Kościół
25/2018 (1197) 2018-06-20
Za nami kolejne Jerycho Młodych. Tegorocznej edycji patronował św. Stanisław Kostka. Spotkanie, które minęło pod znakiem modlitwy i tańca, zgromadziło ok. 700 osób.

Rozpoczęło się wieczorem 15 czerwca od uroczystego wniesienia na pratulińską scenę relikwii św. Stanisława. W programie spotkania była konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i nabożeństwo pokutne przygotowujące do sakramentu spowiedzi. Następnie młodzi udali się do namiotów. Sobotę rozpoczęli od śpiewu jutrzni. Kolejnym punktem była konferencja wygłoszona przez ks. Radosława Piotrowskiego. Kapłan przypominał zgromadzonych, że nie ma na świecie człowieka, który nie otrzymałby od Boga jakiegoś talentu. Przed południem na scenę wskoczyli Piotrek i Jacek z grupy „Wyrwani z Niewoli”. Goście Jerycha najpierw zaprosili młodych do wspólnego tańca. Potem swoim świadectwem podzielił się Piotrek.
25/2018 (1197) 2018-06-20
Ktoś wypowiedział intrygujące zdanie - zanotowałem je sobie, bo dobrze tłumaczy istotę rzeczy: „przypadek to świecka nazwa Ducha Świętego”. Skłonni jesteśmy postrzegać rzeczywistość jako zbiór pozornie nieuporządkowanych wydarzeń, spraw na pierwszy rzut oka niekompatybilnych ze sobą. Dopiero po bliższym przyjrzeniu się okazuje się, że wszystko składa się w logiczną całość.

Jechałem samochodem z Wrocławia - wspomina Mariusz. - Wracałem do domu. To dobrych parę setek kilometrów, nic więc dziwnego, że zmęczenie dawało o sobie coraz mocniej znać. W którymś momencie droga zaczęła biec przez las. I wtedy usłyszałem wewnętrzny mocny głos: „zwolnij!”. Na liczniku prędkościomierza była „osiemdziesiątka”. Zdziwiony, zdezorientowany zwolniłem do 60 km/h. Za chwilę znów usłyszałem to samo przynaglenie: „zwolnij!”. Bez przesady, pomyślałem. Ale niech tam… zdjąłem nogę z gazu. W pewnej chwili wjechałem w ostry zakręt. I… wcisnąłem mocno hamulec!
24/2018 (1196) 2018-06-13
Gdy w roku 1865 papież Pius IX wyraził zgodę na przeniesienie słynącej cudami ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy do odbudowanego przez ojców redemptorystów dawnego kościoła św. Mateusza na via Merulana nieopodal bazyliki Matki Bożej Większej, powiedział do przełożonego generalnego zakonników o. Mikołaja Maurona: „Uczyńcie ją znaną na całym świecie”. Prośba została spełniona.

W wielu świątyniach naszej diecezji istnieje kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wierni każdego tygodnia, zazwyczaj w środę, uczestniczą w nowennie ku Jej czci, czytane są prośby. Ikona wrosła niejako w podlaski duchowy krajobraz, stała się jego integralnym elementem - znakiem swoiście rozumianej stabilności: skoro czuwa nad nami Ta, która jest gotowa nieustannie pomagać, nie mamy się czego bać… Niezwykła jest historia obrazu, rozwój kultu. Mało kto wie, że jest on podobny do historii wizerunku kodeńskiego: w tle kradzież, wielka miłość do Matki Jezusa i wdzięczność za uratowanie życia, potem zapomnienie i znów wywyższenie. Dzieje nakładają się na burzliwą historię naszego kontynentu, ale też wykraczają poza jego granice.
24/2018 (1196) 2018-06-13
Obchody 200-lecia diecezji siedleckiej zainaugurowała Msza św. celebrowana 7 czerwca w janowskiej kolegiacie pw. Trójcy Świętej, który był pierwszym kościołem biskupów podlaskich. W liturgii uczestniczył cały polski episkopat.

Uroczystości jubileuszowe były połączone z dwudniowymi obradami Konferencji Episkopatu Polski, które odbyły się w hotelu Zamek Biskupi w Janowie Podlaskim. Wieczornej Mszy św. z udziałem diecezjan przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. We wstępie powiedział: „Ta diecezjajest uświęcona męczeńską krwią bł. Wincentego Lewoniuka i 12 Towarzyszy, niech wiec wydaje owoce godne swej znamienitej historii i prowadzi współczesnych ludzi po Bożych drogach”. Na początku Liturgii odczytano dokument wystosowany przez Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, oficjalnie potwierdzający nadanie janowskiej kolegiacie tytułu i godności bazyliki mniejszej.
23/2018 (1195) 2018-06-06
Są słowa, które znaczą tak wiele, że w rzeczywistości nie znaczą nic. Stają się wytrychem, przy pomocy którego wszystko chce się otworzyć, ponazywać. Dochodzą do tego matryce kulturowe, stereotypy. Sprawa jeszcze bardziej się komplikuje, gdy „sacrum” próbuje się objaśniać przy pomocy pojęć wziętych ze sfery „profanum”. Łatwo wtedy o nieporozumienie.

Niekiedy zarzuca się teologom kaznodziejom, że mówią „ponad głowami”. Złożone sformułowania, utkane mądrymi cytatami i poetyckimi strofami może i brzmią atrakcyjnie, ale nijak nie są w stanie poruszyć. Dlaczego? Bo ludzie ich nie rozumieją. Niejednokrotnie, tworząc konstrukcję logiczną kazania/homilii, zakładamy określoną wiedzę u słuchaczy, spójne rozumienie pojęć, kontekstów itp. I tu się zaczynają schody. Okazuje się, że znajomość teologii, Biblii ogranicza się do zbioru definicji „wykutych” przy okazji przygotowania do Pierwszej Komunii św. lub bierzmowania. Sprawa jeszcze bardziej się komplikuje, gdy „sacrum” próbuje się objaśniać przy pomocy pojęć wziętych ze sfery „profanum”. Łatwo wtedy o nieporozumienie.
23/2018 (1195) 2018-06-06
„Szczęść Boże! Proszę księdza, wczoraj podczas Mszy św. usłyszałem zaproszenie na uroczystości jubileuszowe z racji dwustulecia naszej diecezji. Pięknie. Będzie można uzyskać specjalne odpusty. Super!” - napisał czytelnik. „Ale zastanowiła mnie jedna rzecz: mogą je otrzymać ci, którzy wezmą udział w obchodach, wierni zebrani podczas niedzielnej Mszy św. w parafiach, ale - i tu padło dopowiedzenie - także ci, którzy fizycznie nie będą obecni, a np. będą się łączyć z uczestnikami liturgii poprzez transmisję radiową czy telewizyjną. To jak to jest?”.

- Zapraszamy, a potem mówimy: jak nie będzie was, również zostaniecie obdarowani - kontynuował pytanie pan Witold. - Czy nie ma tu sprzeczności? Przy okazji chciałbym też księdza zapytać o wartość transmisji Mszy św. Moja sąsiadka, choć nie jest osobą chorą, rzadko chodzi do kościoła, twierdząc, że ogląda Mszę w telewizji i to wystarczy. Jak to jest? Z góry dziękuję za odpowiedź”.
22/2018 (1194) 2018-05-30
Nie sposób przeżywać jubileuszu diecezji bez wspomnienia postaci, która niezwykle wyraziście wpisała się w jej historię. Dane mu było prowadzić Kościół siedlecki 28 lat. Były to czas wielu niepokojów: nasilającego się działania władz mającego na celu rozbicia Kościoła i zmarginalizowanie jego roli w społeczeństwie, stanu wojennego, ostrych dyskusji na temat kształtu III Rzeczypospolitej. Mowa o bp. Janie Mazurze.

