Jedyne miejsce na ziemi, w którym panuje zakaz umierania, nikt się
nie
przeziębia i przez cztery miesiące w roku nie wschodzi słońce.
Aktualności
Siedlecka Galeria Kultura zaprasza na otwarcie wystawy rysunków z gry
planszowej „Miasteczko. Siedlce w XX-leciu międzywojennym”.
Czym różnią się bohaterowie od świętych? Ci pierwsi zatrzymują
uwagę na sobie, a święci są przezroczyści. Oni pokazują na Pana
Boga, zdając się mówić: „To w Nim tkwi moja siła” - przekonywał ks.
Paweł Siedlanowski podczas czuwania ze świętymi, które odbyło się w
przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych w parafii pw. Bożego
Ciała.
Na przekór światowym modom ferującym nam krzykliwy halloween coraz więcej osób chce doświadczyć obcowania ze świętymi, którzy są najlepszym dowodem, że możliwe jest piękne życie – nie kończące się pustką i ciemnością, ale wiecznym szczęściem. Dlatego już po raz drugi parafia Bożego Ciała w Siedlcach zorganizowała „Adorację ze świętymi”. Odbyła się ona w ostatni dzień października, bo - jak podkreślają posługujący w tej parafii kapłani - to idealny czas na promocję świętości. Spotkanie zainaugurowała procesja, w której przebrane za świętych i błogosławionych dzieci wniosły relikwie. Następnie rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem proboszcza ks. kan. Stanisława Wojteczuka. Przy ołtarzu towarzyszyli mu: ks. prał. Mieczysław Głowacki, rektor siedleckiego seminarium duchownego ks. kan. Piotr Paćkowski, ks. kan. Paweł Kindracki, ks. Paweł Siedlanowski i ks. Dariusz Ostałowski.
Na przekór światowym modom ferującym nam krzykliwy halloween coraz więcej osób chce doświadczyć obcowania ze świętymi, którzy są najlepszym dowodem, że możliwe jest piękne życie – nie kończące się pustką i ciemnością, ale wiecznym szczęściem. Dlatego już po raz drugi parafia Bożego Ciała w Siedlcach zorganizowała „Adorację ze świętymi”. Odbyła się ona w ostatni dzień października, bo - jak podkreślają posługujący w tej parafii kapłani - to idealny czas na promocję świętości. Spotkanie zainaugurowała procesja, w której przebrane za świętych i błogosławionych dzieci wniosły relikwie. Następnie rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem proboszcza ks. kan. Stanisława Wojteczuka. Przy ołtarzu towarzyszyli mu: ks. prał. Mieczysław Głowacki, rektor siedleckiego seminarium duchownego ks. kan. Piotr Paćkowski, ks. kan. Paweł Kindracki, ks. Paweł Siedlanowski i ks. Dariusz Ostałowski.
Rozmowa z dr hab. Katarzyną Antosik z Instytutu Nauk o Zdrowiu
Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.
Najnowsze badania wskazują, że w Polsce z problemem nadmiernej masy ciała zmaga się już 62% mężczyzn i 46% kobiet, a co piąty Polak jest otyły. Głównymi przyczynami nadwagi i otyłości są przede wszystkim siedzący tryb życia, brak ruchu i niezdrowe odżywianie. Warto pamiętać, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała otyłość najgroźniejszą chorobą przewlekłą, która nieleczona prowadzi do rozwoju m.in. chorób układu krążenia, cukrzycy typu 2, zespołu metabolicznego czy zaburzeń hormonalnych, a także zwiększa ryzyko zachorowań na niektóre nowotwory. Obchodzony 24 października na całym świecie Dzień Walki z Otyłością stanowi doskonałą okazję, aby porzucić złe nawyki żywieniowe i zażywać więcej codziennego ruchu.
Najnowsze badania wskazują, że w Polsce z problemem nadmiernej masy ciała zmaga się już 62% mężczyzn i 46% kobiet, a co piąty Polak jest otyły. Głównymi przyczynami nadwagi i otyłości są przede wszystkim siedzący tryb życia, brak ruchu i niezdrowe odżywianie. Warto pamiętać, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała otyłość najgroźniejszą chorobą przewlekłą, która nieleczona prowadzi do rozwoju m.in. chorób układu krążenia, cukrzycy typu 2, zespołu metabolicznego czy zaburzeń hormonalnych, a także zwiększa ryzyko zachorowań na niektóre nowotwory. Obchodzony 24 października na całym świecie Dzień Walki z Otyłością stanowi doskonałą okazję, aby porzucić złe nawyki żywieniowe i zażywać więcej codziennego ruchu.
