Historia
5/2017 (1126) 2017-01-31
Był politykiem chodzącym własnymi ścieżkami. Zanim jednak zasiadł w ławach senackich, świadomie zrezygnował z możliwości prowadzenia spokojnego i stabilnego życia. W działalność opozycyjną angażował się wspólnie z żoną Zofią już w latach 60 XX w.

Najpierw było zbieranie podpisów pod petycjami kierowanymi do władz i organizowanie spotkań samokształceniowych. W 1976 r. oboje włączyli się w organizowanie pomocy osobom represjonowanym w wyniku wypadków czerwcowych. Współpracowali z Komitetem Obrony Robotników, niezależną organizacją działającą jawnie, która - według obowiązującego wówczas prawa - była nielegalna.
5/2017 (1126) 2017-01-31
Słynną działaczką wśród unitów podlaskich była Rozalia Barańczuk (1874-1965) z Patkowa Ruskiego. Współcześni nazywali ją Rózią Apostołką. Z podziwem piszą o niej historycy.

Barbara Wachowicz charakteryzuje ją jako główną łączniczkę podlaskich wsi, która zasłynęła swym hartem i sprytem, potrafiła nadto wywieść w pole nawet słynnego unitożercę naczelnika Kutanina. Tomasz Dobrowolski dodaje: w pełni i całkowicie bezinteresownie oddana sprawie unitów (…) krzewiła oświatę oraz ducha tercjarstwa i bractw religijnych.
4/2017 (1125) 2017-01-25
Zimną nocą szli, by wspominać tych, którzy walczyli o naszą wolność. Najmłodszy uczestnik miał 15 lat, najstarszy - 67.

W porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy termometry pokazywały -15°C, tegoroczna aura dopisała, choć z pewnością wymagała specjalnych przygotowań. Trasa, jaką mieli do pokonania piechurzy, nie należała ani do krótkich, ani do łatwych. Nocą z 20 na 21 stycznia 115 osób wyruszyło z Wiśniewa oraz Łukowa na II Pieszy Rajd Powstańczy im. ks. Stanisława Brzóski.
4/2017 (1125) 2017-01-25
Na początku stycznia 1904 r. stanowisko wikariusza w parafii Mordy objął młody 27-letni ks. Antoni Kotyłło. Pełen zapału i energii postanowił nieść skuteczną pomoc prześladowanym unitom.

Szybko znalazł zrozumienie w okolicy u umęczonego ludu i pomoc jego przewodników. Już w końcu stycznia Tekla Borysiuk, gorliwa i niezłomna unitka, jak mówiono - prowodyr z Olszanki, urządziła duży zjazd unitów w Korczówce, w domu Karola Marciniaka, i zaprosiła ks. Kotyłło do posługi.
3/2017 (1124) 2017-01-18
Był jednym z dziesięciu premierów, którzy przed zamachem majowym kierowali pracami rządu. Swoją misję pełnił przez 255 dni. Dłużej od niego w tym okresie urząd premiera sprawowali tylko Władysław Grabski, Wincenty Witos i Ignacy Paderewski.

W czasie pełnienia przez niego funkcji premiera zakończył się proces kształtowania granic odrodzonego państwa polskiego. Wcześniejsze, jak i późniejsze spektakularne wydarzenia polityczne przyćmiły jednak w pamięci potomnych okres jego rządów.
3/2017 (1124) 2017-01-18
28 lipca 1903 r. ks. Jan Urban pracował we wsi Lechuty. O tej wizycie napisał: Stanęliśmy gospodą u niejakiego Eliasza, który przed laty broniąc NMP, zwycięsko procesował się z popem z Terespola (…). Zasiadłem na całą noc do pracy. Najprzód ochrzciłem dzieci, potem zacząłem słuchać spowiedzi.

A tak wspominała to wydarzenie córka gospodarza: Byłam chrzczona razem z innymi dziećmi w komorze domu swoich rodziców: tercjarza Eliasza i Julianny Daniluk w Lechutach Małych. Ksiądz był u nas dwa dni. Nocował między snopkami w naszej stodole. Tam noszono mu jadło, tam też coś pisał.
2/2017 (1123) 2017-01-11
W Miejskiej Bibliotece Publicznej we Włodawie odbyła się konferencja popularnonaukowa ph. Leon Taraszkiewicz Jastrząb, legenda polskiego podziemia niepodległościowego. Konferencję zorganizowano z okazji 70 rocznicy śmierci L. Taraszkiewicza.

Spotkanie zorganizowali: Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, Stowarzyszenie Chrześcijańsko-Patriotyczne Ziemi Włodawskiej oraz parafia św. Ludwika. Gościem honorowym spotkania był mjr Stanisław Pakuła - podkomendny Jastrzębia i adiutant Żelaznego.
2/2017 (1123) 2017-01-11
22 lipca 1903 r. przebywający w rejonie Ostromęczyna tajny misjonarz jezuicki ks. Jan Urban spotkał się z rolnikiem Teodorem Kornilukiem z Chłopkowa. Dzisiaj jest to postać prawie nieznana, a wówczas pisano o nim nie tylko w rosyjskich gazetach.

Zapewne dlatego nie powleczono go na Sybir, że figurował jako katolik łacinnik, chyba jako jeden z nielicznych w swojej prawosławnej wsi. Sława jego wiązała się z tym, że zaczął organizować Kółka Żywego Różańca. Nie dopuszczał do nich jednak dwulicowców, którzy chcąc służyć i papieżowi, i carowi, posyłali dzieci do szkół cerkiewnych.
1/2017 (1122) 2017-01-04
W końcu marca 1903 r. przyjechał na południowe Podlasie z krótką misją wśród unitów jezuita ks. Julian Wolszlegier.

Wyruszył z Krakowa z doświadczonym w pracy br. Marianem (Onufrym Bucniewiczem), który już dziewiąty raz podejmował trud przekroczenia granicy. Wyprawa trochę się opóźniła, ponieważ br. Mariana zatrzymano na granicy z powodu jakiejś nieformalności wizowej. Poradził on ks. Wolszlegierowi, aby pojechał do Lublina i zatrzymał się u ks. Ignacego Kłopotowskiego (obecnie błogosławionego), a sam udał się do Wiednia, aby wyjaśnić sprawę. Po otrzymaniu prawidłowego paszportu br. Marian przybył do Lublina i razem z ks. Julianem wyruszyli na Podlasie.
1/2017 (1122) 2017-01-04
Dusza człowiek - wspominają z sentymentem garwolinianie, którzy znali zmarłą w lipcu 2016 r. Barbarę Witczak-Witaczyńską (1925-2016). - Świetny fotograf - oceniają krótko znawcy tematu, jak i ci, którzy historię swojej rodziny mogą odczytać dzięki zdjęciom powstałym w jej zakładzie. Autorzy portalu garwolin.org uczynili ją patronem honorowym strony poświęconej historii ich - i pani Barbary - miasta.

Kontynuowała życiową pasję swego ojca. Narcyz Witczak-Witaczyński (1898-1943) - chorąży 1 Pułku Strzelców Konnych w Garwolinie, po upadku kampanii wrześniowej twórca konspiracyjnej organizacji skupiającej żołnierzy tegoż pułku - ZWZ/AK Obwodu „Gołąb”, szef konspiracji, więziony na Pawiaku, i zamordowany w obozie na Majdanku, był również fotografem pułkowym i wybitnym reporterem wojskowym. W 2014 r. ok. 4 tys. prac wzbogaciło zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego.