Diecezja
15/2020 (1289) 2020-04-08
Nabożeństwo „Drogi Światła” powstało w 1988 r we Włoszech. Oficjalnie zostało zatwierdzone w 2002 r. Inspiracją do jego powstania były freski z katakumb św. Kaliksta w Rzymie, przedstawiające zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, który przechodzi z ciemności do światła.

Drogę Światła poleca się odprawiać w okresie wielkanocnym, najlepiej po zmroku. Nabożeństwo może mieć formę procesji; w takim przypadku na jej czele niesiony jest paschał, krzyż z czerwoną stułą lub figura Zmartwychwstałego i ewangeliarz. Wierni niosą zapalone świece. Przy każdej stacji powtarza się jedno z poniższych wezwań: - K: Witaj, Jezu Chryste Zmartwychwstały. W.: Albowiem przez Swą Śmierć i Zmartwychwstanie odkupiłeś nas, Panie. - K.: Kłaniamy się Tobie, Chryste, i błogosławimy Ciebie. W.: Żeś przez Paschę Swoją świat odkupić raczył. - K.: Kłaniamy Ci się, Zmartwychwstały Chryste, i błogosławimy Ciebie. W.: Że przez śmierć i zmartwychwstanie swoje dałeś życie światu.
14/2020 (1288) 2020-04-01
W uroczystość Zwiastowania Pańskiego w kaplicy Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Łukowie zamieszkała ikona Świętej Rodziny.

Ikonę poświęcił kapelan sióstr nazaretanek ks. Jacek Golbiak podczas rannej Mszy św., sprawowanej już bez udziału świeckich. Jak mówią siostry, miały tego dnia swoje rodzinne święto. - Zwiastowanie Pańskie jest nam, nazaretankom, szczególnie bliskie - zaznacza przełożona s. Ruth Kawa, przypominając, że wybór Maryi na matkę Bożego Syna miał miejsce w Nazarecie. - Zgoda Maryi wyrażona słowami: „Fiat voluntas Tua” (Bądź wola Twoja) widnieje w herbie naszego zgromadzenia. Z tajemnicy Wcielenia wyrasta przecież charyzmat Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu: Bóg przyjął ludzkie ciało i 30 lat żył życiem rodzinnym w Nazarecie jako syn Maryi i mniemanego ojca - Józefa - mówi s. Ruth. Zaznacza, że nazaretankom patronuje Najświętsza Rodzina, a św. Józef, działając dyskretnie, a skutecznie, załatwia wiele trudnych spraw... Jak choćby tę związaną z terminem poświęcenia ikony, który już znacznie wcześniej ustalono na 25 marca.
14/2020 (1288) 2020-04-01
Kiedy patrzysz na człowieka, który z powodu alkoholu czy innych nałogów idzie na dno, nie mów: to nie moja sprawa. Zastanów się, co możesz dla niego zrobić - przekonują Joanna i Jacek Kędzierscy ze Zbuczyna, współautorzy sztuki poświęconej idei Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

Przygotowania scenariusza i wystawienia takiego spektaklu podjęli się wraz z pozostałymi małżonkami należącymi do kręgu Domowego Kościoła działającego w parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika i Aniołów Stróżów w Zbuczynie. Okazją był bal bezalkoholowy organizowany w Siedlcach 22 lutego. Bohaterami jest kilku kolegów, których łączy praca i wspólne fetowanie alkoholem różnych wydarzeń. Taką okazją staje się pępkowe, na które zaprasza świeżo upieczony tatuś. Jak się okazuje, nie wszyscy ruszają na imprezę bez wątpliwości. Dopadają one jednego z przyjaciół, który obiecał żonie, że wróci do domu wcześniej. Zagłusza jednak głos sumienia i tym samym wchodzi na scenę, którą przygotował mu szatan. W kolejnych aktach pokazany jest jego upadek. Osoby, które spotykają tego człowieka - znajomy, kelnerka, przechodnie mijający leżącego na ulicy, chcą powiedzieć mu, że musi przystopować, odesłać go do domu, podnieść z ziemi, ale coś każe im zasznurować usta.
13/2020 (1287) 2020-03-25
Znakiem łączności z ołtarzem w kościele mogą być obecnie, w czasie epidemii, nasze domowe ołtarze - mówi ks. Krzysztof Pawelec, proboszcz radzyńskiej parafii Trójcy Świętej. Zachęca przy tym do modlitwy rodzinnej w specjalnie wyznaczonym do tego miejscu w domu.

