Od połowy maja swoją działalność wznowiła bialska biblioteka. Czynne
są także wszystkie jej filie. Na zwiedzających czekają również
bialskie muzeum i Galeria Podlaska.
Aktualności
Nie wywiesili kartki z napisem: „Formacja zawieszona do
odwołania”. Są ze sobą w stałym kontakcie, organizują spotkania w
sieci i z utęsknieniem czekają na prawdziwą, a nie nową normalność.
Członkowie wspólnot i ruchów katolickich w czasie epidemii nie założyli rąk ani nie poddali się rezygnacji i bezczynności. Przyznają, że początkowo trudno było pogodzić się z faktem, iż na dłuższy czas trzeba zrezygnować ze zwykłych spotkań w salkach, ze swoich wspólnotowych modlitw, czuwań i rekolekcji. Po pierwszym szoku stanęli przed pytaniem: „Co dalej”? - Bezpośredni kontakt jest bardzo utrudniony. Młodzi z Ruchu Światło-Życie realnie mogą spotkać się tylko na Eucharystii. Reszta została przeniesiona do sieci. Organizujemy wirtualne spotkania w małych grupach. Sam kontaktowałem się ostatnio w taki sposób z przedstawicielami Diakonii Wyzwolenia i odpowiedzialnymi za formację animatorami. Widzę w ludziach coraz większą tęsknotę za bezpośrednim spotkaniem i zwykłym, bliskim kontaktem. W formacji oazowej przeważa zaproponowana przez ks. F. Blachnickiego tzw. metoda przeżyciowa, która opiera się na tworzeniu bezpośredniej przestrzeni do dzielenia się i bycia ze sobą. Teraz ta opcja jest wyłączona - zaznacza ks. Marek Andrzejuk, diecezjalny moderator Ruchu Światło- Życie.
Członkowie wspólnot i ruchów katolickich w czasie epidemii nie założyli rąk ani nie poddali się rezygnacji i bezczynności. Przyznają, że początkowo trudno było pogodzić się z faktem, iż na dłuższy czas trzeba zrezygnować ze zwykłych spotkań w salkach, ze swoich wspólnotowych modlitw, czuwań i rekolekcji. Po pierwszym szoku stanęli przed pytaniem: „Co dalej”? - Bezpośredni kontakt jest bardzo utrudniony. Młodzi z Ruchu Światło-Życie realnie mogą spotkać się tylko na Eucharystii. Reszta została przeniesiona do sieci. Organizujemy wirtualne spotkania w małych grupach. Sam kontaktowałem się ostatnio w taki sposób z przedstawicielami Diakonii Wyzwolenia i odpowiedzialnymi za formację animatorami. Widzę w ludziach coraz większą tęsknotę za bezpośrednim spotkaniem i zwykłym, bliskim kontaktem. W formacji oazowej przeważa zaproponowana przez ks. F. Blachnickiego tzw. metoda przeżyciowa, która opiera się na tworzeniu bezpośredniej przestrzeni do dzielenia się i bycia ze sobą. Teraz ta opcja jest wyłączona - zaznacza ks. Marek Andrzejuk, diecezjalny moderator Ruchu Światło- Życie.
19 kwietnia w bialskim sanktuarium Miłosierdzia Bożego odbyły
się uroczystości odpustowe. Suma była transmitowana przez internet.
Obchody rozpoczęły się w samo południe od śpiewu Koronki. Przed każdym dziesiątkiem czytane były krótkie fragmenty z Dzienniczka św. s. Faustyny. Sumie odpustowej przewodniczył wywodzący się z parafii ks. Grzegorz Marczuk. Kapłan należy do zgromadzenia pallotynów. Jest misjonarzem. Najpierw posługiwał na Barbadosie, teraz pracuje w Kijowie na Ukrainie. Razem z nim Mszę celebrowali proboszcz parafii ks. kan. Jacek Owsianka i ks. Jarosław Dziedzic. Homilię wygłosił ks. G. Marczuk. - Pan Jezus do wystraszonych apostołów powiedział: „Pokój wam!”. On nie chce, byśmy się bali. Strach jest niewolą szatana. Zły napawa nas lękiem, bo nie chce, byśmy czynili dobro. Straszy nas, abyśmy bali się wyjść, zapytać czy pójść do spowiedzi. Strach to diabelska pokusa! - podkreślał misjonarz.
