Kościół
8/2023 (1436) 2023-02-23
„Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was” - pisał w swoim liście św. Jakub  (Jk 4,8). Wielki Post daje ku temu dobrą sposobność. Warto przeżyć go jako czas upragniony i czas zbawienia.

„Łaska, która jest dla mnie w tej godzinie, nie powtórzy się w godzinie drugiej. Będzie mi dana w godzinie drugiej, ale już nie ta sama. Czas przechodzi, a nigdy nie wraca” - pisała w swoim Dzienniczku św. s. Faustyna. Te słowa można odnieść także do okresu między Popielcem a Wielkanocą. Zazwyczaj patrzymy na niego przez pryzmat pokutnych nabożeństw, rekolekcji i wyrzeczeń. Kojarzymy go z fioletem w liturgii, melodią Gorzkich żali i krzyżem, a także z zachętą do modlitwy, jałmużny i postu. To wszystko jest dobre i piękne, ale nie wystarczy. Wielki Post warto bowiem zacząć nie tylko od posypania głowy popiołem, ale też od skierowania swego wzroku i serca na Jezusa. To jest potrzebne, bo w codzienności bywamy skupieni wyłącznie na pracy, obowiązkach i problemach. Nierzadko brakuje nam czasu nawet na krótką modlitwę. Dlatego najpierw musimy spojrzeć na Chrystusa. Jak? Na przykład przez pryzmat Jego męki i słowa Bożego, które o niej mówi.
10/2023 (1438) 2023-02-23
Doświadczyłam całego bezsensu życia bez Boga i patrzę na Kościół z trochę innej perspektywy: jak ktoś, kto z nędznej szopy ateizmu i niewiary przeprowadził się do królewskiego pałacu wiary w Boga - mówi Galina Jarowicz.

11 lutego dołączyła do stanu wdów konsekrowanych diecezji siedleckiej. Wychowała się w byłym Związku Radzieckim i wszystko, co od dzieciństwa słyszała o Bogu, to to, że Go nie ma. I choć w wieku pięciu lat została ochrzczona w Kościele prawosławnym, nie wynikało to z wiary jej rodziców. Mama Galiny ochrzciła ją i jej brata w tajemnicy i wbrew tacie, który twierdził, iż jego dzieci będą komunistami. - Zrobiła to „na wszelki wypadek, gdyby się okazało, że jednak Bóg istnieje, to niech jej dzieci nie zawisną gdzieś między niebem a ziemią”. Tymczasem Pan Bóg ma do każdego człowieka swój kluczyk. Aby wyrwać mnie z ciemności niewiary, posłużył się moim strachem przed śmiercią. Odkrycie, że kiedyś przestanę istnieć, było dla mnie największym lękiem dzieciństwa. Nie umiałam pojąć, jaki sens ma życie, jeśli pewnego dnia wszystko się skończy wraz ze śmiercią - tymi słowami zaczyna historię swojego nawrócenia G. Jarowicz.
7/2023(1435) 2023-02-16
Wielki Post tuż-tuż! Ile już tych 40-dniowych okresów „duchowej naprawy” za nami? I z jak marnym skutkiem? Ale przecież chrześcijanin to człowiek, który jest zawsze w drodze: upadający i podnoszący się, utytłany w szambie grzechu i wołający (daj Boże, by tak było!): „Ratuj! Ufam Tobie!”.

W czasie Wielkiego Postu Kościół w sposób szczególny wzywa nas do nawrócenia i pokuty: żałowania za grzechy, czyli kołatania o Boże miłosierdzie, i zmiany myślenia, aby w miejsce „ja” był On - Bóg Ojciec. Byśmy tylko o Jego dzieła zabiegali - z wiarą, że wtedy On zajmie się naszymi sprawami. „Jezu, Ty się tym zajmij!” - powtarzał o. Dolindo. Akt oddania się Jezusowi, jaki nam zostawił, to dla mnie wciąż na nowo odkrywana lekcja ufności bez miary. Ten włoski mistyk stanie się jednym z moich duchowych przewodników na czas tegorocznego Wielkiego Postu. Na osobistej liście ulubionych świętych są też inni: i o. Pio, i o. Wenanty - nauczyciele przyjmowania woli Bożej rodzącej pokój serca, s. Faustyna z s. Konsolatą - przewodniczki w nauce umiłowania milczenia i pokory oraz geniusz miłości: Tereska ze swoją „małą drogą”. To od niej uczę się, że na chwałę Bożą podnieść można choćby ołówek i że podczas gdy duchowi giganci wspinają się do nieba schodami, najmniejsi czekają na „windę”.
7/2023(1435) 2023-02-16
Miłość zamiast odwetu? Czy to w ogóle możliwe? Dopóki teoretyzujemy - wydaje się, że tak. Kiedy jednak nas lub naszych bliskich spotka coś złego, zwykle nie ma dostatecznej kary, na jaką zasługuje prześladowca.

