Diecezja
28/2020 (1302) 2020-07-08
Od roku służą w Stężycy, teraz przypuścili szturm na największą parafię w dekanacie. Rycerze św. Jana Pawła II planują założyć nową chorągiew w Rykach.

Ich znakiem rozpoznawczym są czarne mantulle (rodzaj płaszcza) z wyszytym herbem papieża Polaka i zawołanie „Vivat Iesus - Totus Tuus!”. Zawsze pełnią posługę przy ołtarzu, by być jak najbliżej Najświętszego Sakramentu. 28 czerwca w tym właśnie miejscu pięciu przedstawicieli zgromadzenia pojawiło się w parafii Najświętszego Zbawiciela. Cel wizyty był prosty: zachęcić jak najszerszą liczbę mężczyzn do wstępowania w szeregi męskiego zakonu. W dotarciu do parafian pomogły Msze św. Po każdej z nich rycerze zabierali głos, by opowiedzieć o wyjątkowości zgromadzenia. Z takim zadaniem zmierzył się komandor siedlecki zakonu, rycerz Matki Bożej Kodeńskiej, mieszkaniec Długowoli w gminie Stężyca Wacław Jopek.
28/2020 (1302) 2020-07-08
Spokojem i cierpliwością imponowała każdemu. A sprawy wiary były dla niej na pierwszym miejscu. 6 lipca Władysława Cieśla ze Starej Rokitni obchodziła 100 urodziny.

Dostojnej jubilatce najbliższa rodzina zgotowała huczną fetę. Odbyła się ona 4 lipca w remizie OSP, gdzie zjechało prawie 80 osób. Jednak nie ma w tym nic dziwnego, bo pani Władysława doczekała 12 wnucząt, 25 prawnucząt i 11 praprawnucząt. Razem z rodziną gromkie „200 lat” zaśpiewali również wójt Stężycy Zbigniew Chlaściak oraz radna powiatowa Hanna Czerska.
21/2020 (1295) 2020-05-24
Ich dyskretne wsparcie pomaga potrzebującym przetrwać najtrudniejszy czas. Druhowie Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej czynnie angażują się w walkę z pandemią koronawirusa.
21/2020 (1295) 2020-05-20
Mimo wciąż panującej epidemii nie zapomnieli o swym wielkim patronie. 18 maja społeczność Szkoły Podstawowej nr 2 w Rykach uczciła 100 urodziny św. Jana Pawła II.

Na ten dzień pracownicy i uczniowie przygotowywali się od kilku miesięcy. W planach była duża akademia połączona z montażem słowno- muzycznym i koncert pieśni papieskich. Miłośnicy sportu zamierzali zaś wyruszyć w IV Papieski Bieg Przełajowy ph. „Janowi Pawłowi II w hołdzie”. Niestety, z oczywistych względów jubileusz musiał być ograniczony do minimum. Szkolna uroczystość zamiast na sali gimnastycznej odbyła się w holu zagospodarowanym na kącik papieski. Przy portrecie św. Jana Pawła II i sztandarze z jego wizerunkiem zebrała się garstka osób. Całą oprawę stanowiły trzy uczennice, które przedstawiły postać papieża i jego dokonania. Nad ich przygotowaniem czuwała nauczycielka Monika Mierzwińska. Szczególnym gościem krótkiej akademii był proboszcz ryckiej parafii ks. kan. Stanisław Chodźko, który podzielił się swoimi wspomnieniami. - Kard. Karol Wojtyła został wybrany na papieża w drugi dzień po moich 18 urodzinach. Pod wpływem tego wydarzenia wybrałem drogę kapłańską - zdradził proboszcz.
19/2020 (1293) 2020-05-06
Służył Kościołowi na terenie trzech diecezji. 1 maja spoczął w miejscu, z którego się wywodził. Parafia św. Piusa V Papieża w Dęblinie pożegnała ks. kan. Edmunda Srokę.

Symboliczny powrót duchownego obwieściło żałobne bicie dzwonów. Podczas południowej Eucharystii przy trumnie zmarłego zgromadzili się kapłani, rodzina i znajomi. Z powodu epidemii w uroczystości nie mogli, niestety, uczestniczyć wszyscy, którym bliska była postać ks. Edmunda. Wiele osób łączyło się z dęblińską wspólnotą za pomocą transmisji w internecie. W ostatniej drodze zmarłemu towarzyszył bp Kazimierz Gurda. To on wspólnie z proboszczem parafii ks. Zbigniewem Danilukiem i dziekanem ryckim ks. kan. Stanisławem Chodźko celebrował Mszę pogrzebową. Odnosząc się do postaci zmarłego, duszpasterz zwrócił uwagę na jego pobożność. - Ksiądz Edmund został ochrzczony dzięki głęboko wierzącej mamie. Ten płomień wiary był w nim rozniecany. Nie zachwiały go lata szkoły, którą kończył w Dęblinie. Tutaj w 1950 r. otrzymał dar powołania, a 26 maja 1956 r. w katedrze siedleckiej przyjął święcenia z rąk sługi Bożego bp. Ignacego Świrskiego - zauważył bp K. Gurda.
16/2020 (1290) 2020-04-15
Zespół Kawęczyn wydał płytę z pieśniami obrzędowymi. - Czujemy, że zrobiliśmy coś dobrego i czerpiemy z tego ogromną satysfakcję, więc każdy powie, że było warto - podkreślają artyści.

