Wyróżnieni przez komendanta
Do zdarzeń doszło dwukrotnie, 27 i 28 maja, w rejonie miejscowości Broszków. Pierwszego dnia, ok. 13.35, po sygnale pochodzącym od jednego z mężczyzn, którego zainteresowało dziwne zachowanie na jezdni kierującej peugeotem, policjanci zatrzymali 52-letnią siedlczankę. Po sprawdzeniu stanu jej trzeźwości okazało się, iż kobieta ma w organizmie ponad 2,6 prom. alkoholu. Choć kierującej zatrzymano prawo jazdy, najwyraźniej nie zrobiło to na niej żadnego wrażenia, bowiem już następnego dnia wsiadła do auta i poruszała się tą samą trasą. Tym razem została zatrzymana dzięki czujności innego kierowcy. Na stojące w korku ciężarowe iveco w pewnym momencie stoczył się, ocierając o zderzak, osobowy peugeot. Sytuacja powtórzyła się po kilku minutach, gdy stojące w korku samochody podjechały kilkanaście metrów do przodu. Wówczas kierowca iveco wysiadł z kabiny, by sprawdzić, co dzieje się z kierowcą osobówki. Jak się okazało, za kierownicą siedziała kobieta, która znajdowała się pod znacznym wpływem alkoholu. Wezwani na miejsce policjanci stwierdzili u kierującej ponad 2,7 prom. alkoholu. W najbliższym czasie siedlczanka odpowie za swoje czyny przed sądem. Kierowcy, którzy przyczynili się do jej zatrzymania, otrzymali pisemne podziękowania i maskotki siedleckiej policji – „komisarza Jacka”.
MLS