Kiedy na facebookowym profilu parafii opiekujący się nim Piotr Skowron zamieścił zdjęcie ołtarzyka, przy którym ze swoimi bliskimi spotyka się na codziennej modlitwie, pomysł podchwycił ksiądz proboszcz i zaproponował parafianom nadsyłania fotek swoich domowych ołtarzyków jako formy świadectwa o łączności w modlitwie. Zdjęcia są one sukcesywnie zamieszczane również na stronie internetowej parafii. A idea organizowania kącików modlitwy godna jest naśladowania. - Chcieliśmy mieć w domu stałe miejsce na rodzinną modlitwę, podczas której spotykamy się kilka razy dziennie: na Anioł Pański, na Koronkę do Bożego Miłosierdzia i Różaniec o 20.30. Ołtarzyk powstał więc niejako z potrzeby chwili. Urządzony został w pokoju, w którym w ciągu dnia przebywamy najczęściej: tutaj jemy posiłki, oglądamy telewizję, gramy w planszówki - mówi P. Skowron. Na stoliku ustawione zostały: wizerunki Chrystusa i Matki Bożej Częstochowskiej oraz św. Szabela. Leży też Pismo Święte i różańce, stoją kwiaty w wazoniku i lampiony.
13/2020 (1287) 2020-03-25
Rozmowa z Jadwigą Jaworską, zelatorką kółka różańcowego w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Drelowie.

W naszej miejscowości od dawna było kilka kółek. Nie pamiętam, kiedy powstało nasze, ale jego zelatorką była już moja babcia Maria Rabczuk. Ja przejęłam delatorstwo po jej następczyni - Mariannie Olesiejuk z Drelowa 35 lat temu. W naszym domu modliliśmy się wspólnie do Matki Bożej. Np. w niedzielę rano, kiedy mama rozpalała ogień i gotowała jedzenie na cały dzień, babcia siadała z nami, wnukami, i razem śpiewaliśmy Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP. Do dzisiaj znam na pamięć słowa tej modlitwy. Różaniec odmawiany był dawniej w domach, tzn. raz w miesiącu osoby zrzeszone w kółku spotykały się u jednego z członków, w kolejnym miesiącu - u następnego. Była wymiana tajemnic i wspólna modlitwa. Moja mama, która pochodziła z Zahajek, opowiadała, że kiedy wyszła za mąż i zamieszkała w Drelowie, otrzymując „tajemniczkę”, czuła się zaszczycona i wyróżniona. Kiedyś ludzie bardzo chętnie podejmowali modlitwę różańcową, łatwo było utworzyć 15-osobowe kółko.
12/2020 (1286) 2020-03-18
Nocą, w ciszy, modlitwie i samotności. 3 kwietnia ph. „Droga przebaczenia. Od zranienia do uzdrowienia” po raz czwarty wyruszy z Siedlec Ekstremalna Droga Krzyżowa. Szyków organizatorom nie popsuł nawet koronawirus.

EDK polega na pokonaniu w nocy wybranej trasy, medytowaniu rozważań i zmaganiu się z własnymi słabościami. - To nie pielgrzymka - tłumaczą organizatorzy. - Nie ma w EDK przewodnika, tub i wyznaczonych postojów. To indywidualna forma modlitwy. - EDK jako wydarzenie nie zostaje odwołane, ponieważ każdy wędruje w samotności. Nie ma konieczności wspólnego uczestniczenia w Mszy św. rozpoczynającej EDK. W tym roku można zaplanować początek EDK w mniejszym gronie, np. przyjaciół przy przydrożnym krzyżu lub pod kościołem - informuje ks. Zbigniew Gedon, rzecznik EDK, dodając, iż EDK to projekt globalny, dlatego inicjatorzy zachęcają, aby uczestnicy podjęli intencję modlitwy o ustanie pandemii koronawirusa. Organizatorem siedleckiej EDK jest Szkoła Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej. - Drogę zainauguruje Msza św. o 20.00 w kościele pw. bł. Męczenników Podlaskich przy ul. Daszyńskiego. Po Eucharystii odbędzie się specjalne błogosławieństwo, po którym uczestnicy wyruszą przed siebie - informuje Dariusz Kolimaga z SNE, zastrzegając jednak, że w związku z pandemią koronawirusa możliwe są zmiany, dlatego zachęca do śledzenia facebookowego profilu EDK-Siedlce.
12/2020 (1286) 2020-03-18
Matki, które modlą się we wspólnotach za swoje dzieci, 15 marca w kościele Najświętszego Serca Jezusowego świętowały pięciolecie istnienia ruchu we Włodawie.