Pewnie tak samo myśleli słuchacze Jezusa. Przecież od lat powtarzano im: „Oko za oko, ząb za ząb”. Tymczasem On mówi coś, co wytrąca z równowagi zarówno ich, jak i nas: „Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie”. Czy to oznacza, że mamy pozwolić się krzywdzić i zgadzać na wszystko ze strony tych, którzy źle nam życzą? Słowa Jezusa wydają się sprzeczne z obowiązującą dzisiaj logiką. Według niej dobroć i życzliwość należy okazywać ludziom dobrym, z wrogami zaś walczyć, by ich zniszczyć. Nadstawianie drugiego policzka to jak wywieszenie białej flagi, dezercja z pola walki, słabość. Wiele osób, odbierając powyższe słowa bardzo dosłownie, powie, że wiara jest dla frajerów. Ktoś nas bije, oszukuje, wykorzystuje - a my mamy mu na to pozwalać.
6/2023 (1434) 2023-02-10
Dorośli ministranci mówią, że na taką służbę zawsze jest dobra pora. Na swoim przykładzie pokazują, że wiek nie gra roli, że liczą się chęci, wiara i pragnienie bycia bliżej Boga.

Opowiadają raczej lakonicznie, bez używania wielkich słów, ale w ich głosie czuć radość, satysfakcję i dumę. Widać, że odnajdują się w ministranckiej służbie. - Cztery lata temu ks. Andrzej Danieluk, nasz ówczesny kapelan, zmobilizował ojców kandydatów do bierzmowania, by spróbowali swoich sił w ministranturze - wspomina Grzegorz Rękawek należący do Stowarzyszenia „Rodzina Rodzinie” działającego przy garwolińskiej kolegiacie. - Zgłosiło się nas chyba około dziesięciu. Do dziś zostało tylko kilku. Nasza służba miała być rodzajem świadectwa dla dzieci - tłumaczy. - Najpierw zostałem lektorem, skończyłem nawet szkołę liturgiczną - zaznacza Marek Rudnicki z parafii w Komarówce Podlaskiej. - Od dziesięciu lat codziennie chodzę na Eucharystię. Wróciłem do Boga z powodu choroby. Kiedy przyszła pandemia, moje uczestnictwo w Mszy św. stanęło pod znakiem zapytania. Wtedy nasz wikariusz zaproponował mi, bym stanął przy ołtarzu jako lektor i ministrant. Pod takim warunkiem znów mogłem być na liturgii osobiście. Zgodziłem się. Oczywiście ksiądz przygotował mnie odpowiednio do służby. Teraz jestem przy ołtarzu codziennie.
6/2023 (1434) 2023-02-10
Przykazania Boże są jak znaki drogowe wiodące do nieba, jak napisy z nazwami umieszczone na rogach ulic, żebyśmy wiedzieli, którędy idziemy - mówił św. Jan Maria Vianney.

Tymczasem dzisiaj nie brak głosów, że Dekalog to przeżytek i nijak ma się do współczesnych realiów. Czy rzeczywiście?   Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!

Kiedy dzwonię do Marty, pytając, czy porozmawia o Dekalogu, zgadza się bez wahania. - Ostatnio nawet na kanale Langusta na palmie słuchałam o. Szustaka, który mówił o pierwszym przykazaniu. On ma taki przekaz, że człowiek wszystko rozumie - tłumaczy. - Ale wiesz, zmieniając temat, muszę ci coś powiedzieć. Ostatnio byłam u wróżki. Chcę zmienić pracę i coś pojawiło się na horyzoncie, ale nie potrafię sama podjąć decyzji. Ktoś mądrzejszy musi mi w tym pomóc - oświadcza. Gdy kręcę z niedowierzania głową i chcę coś powiedzieć, nie daje mi dojść do głosu: - Co w tym złego? Grzechem jest bić dzieci, znęcać się nad zwierzętami, kraść, zabijać. A ja staram się żyć, jak Pan Bóg przykazał. Nie rozumiem, dlaczego mam się spowiadać z chodzenia do wróżki - dziwi się poirytowana.
5/2023 (1433) 2023-02-02
Los można zmienić, trzeba tylko mocno w to wierzyć. A najtrudniejsze chwile uda się przetrwać przy wsparciu rodziny - przekonują.