Szkoła Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej zaprasza do wzięcia
udziału w kursie Emaus. Odbędzie się on w dniach 16-18 listopada.
W Galerii Fotografii Fokus można obejrzeć dwie niezwykłe wystawy
fotografii Magdaleny Wdowicz-Wierzbowskiej „Tata” i „Po prostu męża
mi brakuje. Spotkania z wdowami”. To ekspozycja będąca zapisem
ostatnich chwil spędzonych z umierającym ojcem, a także zdjęcia
kobiet, również jej mamy, które pochowały mężów.
- Fotografuję to, co dzieje się w moim życiu. Nawet smutne wydarzenia. Kiedy okazało się, że mój tata jest chory na raka, zaczęłam robić mu zdjęcia. Bardzo się cieszę, że zdążyłam, gdyż od diagnozy do śmierci minęło zaledwie pięć miesięcy. Tak powstały nasze wspólne portrety. Zazwyczaj robiłam je w kuchni, bo tata bardzo lubił gotować. Dzięki tym fotografiom mam wrażenie, jakby wciąż ze mną był - mówiła podczas wernisażu, który odbył się 25 października w siedleckiej Galerii Fotografii Fokus, M. Wdowicz- Wierzbowska. Na ekspozycję składa się kilkanaście podwójnych autoportretów z tatą, które powstały we wspomnianej kuchni, samochodzie, szpitalu. Niezwykle wymowne i wzruszające jest ostatnie zdjęcie z tego cyklu. Zostało zrobione w dniu śmierci ojca. W tle kuchenne szafki, Magdalena, tylko miejsce obok niej puste.
- Fotografuję to, co dzieje się w moim życiu. Nawet smutne wydarzenia. Kiedy okazało się, że mój tata jest chory na raka, zaczęłam robić mu zdjęcia. Bardzo się cieszę, że zdążyłam, gdyż od diagnozy do śmierci minęło zaledwie pięć miesięcy. Tak powstały nasze wspólne portrety. Zazwyczaj robiłam je w kuchni, bo tata bardzo lubił gotować. Dzięki tym fotografiom mam wrażenie, jakby wciąż ze mną był - mówiła podczas wernisażu, który odbył się 25 października w siedleckiej Galerii Fotografii Fokus, M. Wdowicz- Wierzbowska. Na ekspozycję składa się kilkanaście podwójnych autoportretów z tatą, które powstały we wspomnianej kuchni, samochodzie, szpitalu. Niezwykle wymowne i wzruszające jest ostatnie zdjęcie z tego cyklu. Zostało zrobione w dniu śmierci ojca. W tle kuchenne szafki, Magdalena, tylko miejsce obok niej puste.
80 lat to dorobek wielu pokoleń bibliotekarzy i ludzi, którzy
całe swoje serce wkładali w pracę - podkreślano podczas jubileuszu
80-lecia istnienia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Białej
Podlaskiej. Były odznaczenia, podziękowania, prezenty i mnóstwo
wzruszeń.
Uroczystości rocznicowe miały miejsce 26 października. Wśród zaproszonych gości pojawili się przedstawiciele placówek kulturalnych i oświatowych, przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich, dawni i obecni pracownicy biblioteki. - Czytanie książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi z minionych epok. To dzięki czytelnictwu rozwijamy się i poznajemy historię, a co za tym idzie - wartości, którymi kierowały się dawne pokolenia, dokonując wyborów mających wpływ na nasze życie - podkreślił wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk. Nawiązując do słów Cycerona, wspomniał, że kultura jest uprawą duszy, a bialscy bibliotekarze przez dziesiątki lat służyli ludziom swoją pomocą i opieką w pielęgnowaniu tej uprawy. Następnie wręczył siedmiu bibliotekarkom przyznane przez ministra kultury odznaki Zasłużony dla Kultury Polskiej. Otrzymały je: Hanna Bajkowska, Anna Chwedoruk, Marzena Kretowicz, Krystyna Nowicka, Czesława Pietruk, Maria Stefaniuk i Maria Trzeciak.
