Nie tylko pomniki
Codzienność potwierdza trafność wypowiedzianych wtedy słów. Choć czasy są już inne, priorytety pozostały takie same. Choć dla znacznej części wchodzącego w dorosłość pokolenia św. Jan Paweł II jest postacią w ścisłym sensie już tylko historyczną, choć nie brakuje prób brutalnego niszczenia jego autorytetu, pamięć trwa.
Pomniki świętego papieża z Polski, których wiele postawiono także na naszej, podlaskiej i mazowieckiej ziemi, zawsze są udekorowane kwiatami, zniczami. Dochodzą do tego „żywe” pamiątki wielkiego pontyfikatu: szkoły, instytucje publiczne, fundacje odwołujące się doń jako patrona. Intensywne są nadal emocje towarzyszące sentymentalnym podróżom w przeszłość, wspomnienia. Zacierają się jednak treści. Poza spetryfikowanymi pamięcią sloganami niewiele już zostało z tego, co do nas mówił.
Czy pamiętamy słowa homilii wygłoszonej przez wyczekiwanego gościa 10 czerwca 1999 r. na siedleckich błoniach? Ile z jego przesłania zachowało swoją aktualność do dzisiaj?
Papieski tryptyk
Św. Jan Paweł II skoncentrował się na trzech zagadnieniach: męczeństwie jako pieczęci wiarygodności Kościoła (rozważania te umieścił w kontekście bł. ...
Ks. Paweł Siedlanowski