Obchody rozpoczęły się w samo południe od śpiewu Koronki. Przed każdym dziesiątkiem czytane były krótkie fragmenty z Dzienniczka św. s. Faustyny. Sumie odpustowej przewodniczył wywodzący się z parafii ks. Grzegorz Marczuk. Kapłan należy do zgromadzenia pallotynów. Jest misjonarzem. Najpierw posługiwał na Barbadosie, teraz pracuje w Kijowie na Ukrainie. Razem z nim Mszę celebrowali proboszcz parafii ks. kan. Jacek Owsianka i ks. Jarosław Dziedzic. Homilię wygłosił ks. G. Marczuk. - Pan Jezus do wystraszonych apostołów powiedział: „Pokój wam!”. On nie chce, byśmy się bali. Strach jest niewolą szatana. Zły napawa nas lękiem, bo nie chce, byśmy czynili dobro. Straszy nas, abyśmy bali się wyjść, zapytać czy pójść do spowiedzi. Strach to diabelska pokusa! - podkreślał misjonarz.
Modlitwa jest jednym z uczynków miłosierdzia. Stać na nią
każdego człowieka. To najprostszy środek pomocy bliźnim.
O wstawianiu się przed Bogiem za innymi ludźmi czytamy od pierwszych kart Pisma Świętego. Przypomnijmy sobie chociażby Abrahama, który „targował” się z Bogiem o mieszkańców Sodomy i Gomory, Mojżesza, który ze wzniesionymi rękami modlił się za walczących Izraelitów w czasie bitwy pod Refidim, a także Judytę i Esterę błagające Pana za swój lud. Św. Paweł pouczał, że „Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego” (Jk 5,16). Jako ludzie wierzący powinniśmy pamiętać przed Bogiem o wszystkich: nie tylko o swoich bliskich, krewnych i przyjaciołach. Przykładem niech będzie dla nas modlitwa wiernych w czasie Mszy św., w której obejmujemy różne stany i potrzeby Kościoła, rządzących oraz wszystkich wiernych żyjących i zmarłych. Żadne słowo wypowiedziane w czasie modlitwy nie idzie w próżnię. Ono trafia przed Boży tron. Jest ziarnem, które dzięki łasce Boga rozwija się i wydaje owoc.
O wstawianiu się przed Bogiem za innymi ludźmi czytamy od pierwszych kart Pisma Świętego. Przypomnijmy sobie chociażby Abrahama, który „targował” się z Bogiem o mieszkańców Sodomy i Gomory, Mojżesza, który ze wzniesionymi rękami modlił się za walczących Izraelitów w czasie bitwy pod Refidim, a także Judytę i Esterę błagające Pana za swój lud. Św. Paweł pouczał, że „Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego” (Jk 5,16). Jako ludzie wierzący powinniśmy pamiętać przed Bogiem o wszystkich: nie tylko o swoich bliskich, krewnych i przyjaciołach. Przykładem niech będzie dla nas modlitwa wiernych w czasie Mszy św., w której obejmujemy różne stany i potrzeby Kościoła, rządzących oraz wszystkich wiernych żyjących i zmarłych. Żadne słowo wypowiedziane w czasie modlitwy nie idzie w próżnię. Ono trafia przed Boży tron. Jest ziarnem, które dzięki łasce Boga rozwija się i wydaje owoc.
Epidemia koronawirusa dyktuje nowe zasady funkcjonowania w
społeczności. Władze miasta Biała Podlaska podjęły szereg ustaleń,
które mają pomóc mieszkańcom.
Prezydent Michał Litwiniuk zawiesił do odwołania stosowanie kary pieniężnej wobec osób, które, będąc właścicielami pojazdów sprowadzonych z terytorium UE lub zarejestrowanych na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, w wyznaczonym 30-dniowym terminie nie dopełnią obowiązku zawiadomienia prezydenta o rejestracji pojazdu sprowadzonego z UE, nabyciu na terytorium Polski lub o zbyciu pojazdu krajowego. Zawieszone zostaje również dostarczanie w drodze akcji kurierskiej do mieszkańców miasta decyzji podatkowych, tj. o stawkach podatku od nieruchomości, rolnego i leśnego na 2020 r. Z powodu zagrożenia wirusem odwołano montaż małych instalacji odnawialnych źródeł energii. Pierwotnie wszystkie kotły na biomasę, pompy ciepła, kolektory słoneczne oraz urządzenia fotowoltaiczne miały być założone w bialskich gospodarstwach do końca czerwca. Nowy termin realizacji został wydłużony do 30 września.
