Błędy w projekcie hali sportowej przy żelechowskim Zespole Szkół Ponadpodstawowych im. Ignacego Wyssogoty Zakrzewskiego kosztować będą starostwo powiatowe ponad 1 mln zł.
Aktualności
Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży OHP w Białej Podlaskiej oraz Europejskie Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Roskoszy zapraszają na Targi Pracy i Edukacji.
W liturgii słowa występuje pewien cichy bohater. To Jerozolima. W pierwszym czytaniu jest ona miejscem niezwykłego spotkania apostołów, które przeszło do historii pod nazwą tzw. Soboru Jerozolimskiego.
30 maja, o 18.00, gościem cyklu „Dobre Strony” Gminnym Ośrodku Kultury w Zbuczynie będzie Karol Sieńkowski, popularyzator sztuki liczenia na japońskim liczydle - sorobanie.
Władze powiatu łosickiego za pośrednictwem ankiety pytają mieszkańców, co sadzą o utworzeniu nowej placówki opiekuńczej.
„Tacy Sami Sprawni Niepełnosprawni - Razem Możemy Więcej” - to hasło przewodnie projektu edukacyjno-społecznego, realizowanego przez Zespół Oświatowo-Wychowawczy w Białkach.
NoveKino Siedlce zaprasza 28 maja o godz. 19.00 na kolejne spotkanie filmowe.
Los zrządził, że z pokolenia współpracowników biskupa podlaskiego Beniamina Szymańskiego niepodległej Polski i wskrzeszenia diecezji podlaskiej doczekało dwóch księży, w dodatku o niebanalnych życiorysach: Józef Pruszkowski i Adolf Pleszczyński.
Obaj swoją nienaganną postawą w czasach „nocy postyczniowej” po klęsce powstania 1863 r. dawali przykład innym kapłanom, obaj pozostawili także wiele wartościowych dzieł historycznych. W momencie odtworzenia diecezji podlaskiej w końcu 1918 r. byli żywym symbolem - łącznikiem między starą i nową diecezją. Obaj też zmarli na początku 1925 r., prawie jeden po drugim. Dzisiaj o ks. J. Pruszkowskim.
Obaj swoją nienaganną postawą w czasach „nocy postyczniowej” po klęsce powstania 1863 r. dawali przykład innym kapłanom, obaj pozostawili także wiele wartościowych dzieł historycznych. W momencie odtworzenia diecezji podlaskiej w końcu 1918 r. byli żywym symbolem - łącznikiem między starą i nową diecezją. Obaj też zmarli na początku 1925 r., prawie jeden po drugim. Dzisiaj o ks. J. Pruszkowskim.
W spotkaniu 33 kolejki Betclic 1 Ligi Pogoń Siedlce podzieliła się punktami z Kotwicą Kołobrzeg po remisie 1:1.
Mecz był pełen emocji, walki i dramaturgii, która może mieć kluczowe znaczenie w kontekście układu dolnej części tabeli. Już od pierwszych minut widać było stawkę, o jaką toczy się gra. Nerwowość, niedokładność i napięcie towarzyszyły obu zespołom. Kotwica kilka razy zagroziła bramce Jakuba Lemanowicza, jednak to Pogoń mogła jako pierwsza objąć prowadzenie. Damian Szuprytowski nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji, strzelając prosto w Marka Kozioła.
Mecz był pełen emocji, walki i dramaturgii, która może mieć kluczowe znaczenie w kontekście układu dolnej części tabeli. Już od pierwszych minut widać było stawkę, o jaką toczy się gra. Nerwowość, niedokładność i napięcie towarzyszyły obu zespołom. Kotwica kilka razy zagroziła bramce Jakuba Lemanowicza, jednak to Pogoń mogła jako pierwsza objąć prowadzenie. Damian Szuprytowski nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji, strzelając prosto w Marka Kozioła.
Podlasie znów bez punktów. Porażka w Połańcu i coraz trudniejsza sytuacja w tabeli.
Początek meczu w Połańcu należał do Podlasia Biała Podlaska, które sprawiało wrażenie drużyny lepiej zorganizowanej i aktywniejszej. Niestety, przewaga optyczna nie przełożyła się na realne zagrożenie pod bramką gospodarzy. Pierwszą groźną akcję stworzyli Czarni - strzał Maksyma Kuczerenki odbił się od jednego z bialskich obrońców i o centymetry minął słupek bramki Rafała Misztala. Jeszcze przed przerwą Podlasie dwukrotnie zagroziło bramce Czarnych, ale bez efektu bramkowego.
Początek meczu w Połańcu należał do Podlasia Biała Podlaska, które sprawiało wrażenie drużyny lepiej zorganizowanej i aktywniejszej. Niestety, przewaga optyczna nie przełożyła się na realne zagrożenie pod bramką gospodarzy. Pierwszą groźną akcję stworzyli Czarni - strzał Maksyma Kuczerenki odbił się od jednego z bialskich obrońców i o centymetry minął słupek bramki Rafała Misztala. Jeszcze przed przerwą Podlasie dwukrotnie zagroziło bramce Czarnych, ale bez efektu bramkowego.
- « Następne
- 1
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- …
- 92
- Poprzednie »