„Niebo do wynajęcia...” - głosi tekst jednej z piosenek. I choć nasi rozmówcy mają własne definicje Królestwa Niebieskiego, w jednym są zgodni: na dostanie się do niego trzeba zasłużyć! Tylko czy samo chodzenie do kościoła wystarczy?
Kościół
Podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański na placu św. Piotra i okolicznych ulicach zebrało się ok. 200 tys. osób. Był to gest poparcia dla Benedykta XVI, który z powodu nietolerancji części wykładowców i studentów rzymskiego Uniwersytetu „La Sapienza” musiał zrezygnować z wizyty na tej uczelni.
W ostatnich dniach jesteśmy świadkami zdecydowanych działań podejmowanych w Europie na rzecz obrony życia i tradycyjnie rozumianej rodziny. Jednoczą one katolików, protestantów i organizacje pozawyznaniowe.
W Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan słyszymy fragment Modlitwy Arcykapłańskiej z Ostatniej Wieczerzy, którą Jezus Chrystus wypowiedział przed swoją męką i śmiercią: Ojcze, spraw, aby wszyscy byli jedno!
W Niedzielę Chrztu Pańskiego papież udzielił w Kaplicy Sykstyńskiej sakramentu chrztu trzynaściorga dzieciom pracowników Watykanu. W homilii Benedykt XVI prosił rodziców i chrzestnych, aby byli dla nich pierwszymi świadkami autentycznej wiary w Boga.
I znowu Jan - człowiek posłany przez Boga - jawi się jako świadek. Jest Głosem wołającym o prostotę ludzkich dróg przed Bogiem. Spełnił swoje posłannictwo wskazaniem na Jezusa jako „Baranka Bożego, który gładzi grzech świata” (J1,29).
Ponoć najtrudniej mówić o tym, co najprostsze i najbardziej podstawowe. To dlatego rozmowa na temat drugiego słowa Modlitwy Pańskiej szła uczestnikom przeprowadzonej przez nas sondy ulicznej raczej opornie.
Chrzest Jezusa Chrystusa to nie uroczysta i podniosła ceremonia, ale początek Jego 3-letniej zbawczej misji, która zakończy się Męką, Śmiercią i ostatecznie Zmartwychwstaniem, zwycięstwem nad złem.
„Nieustannie się módlcie” – te św. Pawła Apostoła są mottem obchodzonego na całym świecie w dniach 18-25 stycznia Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan
Niedawny list Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny do parlamentarzystów, występujący przeciw zapłodnieniu in vitro przypomniał zdecydowane stanowisko Kościoła w tej kwestii.