Prezydent Michał Litwiniuk zawiesił do odwołania stosowanie kary pieniężnej wobec osób, które, będąc właścicielami pojazdów sprowadzonych z terytorium UE lub zarejestrowanych na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, w wyznaczonym 30-dniowym terminie nie dopełnią obowiązku zawiadomienia prezydenta o rejestracji pojazdu sprowadzonego z UE, nabyciu na terytorium Polski lub o zbyciu pojazdu krajowego. Zawieszone zostaje również dostarczanie w drodze akcji kurierskiej do mieszkańców miasta decyzji podatkowych, tj. o stawkach podatku od nieruchomości, rolnego i leśnego na 2020 r. Z powodu zagrożenia wirusem odwołano montaż małych instalacji odnawialnych źródeł energii. Pierwotnie wszystkie kotły na biomasę, pompy ciepła, kolektory słoneczne oraz urządzenia fotowoltaiczne miały być założone w bialskich gospodarstwach do końca czerwca. Nowy termin realizacji został wydłużony do 30 września.
Działaj zawsze na korzyść bliźniego. Czyń dobrze każdemu, jakbyś
pragnął, aby tobie tak czyniono. Nie myśl o tym, co tobie jest kto
winien, ale co Ty jesteś winien innym (Prymas Tysiąclecia).
Kard. Stefan Wyszyński bardzo często przypominał o nakazie miłości względem drugiego człowieka. Uczulał na to, by jeden drugiemu nie szkodził, ale zawsze działał dla dobra bliźniego. Mówił, że „Miłość świadczona innym jest największym dobrodziejstwem dla nas samych, którzy zdobywamy się na okazywanie miłości”. Miłość jest wyznacznikiem naszego człowieczeństwa. Zdolność do kochania przyjęliśmy od naszego Stwórcy, który uczynił nas na swój obraz i podobieństwo. Pytanie, co z tym potencjałem zrobiliśmy? Działać na korzyść drugiego to dawać mu szansę na rozwój lub poprawę, nawet jeśli na to nie zasłużył. To znaczy nie szkodzić drugiemu, ale też nie być względem niego obojętnym. Co mogę zrobić, aby kogoś podbudować czy umocnić? Czasem potrzeba niewiele: wystarczy pochwalić za to, co dobrego zrobił, powierzyć mu jakieś zadanie, podziękować za wspólnie spędzony czas, nie krytykować i nie wyśmiewać, gdy czegoś nie umie, dobrze poradzić, czegoś nauczyć, coś pokazać… Takich gestów potrzebują zarówno dzieci, jak i dorośli.
Kard. Stefan Wyszyński bardzo często przypominał o nakazie miłości względem drugiego człowieka. Uczulał na to, by jeden drugiemu nie szkodził, ale zawsze działał dla dobra bliźniego. Mówił, że „Miłość świadczona innym jest największym dobrodziejstwem dla nas samych, którzy zdobywamy się na okazywanie miłości”. Miłość jest wyznacznikiem naszego człowieczeństwa. Zdolność do kochania przyjęliśmy od naszego Stwórcy, który uczynił nas na swój obraz i podobieństwo. Pytanie, co z tym potencjałem zrobiliśmy? Działać na korzyść drugiego to dawać mu szansę na rozwój lub poprawę, nawet jeśli na to nie zasłużył. To znaczy nie szkodzić drugiemu, ale też nie być względem niego obojętnym. Co mogę zrobić, aby kogoś podbudować czy umocnić? Czasem potrzeba niewiele: wystarczy pochwalić za to, co dobrego zrobił, powierzyć mu jakieś zadanie, podziękować za wspólnie spędzony czas, nie krytykować i nie wyśmiewać, gdy czegoś nie umie, dobrze poradzić, czegoś nauczyć, coś pokazać… Takich gestów potrzebują zarówno dzieci, jak i dorośli.
25 lutego w Bialskim Centrum Kultury przy ul. Warszawskiej 11
otwarto Galerię Sztuki Dziecka. Będzie w niej prezentowana
twórczość najmłodszego pokolenia bialczan.
W otwarciu uczestniczył prezydent miasta Michał Litwniuk, dyrektor BCK Zbigniew Kapela oraz zatrudnieni w jednostce instruktorzy. W galerii jako pierwsi swoje prace zaprezentowali podopieczni Koła Grafiki Komputerowej „Piksel”. - To miejsce ma służyć promocji edukacji artystycznej. W galerii będą odbywały się nie tylko wystawy, ale także wszelkiego rodzaju warsztaty. Chcemy zainspirować sztuką młode pokolenia. Skoro dorośli maja Galerię Podlaską, to dlaczego nie stworzyć podobnego miejsca dla dzieci? - pytała retorycznie Lila Wielgan-Michaluk, opiekunka koła. W prowadzonych przez nią zajęciach biorą udział dzieci w wieku od siedmiu do 13 lat. Do dyspozycji mają dziesięć stanowisk komputerowych ze specjalnym oprogramowaniem. Na brak chętnych nie można narzekać. - Mam już listę rezerwową na przyszły rok. Oprócz prac graficznych tworzymy także filmy animowane. To trudna i bardzo pracochłonna technika, ale dzieci nie zniechęciły się. Dziś pokażemy także nasze pierwsze filmowe próbki - opowiadała instruktorka.
