Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 10/2024 (1489)
Z ciemności do światła
Wielki Post przypomina podchodzenie, krok po kroku, do Chrystusowego krzyża. Ktoś mi kiedyś opowiadał, że bardzo się tego bał, bo krucyfiks i konający Bóg - Człowiek budził w nim przerażenie. Ale w życiu tego człowieka - i w domu, i w pracy - pojawiło się nagle dużo trudności i bólu. Nikt nie był mu w stanie pomóc udźwignąć ogromu zmartwień i bezradności. Wtedy te swoje krzyże zaczął w myślach przybijać do krzyża na którym wisiał Chrystus i w modlitwie oddawać je Panu Bogu. Problemy nie zniknęły jak ręką odjął, ale strach przed zmierzeniem się z nimi ustąpił, lęk przed kolejnym dniem zastąpiła nadzieja. Powoli przyszło też zrozumienie, że źródłem niepokoju była mała wiara, i duchowe uzdrowienie. Co na to niedzielna Ewangelia? „Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne” - słyszy Nikodem z ust Jezusa. I jeszcze, że przed światłem uciekają ci, którzy boją się prawdy o swoich uczynkach. Wielki Post pomaga w wychodzeniu z mroku. Pomóc mogą nam w tym post, jałmużna i modlitwa, o których piszemy także w tym numerze. Zachęcam do lektury!