Opinie
3/2022 (1380) 2022-01-20
Jedni księża w tym roku poszli odważnie do swoich parafian, pokazując, że są z nimi - na dobre i złe. Z zachowaniem rygorów covidowych, z delikatnością i wyrozumiałością, jeśli ktoś bał się konfrontacji. Inni wybrali opcję „na zaproszenia”. Jeszcze inni zaprosili parafian do kościoła. Czy kolęda w wymiarze, jakim ją znamy z przeszłości, ma sens?

Gdzie jest? U Kowalskich. Aha… To jeszcze cztery „wejścia” do mnie. A Witkowscy spod 12 przyjmują? Rok temu nikogo nie było. Kto chodzi? Proboszcz czy młody wikary? Długo coś w tym roku siedzi… Ile włożyłaś do koperty?... Oto „kolędowa klasyka”. Do tego biały obrus na stole, poszukiwania kropidła i wody święconej. Mobilizacja latorośli, by potrafiły się odpowiednio zachować przy księdzu. „Kolędowy trening” z maluszkami, żeby dobrze wypadły, gdy ksiądz poprosi, by zaśpiewały. Troszkę stresu, obaw, by nie wypalić z czymś, co zaburzy świąteczny nastrój spotkania i by gość nie zapytał, jak jest z chodzeniem do kościoła, jak żyją dzieci, co się liczy w życiu. Najlepiej zagadać od wejścia. Wtedy się nie połapie. Ma być miło - to ważne. Jak zapyta, o co się w tym roku pomodlimy, to wiadomo: „O zdrowie, proszę księdza! Bo zdrowie jest najważniejsze!”.
3/2022 (1380) 2022-01-20
Wokół obrazu, który towarzyszył ogłoszeniu w Watykanie Męczenników Podlaskich błogosławionymi, narosło wiele nieścisłości. Prawdą okazuje się informacja, że wyszedł spod pędzla Elżbiety Grocholskiej- Zanussi, żony cenionego reżysera Krzysztofa Zanussiego.

Był rok 1996, kiedy diecezja siedlecka otrzymała radosną wiadomość: unici broniący wiary w Pratulinie zostaną beatyfikowani. Rozpoczęły się gorączkowe przygotowania do uroczystości w Watykanie. Jedną z licznych kwestii, które należało zorganizować, był obraz beatyfikacyjny, jaki zwyczajowo towarzyszy tego typu wydarzeniom na Placu św. Piotra. Ruszyły poszukiwania artysty, który podjąłby się takiego wyzwania, a było ono rzeczywiście niebagatelne, bo płótno z wizerunkiem nowych błogosławionych musiało zakryć duże watykańskie okno. Wybór padł na Elżbietę Grocholską-Zanussi. Choć do dziś wiele osób uważa, że to nie ona namalowała obraz beatyfikacyjny, prawda jest inna. - Tak, to ja go stworzyłam - przyznaje i tłumaczy, że w latach 90 mało było w Polsce osób, które malowały tak duże wizerunki czy sceny.
2/2022 (1379) 2022-01-12
W doświadczeniach starszych pokoleń wiele inspiracji mogą odnaleźć współcześni dziadkowie i babcie.

Dawniej opiekę nad dziećmi sprawowali rodzice i dziadkowie. Chociaż dziś tak się prawie nie zdarza, to nadal babcia i dziadek mają do odegrania w życiu dzieci ważną rolę. To oni przekazują wiarę, uczą poszanowania drugiego człowieka, dbałości o dziedzictwo i tradycję - a czynią to poprzez opowieści, z których wyłania się również świat ich beztroskiej zabawy. Z sentymentem lata dzieciństwa, które spędzała wspólnie z dziadkami, wspomina seniorka Alicja Mazurek. - Rodzice mojej mamy mieszkali w Suchożebrach, natomiast w domu, w którym się wychowywałam, był ojciec i matka mojego taty - mówi kobieta. - Mieszkaliśmy razem w miejscowości Przygody.
2/2022 (1379) 2022-01-12
Inicjatywy podejmowane przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” trafiają na podatny grunt. Świadczy o tym sukces Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, który doczekał się już 26 edycji, jak również pozytywny odbiór kolejnego projektu: Biblia Audio Młodych.

Biblia Audio Młodych jest - jak czytamy na okładkach dwóch płyt zrealizowanych w latach 2020 i 2021 - „dźwiękową opowieścią biblijną przygotowaną przez młodych aktorów, wzbogaconą akustycznymi efektami specjalnymi i oryginalną muzyką”. - Projekt został zapoczątkowany podczas XXIV OKWB i służył dwóm zasadniczym celom: uhonorowaniu laureatów konkursu, a także ułatwieniu przygotowań jego przyszłym uczestnikom - mówi Ewa Makowska odpowiedzialna za organizację OKWB w diecezji siedleckiej, a przy tym jedna z koordynatorek projektu Biblia Audio Młodych 2. