Kultura
14/2024 (1493) 2024-04-03
Gościem 51 edycji Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami była Anna Jaklewicz.

Najpierw z mieszkańcami posprzątała miasto, a potem opowiedziała o swojej podróży do Indonezji, pokazując jej nieznane oblicze - zaskakujące, a czasem nawet bardzo mroczne. Podróżniczka, edukatorka ekologiczna, a przede wszystkim inicjatorka społecznej akcji „Książka za worek śmieci”, która od 2019 r. odbywa się w największych miastach Polski, odwiedziła Radzyń 20 marca. Wiosenne sprzątanie rozpoczęło się przed południem na Skwerze Podróżników. - Cele inicjatywy „Książka za worek śmieci” są dwa: pierwszy to troska o środowisko naturalne, drugi - zachęcenie do czytania.
14/2024 (1493) 2024-04-03
Zbigniew Jankowski z miejscowości Misie na realizację swoich zainteresowań znalazł czas dopiero na emerytur

ze. Udowadnia w ten sposób, że wiek to tylko liczba, a na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno. Początki odkrywania talentu artystycznego pana Zbigniewa sięgają lat szkolnych. W wieku ośmiu lat zafascynował się wyglądem… Stalina, którego fotografie znajdowały się w wielu instytucjach publicznych. - Malowałem go i rysowałem w każdy możliwy sposób, ale mój ojciec bardzo szybko wyjaśnił mi, że Stalin to łotr - wspomina Z. Jankowski. Po skończeniu szkoły podstawowej kontynuował naukę w Liceum Sztuk Plastycznych w Nałęczowie.
13/2024 (1492) 2024-03-27
Bandura to złoty kluczyk do otwierania serc ludzi - mówi Oksana. Pochodzi z Łucka. Od dwóch lat mieszka w Siedlcach. - Muzyka: gra i śpiew jest największą oraz najpiękniejszą pasją mojego życia - podkreśla.

Oksana Kostanda - mama trójki dzieci - rodzinne miasto opuściła tydzień po wybuchu wojny. O życiu na Ukrainie i gościnności, jakiej doświadcza w Polsce, opowiadała przy okazji artykułu pt. „Teraz tu jest nasz dom”. Znaczna część rozmowy dotyczyła wówczas jej muzycznej pasji: gry na bandurze. - To instrument unikalny pod wieloma względami: piękny w odbiorze i symbolice. Bandura to ważny symbol Ukrainy - akcentuje.
13/2024 (1492) 2024-03-27
Ukazał się piąty tom przewodnika z cyklu „Z Drozdem i Zbirkiem…”. Tym razem autorzy - ks. kan. Henryk Drozd i Mirosław Andrzejewski - zapraszają do Wodyń i w ich okolice.

Tytuł książeczki „Z Drozdem i Zbirkiem w krainie Nocy i Dni”, nawiązuje do filmu Jerzego Antczaka, którego znacząca część kadrów była nagrywana właśnie w Seroczynie i w Wodyniach. To właśnie te tereny stały się serbinowskimi polami, a wielu mieszkańców jako statyści wystąpiło w adaptacji powieści Marii Dąbrowskiej. Ale nie tylko o kulisach powstawania „Nocy i dni” przeczytamy w przewodniku Drozda i Zbirka.
12/2024 (1491) 2024-03-20
Nasze babcie i prababcie opowiadają, jak dawniej wyglądał zastawiony stół - w większości dni w roku znajdowały się na nim potrawy bezmięsne przygotowane na bazie kasz, roślin strączkowych, kapusty, czasami mleka.

Dopiero na święta pojawiały się mięso i ciasta, na Wielkanoc - pasztety, kiełbasy, szynki, baby i mazurki. Wiele receptur sprzed kilkudziesięciu lat, i tych jeszcze starszych, nie zostało spisanych, ale nadal żyją w przekazach ustnych. W trosce o ocalanie dziedzictwa kulinarnego niektóre przepisy znalazły już swoje miejsce w publikacjach książkowych lub są rejestrowane w formie elektronicznej jako zapis dźwiękowy relacji najstarszych mieszkańców.
12/2024 (1491) 2024-03-20
Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej wzbogaciło się o kolejny obraz Bazylego Albiczuka. Do kolekcji dołączył urokliwy pejzaż zimowy.

