Zahipnotyzowani
Spotkanie pomiędzy KPS Jadar a MKS MOS Będzin miało istotne znaczenie dla obu zespołów walczących o „załapanie się” do pierwszej ósemki rozgrywek zasadniczych, co gwarantuje automatycznie utrzymanie w lidze. Przed spotkaniem więcej szans na wygraną dawano zespołowi z Siedlec, jednak rzeczywistość okazała się inna. Drużyna trenera Macieja Nowaka zagrała jedno z najsłabszych spotkań w ostatnich latach i zdecydowanie przegrała z zespołem ze Śląska. Goście dominowali w każdym secie, lepiej zagrywali, grali bardzo skutecznie w ataku, jak i blokiem. Również przyjęcie zespołu z Będzina było na wysokim poziomie. Odwrotnie siedlczanie, którzy grali jakby byli zahipnotyzowani: nic im nie wychodziło i tylko momentami nawiązywali walkę z rywalami. Dwa pierwsze sety przegrali zdecydowanie do 16 i 19. W trzecim objęli na początku prowadzenie 4:1 i wydawało się, że może się przełamią. Niestety, kolejne piłki należały do gości, którzy opanowali sytuację i w końcówce rozstrzygnęli seta oraz mecz na swoja korzyść.
MOIM ZDANIEM
Witold Chwastyniak – grający II trener KPS
Nie wiem, co się stało, że zagraliśmy tak słabe spotkanie. Być może powodem takiej naszej postawy było zmęczenie ostatnimi spotkaniami lub presja wynikające ze znaczenia spotkania z zespołem z Będzina. Porażka stawia nas w trudnej sytuacji przed ostatnią kolejką, jednak do Jaworzna jedziemy po wygraną, bo ona zapewni nam najlepszą ósemkę.
I liga mężczyzn
21 kolejka
KPS Jadar Siedlce – MKS MOS Będzin 0:3 (16:25, 19:25, 22:25)
KPS: Chwastyniak, Kowalczyk, Bucki, Makowski, Zbierski, Jasiński oraz Kaniowski (libero) i Ranecki, Mędrzyk. Trener: Nowak
Pozostałe wyniki: Wanda Kraków – Cuprum Lubin 0:3, Siatkarz Wieluń – Energetyk Jaworzno 3:1, Pekpol Ostrołęka – Joker Piła 3:0, Ślepsk Suwałki – BBTS Bielsko-Biała 1:3, GTPS Gorzów Wielkopolski – Stal Nysa 3:0
Andrzej Materski