W otwarciu uczestniczył prezydent miasta Michał Litwniuk, dyrektor BCK Zbigniew Kapela oraz zatrudnieni w jednostce instruktorzy. W galerii jako pierwsi swoje prace zaprezentowali podopieczni Koła Grafiki Komputerowej „Piksel”. - To miejsce ma służyć promocji edukacji artystycznej. W galerii będą odbywały się nie tylko wystawy, ale także wszelkiego rodzaju warsztaty. Chcemy zainspirować sztuką młode pokolenia. Skoro dorośli maja Galerię Podlaską, to dlaczego nie stworzyć podobnego miejsca dla dzieci? - pytała retorycznie Lila Wielgan-Michaluk, opiekunka koła. W prowadzonych przez nią zajęciach biorą udział dzieci w wieku od siedmiu do 13 lat. Do dyspozycji mają dziesięć stanowisk komputerowych ze specjalnym oprogramowaniem. Na brak chętnych nie można narzekać. - Mam już listę rezerwową na przyszły rok. Oprócz prac graficznych tworzymy także filmy animowane. To trudna i bardzo pracochłonna technika, ale dzieci nie zniechęciły się. Dziś pokażemy także nasze pierwsze filmowe próbki - opowiadała instruktorka.
23 lutego w sali widowiskowej przy parafii Wniebowzięcia NMP w
Białej Podlaskiej odbył się pokaz filmu „Pójdź za mną. Testament
Jana Pawła II”.
Organizatorem spotkania był bialski oddział Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Prezentacja godzinnego filmu odbyła się w niedzielne popołudnie. Jego twórcy próbują opowiedzieć o najważniejszych elementach życia, osobowości i pontyfikatu św. Jana Pawła II. W filmie wykorzystano teksty z pism i nauczania Papieża Polaka, a także materiały archiwalne Telewizji Watykańskiej i Filmoteki Muzeów Watykańskich. Rolę lektora powierzono aktorowi Krzysztofowi Kolbergerowi. Film otwiera ewangeliczna scena dotycząca powołania św. Piotra apostoła, a kończą go kadry z Mszy pogrzebowej naszego papieża. Całość jest umiejętnie połączoną kompozycją ujęć filmowych, pokazujących Jana Pawła II w czasie celebrowania Eucharystii, głoszenia słowa Bożego, osobistej modlitwy, oficjalnych spotkań i momentów, gdy spotykał się z wiernymi, kiedy ich błogosławił, przytulał i pocieszał. Wszystko to okraszone jest papieskimi wypowiedziami na temat wiary, miłości, zaufania Bogu i zawierzenia w Bożą Opatrzność. Film budzi w odbiorcach pamięć o Papieżu Polaku i pokazuje go, jako apostoła, przewodnika i wzór do naśladowania.
Organizatorem spotkania był bialski oddział Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Prezentacja godzinnego filmu odbyła się w niedzielne popołudnie. Jego twórcy próbują opowiedzieć o najważniejszych elementach życia, osobowości i pontyfikatu św. Jana Pawła II. W filmie wykorzystano teksty z pism i nauczania Papieża Polaka, a także materiały archiwalne Telewizji Watykańskiej i Filmoteki Muzeów Watykańskich. Rolę lektora powierzono aktorowi Krzysztofowi Kolbergerowi. Film otwiera ewangeliczna scena dotycząca powołania św. Piotra apostoła, a kończą go kadry z Mszy pogrzebowej naszego papieża. Całość jest umiejętnie połączoną kompozycją ujęć filmowych, pokazujących Jana Pawła II w czasie celebrowania Eucharystii, głoszenia słowa Bożego, osobistej modlitwy, oficjalnych spotkań i momentów, gdy spotykał się z wiernymi, kiedy ich błogosławił, przytulał i pocieszał. Wszystko to okraszone jest papieskimi wypowiedziami na temat wiary, miłości, zaufania Bogu i zawierzenia w Bożą Opatrzność. Film budzi w odbiorcach pamięć o Papieżu Polaku i pokazuje go, jako apostoła, przewodnika i wzór do naśladowania.
Ojcowie oblaci z Kodnia zapraszają na weekendowe rekolekcje pt. „Bóg
wyprowadza na pustynię”. Odbędą się one w dniach 6-8 marca.
Prezydent miasta Biała Podlaska przedstawił Białą Księgę Budowy i
Remontów Dróg. Dokument dotyczy całej kadencji. Obejmuje lata 2020-
2023.
- « Następne
- 1
- …
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- …
- 19
- Poprzednie »