Pod wpływem wieści o strajku dzieci polskich we Wrześni w
zaborze pruskim, które nie chciały się uczyć religii po
niemiecku, doszło do zamieszek w gimnazjum siedleckim.
Uczniowie uzmysłowili sobie, że oni także muszą się uczyć religii po rosyjsku i zohydza się im wszystko co polskie. Np. język polski nazywano psim lub takim, który nadaje się tylko do obory. W końcu listopada 1901 r. w Siedlcach została rozrzucona odezwa wskazująca, że nauczanie religii winno się odbywać po polsku. Młodzież siedlecka zajęła tymczasem postawę wyczekującą, gdyż nie wiedziano, jak przeprowadzić akcję protestacyjną.
Uczniowie uzmysłowili sobie, że oni także muszą się uczyć religii po rosyjsku i zohydza się im wszystko co polskie. Np. język polski nazywano psim lub takim, który nadaje się tylko do obory. W końcu listopada 1901 r. w Siedlcach została rozrzucona odezwa wskazująca, że nauczanie religii winno się odbywać po polsku. Młodzież siedlecka zajęła tymczasem postawę wyczekującą, gdyż nie wiedziano, jak przeprowadzić akcję protestacyjną.