Zaczęli mocno

Rozpoczęcie rundy wiosennej w Siedlcach wypadło okazale. Dobra gra i rozmiary zwycięstwa gospodarzy zrobiły wrażenie. Liczni sympatycy Pogoni oraz ok. 200-osobowa grupa kibiców z Radomia (obserwująca mecz zza ogrodzenia stadionu), mimo zimowej aury, zobaczyli ciekawe spotkanie na należycie przygotowanym boisku. Pogoń wygrała zasłużenie, bowiem zaprezentowała się zdecydowanie lepiej niż goście. Zwłaszcza pierwsza część meczu była pod dyktando siedlczan, którzy grali szybciej i agresywniej, do tego wykorzystując błędy w defensywie gości. W roli głównego ,,kata” Radomiaka wystąpił Paschal Ekwueme. Nigeryjski napastnik Pogoni zdobył trzy bramki – dwie z rzutów karnych, podyktowanych po faulach na nim i Rafale Koścu oraz po strzale głową, wykorzystując wrzutkę Mariusza Dzienisa. Czwarty gol dla Pogoni padł po kapitalnym strzale Przemysława Rodaka z ok. 30 m. Goście od 21 min grali w dziesiątkę po czerwonej kartce Daniela Ciacha za faul na Ekwueme. Główny arbiter meczu – Robert Hasselbusch powinien ukarać też Piotra Banasiaka za identyczne przewinienie na Koścu. Wskazał na rzut karny, a bramkarzowi z Radomia dał tylko żółtą kartkę. W spotkaniu padły cztery gole, a mogło być ich więcej, bowiem okazje miały oba zespoły. Ze strony gospodarzy sytuacje mieli: Ekwueme, Krystian Wójcik i Piotr Wasikowski, zaś z Radomiaka: Samuelson Odunka, Marcin Figiel oraz Sławomir Pach.

II liga

wschodnia

18 kolejka

Pogoń Siedlce – Radomiak Radom 4:0 (3:0). Bramki: Ekwueme 22 (k), 34, 41 (k), Rodak 49

Pogoń: Kozaczyński 6 – Kwiatkowski 6, Nowak 8, Urbański 6, Guzek 6 (74 Wasikowski) – Dzienis 6, Stromecki 6 (81 Dziubiński), Rodak 8, Wójcik 8, Kosiec 6 – Ekwueme 9 (88 Agu). Trener: Szczechowicz

Pozostałe wyniki: Wisła Płock – Unia Tarnów 2:2, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Znicz Pruszków 1:3, Stal Stalowa Wola – Concordia Elbląg 1:0, Puszcza Niepołomice – Pelikan Łowicz 1:3, mecze Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów, Wigry Suwałki – Siarka Tarnobrzeg, Resovia – Garbarnia Kraków, Motor Lublin- Wisła Puławy zostały przełożone

MOIM ZDANIEM

Damian Guzek – MKP Pogoń

Wszyscy jesteśmy zaskoczeni rozmiarami zwycięstwa. Nasze wygrana jest zasłużona i została odniesiona w dobrym stylu. Myślę, że miało na nią wpływ odpowiednie podejście mentalne. Zwraca nam się uwagę, że prowadząc wysoko, pozwoliliśmy Radomiakowi na dojście do sytuacji bramkowych. Te okazje gości były wynikiem naszego rozluźnienia przy prowadzeniu 4:0.