Zgodnie z planem
- Gdyby nie te inwestycje całe miasto zostałoby sparaliżowane przez ruch coraz to większej liczby samochodów - przyznał prezydent Wojciech Kudelski podczas zwiedzania placów budów, które odbyło się 21 marca. - Wykorzystaliśmy wszystkie możliwości rozwiązań komunikacyjnych, jakie pozwalają bezpiecznie dojechać i poruszać się po naszym mieście. Te rozwiązania kosztują, bo każdy metr betonu to olbrzymie pieniądze. Wykorzystaliśmy dobrze czas na pozyskania środków zewnętrznych. Dzięki zasobom i walorom miasta dostaliśmy kredyty, które umożliwiły realizację tych inwestycji - tłumaczył prezydent.
– Musieliśmy podjąć trudne decyzje, bo inaczej miasto nie miałoby szans na rozwój. Dzięki temu udało nam się pozyskać miliony unijnego dofinansowania. W rezultacie nasze miasto rozwija się, a liczba ludności przyrasta – podkreślił W. Kudelski, dodając, że udało się także dobrze wykorzystać warunki terenowe. – Uwolnione tereny pokolejowe pozwoliły o połowę taniej wykonać roboty pod obwodnicę, centrum przesiadkowe i tunel – stwierdził prezydent.
Karetką przez tunel
Zasadnicza konstrukcja tunelu w przedłużeniu ul. Kilińskiego jest już gotowa. – Niedługo rozpocznie się układanie nawierzchni jezdni oraz okładzin ścian, montaż oświetlenia oraz wind – poinformował Wojciech Cylwik, naczelnik wydziału dróg urzędu miasta. W tunelu znajdzie się podniesiony względem jezdni ciąg pieszo-rowerowy z windami oraz schodami na perony stacji kolejowej. – Będzie można dostać się z ul. Składowej bezpośrednio na pl. Zdanowskiego – tłumaczył naczelnik. Z kolei prezydent W. Kudelski podkreślił, rozwiewając tym samym wszelkie obawy, że wysokość konstrukcji pozwoli na przejazd przez tunel samochodów służb ratowniczych, a także aut dostawczych i autobusów. – Ta inwestycja jest przemyślana i dobrze zaprojektowana – zapewnił. W ciągu najbliższych tygodni rozpocznie się budowa ronda przy wylocie tunelu na ul. Składową, a po stronie północnej – połączenia czasowo zaślepionej ul. Kolejowej z pl. Zdanowskiego.
U wyjścia z tunelu przy ul. Kolejowej powstaje parking na 37 miejsc i stojak dla rowerów. Jednak przy realizacji tego etapu napotkano utrudnienia. – W okolicach pomnika pamięci poległych kolejarzy drogowcy odkryli stare fundamenty. Powiadomiliśmy inspektora ochrony zabytków, który stwierdził, że trzeba przeprowadzić badania archeologiczne. Potrwają one miesiąc, więc o tyle czasu przesunie się realizacja inwestycji w tym miejscu – przyznał W. Cylwik. – Archeolog opisze i sfotografuje wykopane fundamenty. Następnie to, co będzie przeszkadzało w konstrukcji, zostanie wykopane, a co nie – przykryte – wyjaśnił naczelnik. W efekcie budowa tunelu zakończy się w czerwcu.
Wiaty i dwupoziomowy parking
Ruszyła także budowa centrum przesiadkowego, które będzie składać się z 18 wiat autobusowych oraz dwupoziomowego parkingu na 300 miejsc – po 150 na poziom. – Zostanie on wyposażony w system zliczania oraz tablicę prezentującą aktualną ilość wolnych miejsc, aby każdy przy wjeździe wiedział, czy będzie miał, gdzie zaparkować. Przewidujemy również parking dla taksówek, by mieszkańcy mogli korzystać z różnych środków transportu, oraz miejsce dla rowerów – tłumaczył W. Cylwik. Pozostawione wolne miejsce między wiatą a parkingiem umożliwi w przyszłości jego rozbudowę. – Wykonawca przygotowuje zbrojenia stóp żelbetowych pod filary parkingu, które będą wkrótce wbudowywane w ziemię – zaznaczył naczelnik. Kruszenie i wywożenie hałd gruzu pozostałego po wyburzeniu części hali wachlarzowej i budynku magazynowego potrwa przez najbliższe trzy tygodnie. W związku z prowadzonymi pracami nie będzie można korzystać z części miejsc parkingowych po południowej stronie stacji PKP.
Sąsiadujący z centrum teren ma zostać sprzedany prywatnemu inwestorowi. – W tym miejscu powstanie obiekt użyteczności publicznej z częścią usługowo-handlową, który będzie dobrze służył miastu i pasażerom – zapowiedział prezydent. Centrum przesiadkowe ma być gotowe we wrześniu.
Przywrócenie ruchu na wiadukcie
W ramach budowy trzeciego etapu obwodnicy śródmiejskiej powstał wiadukt nad ul. Partyzantów. Teraz trwa pogłębianie tej ulicy oraz budowa odcinka od wiaduktu do ul. Składowej. – Pierwotnie projektant zaproponował w tym miejscu o wiele wyższą estakadę, żeby można było przejechać ul. Partyzantów. Osobiście to skorygowałem, mówiąc, że taniej będzie wybrać ziemię niż budować estakadę żelbetową, która kosztowałaby kilka milionów więcej. I dlatego pogłębiamy ul. Partyzantów – tłumaczył prezydent. Opowiedział też o pomyśle na wykorzystanie budynków stojących koło torów za ul. Partyzantów. – Są w dobrym stanie technicznym, ale miały zostać wyburzone. Sprzeciwiłem się temu. To są doskonałe obiekty na stworzenie motelu. Obok jest dużo plac, na którym można zmieścić parking dla ciężarówek – zwrócił uwagę W. Kudelski, dodając, że teren zostanie wkrótce wystawiony na sprzedaż.
Zaraz po świętach wielkanocnych ma zostać przywrócony ruch na zamkniętym od pół roku wiadukcie garwolińskim. – Oczywiście – mimo naszych szczerych chęci – zawsze może się coś zdarzyć. Możemy coś wykopać i będzie poślizg, bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego – tłumaczył naczelnik wydziału dróg.
Po otwarciu wiaduktu na dwa miesiące zostanie zamknięta ul. Składowa, gdzie rozpocznie się budowa ronda przy wjeździe do tunelu. Co prawda rozważano wprowadzenie na tej ulicy ruchu wahadłowego, ale okazało się, że prace są tak poważne, iż nie da się zastosować takiego rozwiązania.
Łączny koszt realizowanych inwestycji to ok. 90 mln zł.
HAH