Uroczystość - ograniczoną organizacyjnie z powodu pandemii koronawirusa - kobiety zrzeszone w ruchu przeżywały podczas Eucharystii sprawowanej przez ks. Jakuba Przygrodzkiego - opiekuna Matek w Modlitwie. Włodawski ruch skupia aktualnie 36 kobiet: 33 panie z parafii NSJ, trzy z parafii św. Ludwika. - W naszym mieście ruch zawiązał się 22 marca 2015 r., po wizycie Mirosławy Nowackiej - koordynatorki ruchu z Lublina, oraz po okresie miesięcznego przygotowania - mówi Krystyna Popławska, odpowiedzialna za MwM we Włodawie. Początkowo na spotkania przychodziło 17 kobiet, dziś już 36. Panie, oprócz spotkań, uczestniczą także w rekolekcjach i konferencjach. Poza Włodawą do ruchu należą również matki ze Sławatycz, Hańska oraz Wytyczna. Kobiety, które modlą się o lepszy świat dla dzieci i młodzieży, mówią o wymodlonych łaskach. - Nasze rodziny stają się bardziej komunikatywne, zwłaszcza pojawia się owocny dialog międzypokoleniowy - przyznaje K. Popławska. - Przybywa wiary i modlitwy. Powierzamy nasze rodziny Jezusowi, a On wie, co danemu dziecku potrzeba. Ufamy Jezusowi - dodaje.
11/2020 (1285) 2020-03-11
Pod hasłem „Eucharystia jako pragnienie Jezusowego Serca” 7 marca w Radzyniu Podlaskim odbył się V Diecezjalny Kongres Kół Żywego Różańca.

Do sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy przybyło ponad 1,5 tys. zelatorek, zelatorów i członków kół Żywego Różańca z czterech rejonów skupiających dekanaty ze wschodniej części diecezji siedleckiej. Wierni z pozostałych rejonów spotkają się 14 marca na kongresie różańcowym w Gończycach. Witając zebranych, gospodarz spotkania ks. prałat Roman Wiszniewski zwrócił uwagę, iż po raz kolejny kongresowe refleksje połączone z modlitwą odbywają się w miejscu szczególnym, jakim jest sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. To tu Matka Boża odbiera cześć w swoim wizerunku i obdarowuje łaskami zwracających się o pomoc i wstawiennictwo. - Jesteśmy tymi, którzy z różańcem w ręku kroczą drogą pokory. Uczymy się jej poprzez Różaniec. To przeciwwaga na wyniosłość i pychę naszej natury. Maryja niweczy zasadzki złego ducha, których jest tak wiele we współczesnym świecie - podkreślał ks. Grzegorz Koc, diecezjalny moderator Żywego Różańca.
11/2020 (1285) 2020-03-11
Z krzyżem i obrazem Matki Bożej Kodeńskiej na czele w sobotę 7 marca po raz pierwszy ulicami Siedlec przeszedł marsz różańcowy mężczyzn. Udział wzięło w nim około 200 panów w różnym wieku z Siedlec i okolicznych miejscowości.

Jerzy Dmowski z działającego przy Katolickiej Szkole Podstawowej im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki Klubu Ojca, który zainicjował wydarzenie pn. Męski Różaniec w Siedlcach, przyznaje, że nie spodziewał się tak licznej grupy uczestników. By modlić się wspólnie, niektórzy przyjechali z miejscowości odległych od Siedlec o kilkanaście kilometrów. Idea Męskiego Różańca kształtowała się w Klubie Ojca od pewnego czasu w poczuciu potrzeby wynagradzania Niepokalanemu Sercu Maryi za wszystkie zniewagi. - Jesteśmy inicjatorami tego wydarzenia, ale udział w nim może wziąć każdy mężczyzna, niezależnie od wieku, miejsca zamieszkania czy przynależności do jakiejś grupy formacyjnej lub ruchu modlitewnego. Jesteśmy otwarci na wszystkich. Dlatego zapraszając do wspólnej modlitwy w pierwszą sobotę miesiąca, zwróciliśmy się m.in. do Domowego Kościoła czy wspólnoty „Christeros” - mówi J. Dmowski.
10/2020 (1284) 2020-03-04
W niedzielę 1 marca poświęcony został nowy ołtarz w odrestaurowanym kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Niwiskach. - Ta uroczystość stanowiła ukoronowanie trwających pół roku prac remontowych - podkreśla ks. kan. Zbigniew Nikoniuk.

Jeśli w odniesieniu do zabytków używa się często określenia „perełka”, to z pewnością na to miano zasługuje barokowy kościół w Niwiskach, którego piękno w całej krasie uwidoczniło się po remoncie zabytkowego wnętrza. Rezultat prac, które rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku, parafianie mogli po raz pierwszy zobaczyć 24 grudnia, podczas Pasterki, gdy wraz z pierwszymi słowami hymnu „Chwała na wysokości Bogu” w kościele włączone zostało światło. Efekt przerósł oczekiwania i wzruszył wszystkich, łącznie z ks. Z. Nikoniukiem, który parafią kieruje od lipca 2019 r. 1 marca bp Kazimierz Gurda poświęcił nowy ołtarz oraz wnętrze kościoła w Niwiskich, poddanego w ubiegłym roku termomodernizacji i remontowi. - Była to wielka, oczekiwana przez nas uroczystość, a zarazem ukoronowanie prac oraz potężnego wysiłku finansowego parafian i ich zaangażowania - mówi proboszcz parafii.