźnione grupy z Zahorowa, Rokitna, Wors, Wygnanki i Polskowoli oraz z artyści ludowi z międzyrzeckiej gminy: z Rogoźnicy, Berezy, Przychód i Tłuśćca.

Jak na urodziny przystało, były życzenia i gratulacje m.in. od władz powiatowych oraz wójta Krzysztofa Adamowicza. – To przepiękny jubileusz, 15 lat funkcjonowania zespołu, który bardzo mocno wpisuje się w ludowy trend na terenie gminy Międzyrzec Podlaski. Chciałbym życzyć tym cudownym ludziom, pełnym pasji i pogody ducha wielu talentów, a przede wszystkim tworzenia rodzinnej atmosfery, jaką mamy dzisiaj. Wszyscy w ich obecności czujemy ducha międzyrzeckiej gminy, ziemi lubelskiej i podlaskiej – powiedział włodarz.

 

Co możemy, z siebie dajemy

Pomysł na powstanie zespołu zrodził się w 2006 r. w głowach Ewy Nasiłkowskiej i Urszuli Flis. – Śpiewamy pieśni, które znamy z młodości. Wiele z nich przekazali nam dziadkowie, a nawet pradziadkowie – mówi E. Nasiłowska, która od początku kieruje Leśnym Echem. – Muzyka towarzyszy mi od najmłodszych lat. Chodząc przez las do domu dziadków, zawsze głośno śpiewałam, bo wierzyłam, że wtedy nic złego mi się nie przytrafi – dodaje.

W swoim repertuarze grupa ma pieśni ludowe, biesiadne, kościelne oraz utwory regionalne. – Bywało też i tak, że podczas wizyty pewnych gości śpiewaliśmy po francusku i włosku. Po prostu dostosowujemy się do potrzeb – zaznacza. E. Nasiłowska. – Za nami fajne lata, ale mam nadzieję, że równie dobre, a może lepsze wciąż przed nami. Dziękuję wszystkim życzliwym ludziom, którzy nas wspierają, pomagają i doradzają. Korzystamy z tego i co możemy, z siebie dajemy – zapewnia.

 

Sukcesy i nagrody

Obecnie w skład Leśnego Echa wchodzi 11 osób. Są to: Wiktoria Ewa Nasiłowska, Zofia Nestorowicz, Salwina Samociuk, Irena Nikończuk, Urszula Flis, Jolanta Osiej, Justyna Lesiuk, Henryka Tymoszuk, Eugenia Cap, Tadeusz Sawczuk, Aleksander Szmidt.

Zespół występuje na koncertach, konkursach, przeglądach, dożynkach i innych lokalnych uroczystościach. Grupa ma na koncie debiut telewizyjny, podczas którego w programie TVP 1 opowiadała o tradycjach związanych z Bożym Narodzeniem, a także wiele sukcesów. Jednym z nich jest nagroda za krzewienie kultury ludowej od marszałka Sejmu RP w 2008 r. Natomiast w 2021 r. zespół został laureatem nagrody starosty bialskiego w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dóbr kultury.

Magdalena Frydrychowska