Justyna Karaś i Agnieszka Kołtun już kilkukrotnie wygrały walkę z nowotworem. Teraz pomagają innym kobietom podnieść się z tej ciężkiej choroby. Osiemnaste urodziny to dla każdego nastolatka wyjątkowy moment. Czas wkraczania w dorosłość, snucia wielkich planów i obierania ścieżki zawodowej. Nie dla pani Justyny, która tego dnia dostała od losu niechciany prezent. Była to diagnoza: ziarnica złośliwa z przerzutami na węzły. W gabinecie lekarskim usłyszała, że zostały jej niespełna trzy miesiące życia. - Nie przyjęłam tych słów do siebie. Podjęłam walkę. Zamiast przygotowywać się do matury, musiałam zdawać inny egzamin z dojrzałości - mówi J. Karaś. Prawie rok spędziła w szpitalu. Najpierw przeszła chemioterapię, potem radioterapię. - Aż wreszcie usłyszałam: „remisja” i w jednej chwili w moim życiu znów zaświeciło słońce. Pomimo ciężkiego leczenia onkologicznego już po roku udało mi się zajść w ciążę. Urodziłam zdrowego i wspaniałego chłopca - opowiada.
5/2023 (1433) 2023-02-02
Błogosławiąc, życzymy, aby dobro, które Bóg nam przygotował, było przyjęte z wiarą.

Bóg błogosławi stworzeniom już na początku opowieści o stworzeniu świata: „Pobłogosławił je Bóg tymi słowami: «Bądźcie płodne, mnóżcie się i zapełniajcie wody morskie. Ptactwo zaś niech się mnoży na ziemi»”. Ludzie Starego Testamentu błagają o błogosławieństwo i unikają przekleństw, które są konsekwencją niegodziwości i grzechu. Najbardziej znaną formułą błogosławieństwa w Starym Testamencie jest błogosławieństwo Aaronowe: „Pan powiedział do Mojżesza: «Oznajmij Aaronowi i jego synom: Tak macie błogosławić Izraelitów - Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozjaśni nad tobą swoje oblicze i będzie ci łaskawy. Niech Pan zwróci na ciebie swoje oblicze i niech cię obdarzy pokojem»”. W Nowym Testamencie Jezus często wyciąga błogosławiącą dłoń - do ubogich w duchu, tych, którzy się smucą, którzy pragną sprawiedliwości i cierpią prześladowania. Kościół od samego początku przejął praktykę błogosławienia ludzi, zwierząt i przedmiotów.
4/2023 (1432) 2023-01-24
Wiele atrakcji dla dzieci i młodzieży przygotowali członkowie scholi działającej w parafii św. Mikołaja w Międzyrzecu Podlaskim z racji trwających w województwie lubelskim ferii zimowych.

- To już tradycyjny cykl spotkań zorganizowany przez pana organistę i jego podopiecznych, na który zapraszają swoich przyjaciół do wspólnej zabawy - zachęcał proboszcz ks. Dariusz Parafiniuk. Ferie ze Scholą Świętego Mikołaja trwały pięć dni. Podczas dwóch pierwszych przygotowano program z myślą o młodzieży. Trzy kolejne zaplanowane były dla dzieci. Pierwszy dzień ferii rozpoczęła konferencja ks. Leszka Mućki. Następnie młodzi ludzie mogli zadać anonimowe pytania dotyczące nurtujących ich kwestii, dotyczących wiary, grzechu czy miłości.
4/2023 (1432) 2023-01-24
Wspólna modlitwa, konferencja naukowa i rozważanie słowa Bożego to główne punkty XXVI Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce, który ph. „Przejście Pana: Dziś wychodzicie” (Wj 13,14) obchodzono 17 stycznia w Siedlcach.

Uroczystość rozpoczęła się przy pomniku upamiętniającym zagładę siedleckich Żydów w czasie II wojny światowej, usytuowanym w miejscu sąsiadującym dawniej z synagogą spaloną przez Niemców w 1939 r. Bp Kazimierz Gurda oraz naczelny rabin Polski Michael Schudrich zapalili znicze przy pomniku, następnie wszyscy zebrani wysłuchali odczytu historyka dr. Witolda Bobryka, który przybliżył losy społeczności żydowskiej w Siedlcach. - Shoah przyniósł zagładę barwnej i różnorodnej społeczności żydowskiej żyjącej od wieków wśród nas - mówił.