Kiedy jeszcze żył, planowaliśmy wydać książkę, jak to się dziś mówi: wywiad - rzekę. Załamanie się stanu zdrowia biskupa nie pozwoliło dokończyć dzieła. W zapiskach, które pozostały jako ślad naszych rozmów, zachowało się jedno szczególne wspomnienie. Pytałem go o to, jaka sytuacja w minionych latach była dla niego najtrudniejsza. Okazało się, że nie były to ani wydarzenia w Miętnem, ani niezliczone rozmowy z funkcjonariuszami SB, podsłuchy, szantaże itp., ale skutki prowokacji, którą bezpieka ukuła wobec niego w latach 70.
22/2018 (1194) 2018-05-30
„On żył Bogiem, był pełen Boga” - słowa, jakimi bp. Ignacego Świrskiego (1885-1968) określił podczas homilii pogrzebowej kard. Stefan Wyszyński, tylko utwierdziły wiernych w przekonaniu, że żegnają człowieka świętego. 24 marca uroczystą Mszą św. w katedrze bp Kazimierz Gurda zainaugurował proces beatyfikacyjny bp. I. Świrskiego.

Dzień ingresu nowego ordynariusza podlaskiego - drugiego w historii biskupa rezydencjalnego - przypadł na 4 lipca 1946 r. Wspomnieniową opowieść o historycznym wydarzeniu z życia diecezji siedleckiej ks. prałat Witold Kobyliński [dziś już śp. - przyp.], wówczas maturzysta noszący się z zamiarem wstąpienia do seminarium duchownego, okrasił wzmianką, iż księża z wyprzedzeniem dzielili się z wiernymi informacjami na temat powołanego przez Stolicę Apostolską nowego biskupa: że Żmudzin, z książęcego rodu, profesor Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie piastujący w ostatnim czasie funkcję rektora białostockiego seminarium.
22/2018 (1194) 2018-05-30
Pierwszym biskupem podlaskim został sufragan włocławski Feliks Łukasz in Levino Lewiński, prekonizowany 30 marca 1819 r. Rozpoczął on starania o zwrot zamku dawnych biskupów łuckich od rządu carskiego i podzielił diecezję na 11 dekanatów: bialski, garwoliński, janowski, łaskarzewski, łukowski, międzyrzecki, parczewski, siedlecki, stężycki i węgrowski. Mianował 12 członków kapituły katedralnej janowskiej oraz przyjął pod swoją władzę dwa seminaria duchowne: w Janowie i Węgrowie.

Drugim biskupem podlaskim został Jan Marceli de Gutkowo Gutkowski, który sakrę biskupią otrzymał 1 października 1826 r. Jako pasterz diecezji zwrócił uwagę na wychowanie w seminarium i dbał o poziom intelektualny oraz moralny duchowieństwa. Osobną kartę działalności bp. Gutkowskiego stanowi jego walka z rządem rosyjskim w obronie religii i praw Kościoła.
21/2018 (1193) 2018-05-23
Był człowiekiem wielkiego serca i dwóch miłości: Boga i człowieka - to słowa najczęściej powtarzane podczas uroczystości pogrzebowych zmarłego 15 maja ks. prałata Konstantego Kusyka (1937- 2018), wieloletniego wychowawcy i byłego rektora Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej, z którym związał 52 z 56 lat swej kapłańskiej posługi.

Już w czwartek 17 maja w kaplicy WSD w Nowym Opolu rozpoczęło się czuwanie modlitewne przy zmarłym. Mszę św. żałobną odprawioną tego dnia sprawowało - pod przewodnictwem rektora ks. kan. dr. Piotra Paćkowskiego - ponad 160 kapłanów. Homilię wygłosił siostrzeniec ks. K. Kusyka - ks. prof. dr hab. Artur J. Katolo. W Eucharystii uczestniczyła również rodzina zmarłego, siostry albertynki, klerycy, osoby świeckie. W piątek 18 maja, o 13.30, rozpoczęła się Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy.