
Odszedł pielgrzym nadziei
Wiadomość o odejściu papieża podano w oficjalnym komunikacie o 9.45. Na Placu św. Piotra od rana gromadzili się pielgrzymi, turyści i mieszkańcy Rzymu. Modlitwa połączyła tego dnia katolików na całym świecie. W katedrze siedleckiej za życie i posługę papieża Franciszka dziękowano w Poniedziałek Wielkanocny na popołudniowej Mszy św. pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy, podczas której homilię wygłosił bp Grzegorz Suchodolski.
Z ojcowską troską
– Chcemy dziękować Panu za dary, które dał całemu Kościołowi przez apostolski urząd papieża Franciszka, pielgrzyma nadziei; nadziei, która nie zawodzi – podkreślił archiprezbiter Bazyliki św. Piotra kard. Mauro Gambetti przed rozpoczęciem modlitwy różańcowej w intencji zmarłego Ojca Świętego, wieczorem 21 kwietnia. – Chcemy powierzyć go Ojcu Miłosiernemu w komunii z Maryją, Matką Kościoła, Królową Nieba, i za wstawiennictwem apostoła Piotra – mówił kard. Gambetti. Przypomniał też, że w trakcie swojego pontyfikatu Ojciec Święty wielokrotnie prosił o modlitwę w jego intencji. – Śmierć nie jest zamknięciem drzwi, lecz wejściem do niebieskiego Jeruzalem – zaznaczył kardynał.
W katedrze wawelskiej Mszę św. za duszę zmarłego papieża odprawił wraz z biskupami kard. Stanisław Dziwisz, były sekretarz św. Jana Pawła II, emerytowany metropolita krakowski. – Troszczył się o najtrudniejsze sprawy świata, nie uciekał od nich, nie zamykał oczu – tak wspominał zmarłego. Nawiązał też do wspólnego przesłania miłosierdzia łączącego Papieża Polaka i jego argentyńskiego następcę. ...
LI