Płótno zostało poddane konserwacji i jest dostępne dla zwiedzających. Muzeum nabyło obraz na drodze kupna. Jego ostatnią właścicielką była mieszkanka Piszczaca. Pejzaż otrzymała od swojej babci z Terespola. - Nie wiemy, w jakich okolicznościach został pozyskany przez babcię. Pani, która zaoferowała nam ten obraz, w dzieciństwie brała udział w zajęciach edukacyjnych prowadzonych przez nasze muzeum. To wtedy usłyszała o B. Albiczuku i dowiedziała się, że bialskie muzeum posiada największą kolekcję jego prac.
11/2024 (1490) 2024-03-13
W Galerii Teatralnej Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach można oglądać wystawę malarstwa Franciszka Maśluszczaka.

Malarz, grafik i rysownik jest artystą o rozpoznawalnym stylu, który inspiracje czerpie z obserwacji rzeczywistości i za pomocą pędzla z niezwykłą wnikliwością i prostotą opisuje ludzkie sprawy. Twórczość F. Maśluszczaka jest jednym z ciekawszych zjawisk polskiej sztuki współczesnej. Jego prace wystawiane były na wielu wystawach w kraju i za granicą.
11/2024 (1490) 2024-03-13
To, czego nie udaje jej się przekazać za pomocą obrazu, oddaje słowem. W galerii Centrum Kultury i Sportu w Rykach otwarto wystawę lokalnej artystki Marianny Rodak pn. „Kwiaty pamięci”.

- Kwiaty pamięci to te z pól, łąk i ogrodów, które przy pomocy pędzla moja ręka zatrzymała na kartonie czy na płótnie. Tak samo nazwałam mój tomik poezji. W tym przypadku zatrzymałam piękno kwiatów słowem, i to druga część mojej wystawy - tłumaczy M. Rodak.
10/2024 (1489) 2024-03-07
Wplataniem barwnych, radosnych dni w szarość jesieni życia nazywa swoją poezję Janina Karasiuk z Żakowoli Starej.

I chętnie dzieli się z czytelnikami wierszami pięknymi jak życie. W niedzielę 3 marca w sali Gminnego Ośrodka Kultury w Kąkolewnicy odbyło się spotkanie promujące tomik poezji J. Karasiuk zatytułowany „Ślady moich stóp”. Publikacja ukazała się pod koniec 2023 r. Zebrane wiersze opracował i opatrzył posłowiem prof. Jan Adamowski. Podczas spotkania promocyjnego wygłosił on prelekcję „O współczesnej poezji ludowej”. J. Karasiuk urodziła się 30 maja 1947 r. w Turowie. Od dziecka lubiła czytać książki i słuchać opowieści bajek, rymowanek. Szybko je zapamiętywała, a że umiała patrzeć na świat i miała głowę pełną pomysłów, zaczęła układać swoje.
10/2024 (1489) 2024-03-07
25 lutego w Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w Romanowie otwarto wystawę poświęconą dworom szlacheckim będącym w posiadaniu rodu Kraszewskich.

Ekspozycja była okazją do opowiedzenia o ich wyglądzie, wyposażeniu i właścicielach. Zatytułowano ją „Domy mają fizjonomią wiek swój wypisany na czole - o ziemiańskich siedzibach Kraszewskich i Janie - ziemianinie wyjątkowym”. Podkreślano, iż jest ona częścią rozpoczętego w 2018 r. cyklu wystawienniczego pt. „Tradycje dworów szlacheckich - Romanów Kraszewskich, ich sąsiadów i gości”. Na ekspozycji zaprezentowano dworki: Dołhę, Romanów, Stary Kuplin, Pieńki, Honiatycze i Omszanę.