Uroczystości rocznicowe miały miejsce 26 października. Wśród zaproszonych gości pojawili się przedstawiciele placówek kulturalnych i oświatowych, przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich, dawni i obecni pracownicy biblioteki. - Czytanie książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi z minionych epok. To dzięki czytelnictwu rozwijamy się i poznajemy historię, a co za tym idzie - wartości, którymi kierowały się dawne pokolenia, dokonując wyborów mających wpływ na nasze życie - podkreślił wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk. Nawiązując do słów Cycerona, wspomniał, że kultura jest uprawą duszy, a bialscy bibliotekarze przez dziesiątki lat służyli ludziom swoją pomocą i opieką w pielęgnowaniu tej uprawy. Następnie wręczył siedmiu bibliotekarkom przyznane przez ministra kultury odznaki Zasłużony dla Kultury Polskiej. Otrzymały je: Hanna Bajkowska, Anna Chwedoruk, Marzena Kretowicz, Krystyna Nowicka, Czesława Pietruk, Maria Stefaniuk i Maria Trzeciak.
Parafia pw. Bożego Ciała zaprasza 31 października na adorację ze
świętymi. Rozpocznie ją o 18.00 Msza św.
Rozmowa z s. Anną Czajkowską ze Zgromadzenia Sióstr
Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.
Dusze w czyśćcu ponoszą konsekwencje swoich grzechów, które chociaż zostały wyznane w konfesjonale i odpuszczone, nie pozostają bez echa. Cierpiący w czyśćcu sami dla siebie nie mogą nic zrobić. Ale my możemy być ich „ustami” i się za nich modlić, „uszami” - słuchać słowa Bożego, „oczami” - adorować Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, „rękami” - spełniając dobre uczynki. Jeśli zmarły odszedł w dramatycznych okolicznościach, pozostawił w bliskich gniew, urazy, pretensje, miał jakieś niezałatwione sprawy i tym, co możemy mu ofiarować natychmiast, jest przebaczenie. Rozdrapywanie ran, przypominanie krzywd, mówienie źle o zmarłym - trzyma go w czyśćcu jakby związanego. Kościół naucza, że każda modlitwa, dobry uczynek, proces, jałmużna oraz ofiarowanie odpustu niosą ulgę. Jednak najskuteczniejszą formą pomocy jest Msza św., ponieważ stanowi Najświętszą Ofiarę Ciała i Krwi samego Syna Bożego. Nic cenniejszego nie można podarować zmarłemu - Eucharystia jest szczytową formą okazywania miłości duszom czyśćcowym.
Dusze w czyśćcu ponoszą konsekwencje swoich grzechów, które chociaż zostały wyznane w konfesjonale i odpuszczone, nie pozostają bez echa. Cierpiący w czyśćcu sami dla siebie nie mogą nic zrobić. Ale my możemy być ich „ustami” i się za nich modlić, „uszami” - słuchać słowa Bożego, „oczami” - adorować Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, „rękami” - spełniając dobre uczynki. Jeśli zmarły odszedł w dramatycznych okolicznościach, pozostawił w bliskich gniew, urazy, pretensje, miał jakieś niezałatwione sprawy i tym, co możemy mu ofiarować natychmiast, jest przebaczenie. Rozdrapywanie ran, przypominanie krzywd, mówienie źle o zmarłym - trzyma go w czyśćcu jakby związanego. Kościół naucza, że każda modlitwa, dobry uczynek, proces, jałmużna oraz ofiarowanie odpustu niosą ulgę. Jednak najskuteczniejszą formą pomocy jest Msza św., ponieważ stanowi Najświętszą Ofiarę Ciała i Krwi samego Syna Bożego. Nic cenniejszego nie można podarować zmarłemu - Eucharystia jest szczytową formą okazywania miłości duszom czyśćcowym.
Zakończyło się głosowanie w ramach budżetu obywatelskiego. Wzięło w
nim udział 831 mieszkańców, którzy zdecydowali, że chcą, by powstało
mobilne miasteczko ruchu drogowego.
- « Następne
- 1
- …
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- Poprzednie »