Całkiem niedawno jeden z posłów speckomisji od spraw nacisków zaproponował posłance PiS-u, aby ta w ramach relaksu i nabrania sił intelektualnych zafundowała sobie… taniec na rurze.
Komentarze
Kilka dni temu minęła 40 rocznica wydarzeń związanych z nielegalnym klubem Stonewall. Może nikt nie usłyszałby o tym miejscu poza zainteresowanymi, gdyby nie wykorzystanie medialne tego, co tam się wydarzyło.
Polubiłem film „Jasminum”, a szczególnie odtwórczynię roli Gieni, która wnosiła do tej produkcji swoistą bezpretensjonalność w stawianiu pytań i poszukiwaniu odpowiedzi. Fraza: „Co się dziwisz?” zapadła mi w pamięci.
Dziwnym i raczej kuriozalnym dla mnie był forsowany przez elity naszej Ojczyzny pomysł ustanowienia 04 czerwca świętem naszej niepodległości.
Zbliża się 30 rocznica pierwszej pielgrzymki Sługi Bożego Jana Pawła II do Ojczyzny. Czas ten stanowił jakby kilkudniową przestrzeń wolności.
Wybory do Parlamentu Europejskiego nadciągają nieuchronnie. Każda z partii w nich startujących stara się za wszelką cenę pokazać, jak wiele jej przedstawiciele dokonali na forum tejże instytucji oraz ukazać, jak wielki wpływ na nasze życie mają stanowione w niej prawa.
Wkroczyliśmy w ostatnie tygodnie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Chociaż dla naszych polityków wydają się one mieć znaczenie raczej prestiżowa i rozważane są ciągle w kategoriach wygranej na niwie naszego społeczeństwa, gdyż w ten sposób można będzie potwierdzić swoją dominację na polskiej scenie politycznej, to jednak nie można nie doceniać tej czerwcowej elekcji.
Początek egzaminów maturalnych za nami. Trzeba powiedzieć, że choć dzisiejsza matura nie należy do najtrudniejszych, a przynajmniej dla tych, którzy kształcili się w innym systemie edukacyjnym, to jednak jak każdy egzamin sprawdzający jest przyczyną licznych stresów i niektórych przyprawia o drżenie rąk oraz palpitację serca.
Pobieżnie tylko obserwując naszą scenę polityczną nietrudno zauważyć, że z pozycji debaty o dobru wspólnym i problemach najważniejszych dla egzystencji naszego kraju stacza się na poziom jarmarcznych dywagacji i maglowych pyskówek.
Reakcja całego „postępowego” światka na wypowiedź Benedykta XVI w czasie jego podróży apostolskiej do Afryki przypomina ryk ugodzonego do żywego zwierzęcia, miotającego się we własnej klatce.
- « Następne
- 1
- …
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- …
- 71
- Poprzednie »