Żyć, to otworzyć serce drugiemu człowiekowi…
Jest Pani absolwentką UMCS w Lublinie. Skąd zainteresowanie pracą w takiej placówce?
Z pomocą społeczną jestem związana od 1990 r. Po uzyskaniu specjalizacji z organizacji pomocy społecznej objęłam stanowisko dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Kozuli. Pracę podjęłam w głębokim przekonaniu odpowiedzialności za ludzi potrzebujących wsparcia i opieki. Każdego dnia staram się o bezpośredni kontakt z mieszkańcami, ponieważ tylko znajomość ich problemów oraz zmartwień pomaga zrozumieć cierpienie i znaleźć właściwe formy pomocy. Mam przy tym satysfakcję, że również mój wysiłek oraz wiedza służą potrzebującym, a nieraz też wywołują uśmiech na ich twarzach.
Nasz DPS to niezwykły zakład pracy. ...
Adam Jastrzębski