Kościół
fot. PIXABAY.COM
fot. PIXABAY.COM

Zrozumieć Kościół

Ktokolwiek próbował tworzyć trwałą strukturę opartą na relacjach międzyludzkich, wie, że jej fundamentem powinny stać się dwie zasady: organizacja i komunikacja.

Może być wszystko: pomysł, idee, pieniądze, zapał itp. - gdy pojawi się chaos w formule funkcjonowania, nakładanie się kompetencji bądź ich niedookreśloność, brak precyzji w dystrybucji odpowiedzialności, gdy zabraknie jasności, szybkości, klarowności przepływu informacji, struktura wcześniej czy później boleśnie zderzy się z rzeczywistością i ludzką niedoskonałością. I albo runie, albo zamieni się w twierdzę, gdzie autorytaryzm stanie się regułą dominującą.

Kilka tygodni temu w przestrzeni medialnej pojawiła się informacja, że polscy biskupi planują reformę sposobu działania mediów katolickich, w tym m.in. likwidację (przynajmniej w dotychczasowym kształcie funkcjonowania) Katolickiej Agencji Informacyjnej. Szef KAI Marcin Przeciszewski podał się do dymisji, publicznie dając wyraz swojemu niezadowoleniu. Zaprotestował też jej wiceszef Tomasz Królak. W dokumencie przygotowanym przez rzecznika KEP-u ks. Leszka Gęsiaka pt. „Propozycja zmian w zarządzaniu podmiotów medialnych Konferencji Episkopatu Polski” czytamy: „Kluczem do osiągnięcia skuteczności komunikacyjnej instytucji Kościoła jest zachowanie spójności przekazu bez względu na zakres stosowanych form i metod. Zamiast uprawiania współzawodnictwa w pozyskiwaniu informacji, działania te powinny zostać zsynchronizowane i skanalizowane (…). Utworzenie Konsorcjum Medialnego KEP daje szansę na większą spójność przekazu w ramach zewnętrznej i wewnętrznej komunikacji, lepszą współpracę podmiotów medialnych powołanych przez KEP”. Receptą na problemy ma być utworzenie wspólnego newsroomu dziennikarzy i pracowników biura prasowego. ...

Paweł Siedlanowski

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł