W piątek 18 października, o 12.00, w katedrze siedleckiej
odprawiona została Msza św. w intencji dzieci, które zmarły przed
narodzeniem, oraz o pocieszenie dla rodziców, którzy przedwcześnie
utracili swe pociechy.
Eucharystii koncelebrowanej przez wielu kapłanów przewodniczył bp Kazimierz Gurda. Uczestniczyli w niej rodzice, którzy utracili dzieci w wyniku poronienia, pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, siedleckiego urzędu miasta, przedstawiciele służby zdrowia, osoby życia konsekrowanego, a także członkowie Domowego Kościoła. - Pragniemy wszyscy rodzicom tych dzieci wyrazić nasze współczucie i zapewnić, że jesteśmy z nimi. Chcemy z nimi się modlić i przekazać światło nadziei, którą daje nam Chrystus. W czasie tej Eucharystii pragniemy z Nim połączyć nasz ból, cierpienia, także nadzieję. Wiemy, że na Chrystusie się nie zawiedziemy - podkreślił na początku Mszy bp K. Gurda. - Przychodzimy dzisiaj powiedzieć Jezusowi o naszej miłości do dziecka, które się nie narodziło, czasem nie było dane nam go zobaczyć, ale wiemy, że ono żyje. I to najważniejsza prawda: żyje razem z Bogiem, który je stworzył, powołał do istnienia, pozwolił na krótki czas życia. Bóg jest bowiem Bogiem żywych i umarłych - podkreślił biskup w homilii.
Eucharystii koncelebrowanej przez wielu kapłanów przewodniczył bp Kazimierz Gurda. Uczestniczyli w niej rodzice, którzy utracili dzieci w wyniku poronienia, pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, siedleckiego urzędu miasta, przedstawiciele służby zdrowia, osoby życia konsekrowanego, a także członkowie Domowego Kościoła. - Pragniemy wszyscy rodzicom tych dzieci wyrazić nasze współczucie i zapewnić, że jesteśmy z nimi. Chcemy z nimi się modlić i przekazać światło nadziei, którą daje nam Chrystus. W czasie tej Eucharystii pragniemy z Nim połączyć nasz ból, cierpienia, także nadzieję. Wiemy, że na Chrystusie się nie zawiedziemy - podkreślił na początku Mszy bp K. Gurda. - Przychodzimy dzisiaj powiedzieć Jezusowi o naszej miłości do dziecka, które się nie narodziło, czasem nie było dane nam go zobaczyć, ale wiemy, że ono żyje. I to najważniejsza prawda: żyje razem z Bogiem, który je stworzył, powołał do istnienia, pozwolił na krótki czas życia. Bóg jest bowiem Bogiem żywych i umarłych - podkreślił biskup w homilii.