Historia
33/2015 (1050) 2015-08-12
Gdy w 1971 r. kardynał Karol Wojtyła chciał po beatyfikacji o. Maksymiliana Marii Kolbego obdarować zebranych na synodzie biskupów jego relikwią, mógł im przekazać tylko grudkę ziemi z placu obozowego w Auschwitz. Wszystko inne strawił ogień. Przetrwało jednak dzieło. I świadectwo świętości.

14 sierpnia Kościół obchodzi wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego. Z postacią męczennika od zawsze łączyły św. Jana Pawła II szczególne więzy.
33/2015 (1050) 2015-08-12
Na początku 1870 r. wyniszczani od kilku lat materialnie unici z Rudna nadal stawiali opór, tym razem nie chcąc posyłać dzieci do rosyjskiej szkoły. Spowodowało to nie tylko surowe kary, ale i list władz rosyjskich.

Naczelnik Dyrekcji Naukowej w Siedlcach napisał do Olszewskiego, wójta gminy w Brzozowym Kącie: Jest mi znane żądanie niektórych wpływowych zwierzchników wsi Rudno, aby zamknąć rosyjską szkołę, a na jej miejscu, tak jak dawniej, otworzyć polską.
32/2015 (1049) 2015-08-04
Obchody pokazały, że pamięć o wydarzeniach, do jakich doszło 1 sierpnia 1944 r. w Warszawie, jest żywa także nad Krzną.

Im bliżej było symbolicznej godziny „W”, tym pl. Wolności wypełniał się coraz większym gronem ludzi. O 17.00 zawyły syreny. Potem nastąpiło podniesienie biało-czerwonej flagi i wybrzmiał hymn Polski.
32/2015 (1049) 2015-08-04
Nie mogąc oprzeć się potędze wszechwładnego aparatu zaborcy, Polacy walczyli dowcipem i humorem. W tych trudnych, wydawałoby się beznadziejnych czasach ucisku miało również Podlasie swojego Falstaffa, którego „łotrostwa” były sprytne i bardzo zabawne.

Na początku 1869 r. zmarł w Husince pod Białą Podlaską Jan Kosiński, były kapitan wojska polskiego, eksżołnierz napoleoński i uczestnik powstania listopadowego.
31/2015 (1048) 2015-07-29
Wakacje to nie tylko czas odpoczynku, ale i aktywności fizycznej. 19 lipca odbył się spływ kajakowy Wisznice - Studzianka po rzece Zielawa. Była to pierwsza tego typu impreza gromadząca blisko 50 uczestników.

Postanowiliśmy z żoną przy pomocy mieszkańców Studzianki zorganizować spływ na trasie liczącej ponad 20 km - zaznacza Łukasz Węda, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka, wtajemniczając w kolejne etapy rekreacyjnej imprezy.
31/2015 (1048) 2015-07-29
W związku z ingresem bp Michał Kuziemski wydał 6 września 1868 r. list pasterski do unitów zatytułowany „Do ruskiego narodu”.

Ku zdziwieniu wielu wiernych była w nim mowa o przywiązaniu do cara Aleksandra II. Inni wydawali się obznajomieni z taką retoryką, bowiem biskup, przybywając z Galicji, po przekroczeniu granicy natychmiast zaintonował pieśń „Chwała rosyjskiemu imperatorowi”.
30/2015 (1047) 2015-07-22
W niedzielę, 19 lipca, bialski oddział NSZZ „Solidarność” obchodził 35-lecie istnienia. Spotkanie zainaugurowała Msza św. w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Eucharystii przewodniczył ks. kan. Andrzej Biernat, dziekan i proboszcz tutejszej parafii. Słowo Boże wygłosił ks. Stanisław Chodźko, diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.
30/2015 (1047) 2015-07-22
W lutym 1868 r. wojsko ros. opuściło zrujnowaną wieś Rudno. Z Leśnej Podl. został wywieziony do Krześlina ostatni zakonnik pauliński Dionizy Korzeniowski.

W marcu tego roku przybył do Chełma T. Kokoszkin, urzędnik do specjalnych poleceń, delegowany przez ministra oświaty Tołstoja. Miał wyszukać nowego kandydata na biskupa unickiej diecezji chełmskiej.
29/2015 (1046) 2015-07-14
16 listopada 1867 r. na rozkaz gub. siedleckiego Gromeki w odpust św. Jozafata ogłoszono w bialskiej świątyni, w której spoczywały jego relikwie, że nie będzie sprawowana liturgia.

Efekt był do przewidzenia. Lud przestał uczęszczać do cerkwi, a duchowni zmuszeni głosili nauki tylko urzędnikom, żandarmom i strażnikom. 23 listopada gub. Gromeka zwrócił się do administratora diecezji lubelskiej ks. Kazimierza Sosnowskiego, aby wyznaczył swego delegata do komisji, której zadaniem będzie przeprowadzenie podziału i przydział poreformackiego gmachu w Białej Podl.
29/2015 (1046) 2015-07-14
To wyjątkowe miejsce na Lubelszczyźnie. Nie ma takiej drugiej przestrzeni, gdzie choć przez chwilę można znaleźć się w innej rzeczywistości.

Warto do nas przyjechać, by zwiedzić rezydencję Zamoyskich z pięknym ogrodem, parkiem - mówi Sławomir Grzechnik, kierownik Działu Zbiorów Sztuki Realizmu Socjalistycznego Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.