Od roku służą w Stężycy, teraz przypuścili szturm na
największą parafię w dekanacie. Rycerze św. Jana Pawła II planują
założyć nową chorągiew w Rykach.
Ich znakiem rozpoznawczym są czarne mantulle (rodzaj płaszcza) z wyszytym herbem papieża Polaka i zawołanie „Vivat Iesus - Totus Tuus!”. Zawsze pełnią posługę przy ołtarzu, by być jak najbliżej Najświętszego Sakramentu. 28 czerwca w tym właśnie miejscu pięciu przedstawicieli zgromadzenia pojawiło się w parafii Najświętszego Zbawiciela. Cel wizyty był prosty: zachęcić jak najszerszą liczbę mężczyzn do wstępowania w szeregi męskiego zakonu. W dotarciu do parafian pomogły Msze św. Po każdej z nich rycerze zabierali głos, by opowiedzieć o wyjątkowości zgromadzenia. Z takim zadaniem zmierzył się komandor siedlecki zakonu, rycerz Matki Bożej Kodeńskiej, mieszkaniec Długowoli w gminie Stężyca Wacław Jopek.
Ich znakiem rozpoznawczym są czarne mantulle (rodzaj płaszcza) z wyszytym herbem papieża Polaka i zawołanie „Vivat Iesus - Totus Tuus!”. Zawsze pełnią posługę przy ołtarzu, by być jak najbliżej Najświętszego Sakramentu. 28 czerwca w tym właśnie miejscu pięciu przedstawicieli zgromadzenia pojawiło się w parafii Najświętszego Zbawiciela. Cel wizyty był prosty: zachęcić jak najszerszą liczbę mężczyzn do wstępowania w szeregi męskiego zakonu. W dotarciu do parafian pomogły Msze św. Po każdej z nich rycerze zabierali głos, by opowiedzieć o wyjątkowości zgromadzenia. Z takim zadaniem zmierzył się komandor siedlecki zakonu, rycerz Matki Bożej Kodeńskiej, mieszkaniec Długowoli w gminie Stężyca Wacław Jopek.