Kawęczyn - mała miejscowość w gminie Kłoczew słynie z muzykalności swoich mieszkańców. Choć na co dzień trudnią się rolnictwem albo pracują czy uczą się poza miejscem zamieszkania, łączy ich jedno: śpiew. Dlatego kawęczynianie postanowili nagrać płytę. - Dowiedzieliśmy się, że trwa nabór na projekt w Lokalnej Grupie Działania „Lepsza Przyszłość Ziemi Ryckiej” i postanowiliśmy spróbować - mówi jedna z wokalistek zespołu Justyna Łubianka. Napisany wniosek okazał się strzałem w dziesiątkę. Grupa dostała 8 tys. zł dofinansowania i stworzyła krążek, który będzie pamiątką na długie lata. Repertuar Kawęczyna jest szeroki, ale na płycie pojawiło się tylko dziesięć utworów. Każdy z nich zrósł się mocno z historią ziemi ryckiej. Szczególny walor mają pod tym względem pieśni wielkopostne i wielkanocne, np. „Pieśń o spocynku Pana Jezusa” („Ach, mój Jezu”) śpiewano tu nie tylko w okresie postu, ale też na pogrzebach i podczas zaduszek.
15/2020 (1289) 2020-04-08
Pozytywne wyniki testów nie pozostawiły złudzeń. W dęblińskim szpitalu wojskowym zostało potwierdzonych kilkanaście przypadków zarażenia wirusem typu SARS-CoV-2.

Skutkami epidemii jako pierwszy został dotknięty mieszkaniec Dęblina, który już od dłuższego czasu był leczony w placówce z powodu choroby nowotworowej. Ostatnio przebywał na badaniach w Lublinie. Gdy wrócił, nic nie wskazywało na postępującą infekcję. Tymczasem 1 kwietnia pojawiły się niepokojące objawy. - Pacjent dostał wysokiej gorączki. Zrobiliśmy test, który okazał się dodatni - mówi dyrektor 6 Szpitala Wojskowego w Dęblinie Wojciech Zomer. Zarażony mężczyzna został przewieziony do szpitala w Puławach, który na czas epidemii pełni funkcję jednoimiennego szpitala zakaźnego. Wraz z wykryciem patogenu cała dęblińska placówka została zamknięta, a część jej pomieszczeń poddana dezynfekcji. Dodatkowo Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rykach zdecydowała o zakazie opuszczania budynku przez wszystkich pracowników.
13/2020 (1287) 2020-03-25
Inicjatywa społeczna mieszkańców powiatu spotkała się z uznaniem propagatorów Europy Ojczyzn. Ryki odwiedzili przedstawiciele Instytutu Myśli Schumana.

Jeżdżąca busem ekipa promująca idee jednego z założycieli Zjednoczonych Narodów Europy zatrzymała się przed siedzibą starostwa powiatowego. Na spotkanie z kierownictwem pozarządowej organizacji wyszedł starosta Dariusz Szczygielski i wicestarosta Dariusz Cenkiel. Spontaniczna wizyta dr. Zbigniewa Krysiaka , prezesa Instytutu Myśli Schumana, miała trwać w Rykach zaledwie 15 minut, ale to, co zobaczył i usłyszał, spowodowało, że zatrzymał się prawie godzinę. Gościa szczególnie zainteresował temat ryckiego szpitala powiatowego. - Bardzo spodobała się mu idea jego powstania. Wszystko oparliśmy na wolontariacie, czyli tym, co głosił Robert Schuman. Była to solidarność społeczna dla dobra sprawy, która w perspektywie miała służyć wszystkim - zaznacza D. Szczygielski. Szef instytutu był do tego stopnia poruszony relacją starosty, że obiecał stawiać rycki szpital za przykład wszędzie tam, gdzie będzie gościł. - Przedstawiciele organizacji przyznali, iż właśnie taką inicjatywę powinno się promować - zauważa włodarz powiatu.
7/2020 (1281) 2020-02-12
Wartka akcja i ciekawa intryga rozbawiły publiczność do łez. 2 lutego amatorski teatr „Niby Nic” z Żelechowa wystawił swój premierowy spektakl.

Tym razem artyści w sali widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury zaprezentowali sztukę pt. „Poprawka, czyli jak się pozbyć narzeczonej”. Sceniczną adaptację dwuaktowej komedii przygotowała liderka aktorskiego zespołu. Jak sama przyznaje, tego typu lekki gatunek literacki stał się znakiem rozpoznawczym teatru. - Takie jest zapotrzebowanie naszych mieszkańców - mówi Anna Kapczyńska. Spektakl opowiadał o tym, że miłość nie ma terminu przydatności i może zdarzyć się w każdym wieku. Obserwując przebieg akcji, widzowie mieli okazję poznać zabawne perypetie głównych bohaterów. Piękna i pełna energii dziewczyna (w tej roli Weronika Opala) postanowiła uwieść starszego od siebie mężczyznę (Łukasz Bogusz). Ale czy uda im się nawiązać relację, gdy tuż za ścianą stoi nadopiekuńcza i zrozpaczona córka mężczyzny? Publiczność, która wytrwała do końca, mogła dowiedzieć się, czy parę rzeczywiście połączyła miłość, a może tylko pieniądze?
6/2020 (1280) 2020-02-05
Wystarczyły niespełna trzy lata, by od wstępnych zapowiedzi przejść do realnych czynów. 31 stycznia w bazie 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego została podpisana umowa na zakup przez Polskę wielozadaniowych myśliwców F-35.

Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo. To w dęblińskiej uczelni kształcą się piloci, którzy będą latać na zamówionych maszynach. Chcąc zapewnić im i siłom zbrojnym najlepsze wyposażenie, polski rząd zdecydował się przeznaczyć na zakup samolotów 4,6 mld dolarów. Biorąc pod uwagę wcześniej podawaną cenę 6,5 mld, ta wynegocjowana wcale nie jest wysoka. W zamian uda się pozyskać 32 maszyny wraz z częściami zamiennymi i pakietem szkoleń.