Uwaga na oszustów

Oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane metody i praktycznie nie ma dnia, by nie próbowali kogoś okraść. Tym razem pieniądze straciła 78-latka z łukowskiej gminy.

Do drzwi mieszkania seniorki zapukała kobieta. Powiedziała, że chce odkupić stare serwety i obrusy. Tłumaczyła, iż jest właścicielką hotelu i poszukuje w całej okolicy stylowych akcesoriów do swojego lokalu. Kiedy podczas miłej rozmowy starsza pani zaczęła opowiadać m.in. o swoich zdrowotnych dolegliwościach, nieznajoma wyznała, że ma zdolności uzdrawiania i może pomóc 78-latce. Postawiła jednak warunek: trzeba całkowicie stosować się do jej poleceń.

Rytuał uzdrowienia miał polegać na wspólnej modlitwie przy… leżących na stole pieniądzach i przechowywanych w mieszkaniu kosztownościach. Na początku seniorka nie chciała się na to zgodzić, ale ostatecznie przekazała w ręce „uzdrowicielki” wszystkie oszczędności.

Ta zawinęła pieniądze w chusteczkę i razem ze starszą panią zawiązała na niej kilka supełków. Następnie, wypowiadając słowa modlitwy, umieściła zawiniątko w kuchennej szafce, po czym kazała szybko opuścić mieszkanie, zamykając drzwi na klucz. Dopiero na podwórku 78-latka zorientowała się, iż najprawdopodobniej padła ofiarą naciągaczki. Po wejściu do domu, wyjęciu chusteczki i rozwiązaniu węzełków jej przypuszczenia się potwierdziły. Kobieta straciła 6 tys. zł.

Policja apeluje do starszych osób o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, przypominając, iż pomysłowość i przebiegłość oszustów nie zna granic. – Dlatego najlepiej nie wpuszczać nikogo do mieszkania, gdy jesteśmy sami – ostrzegają mundurowi. 

MLS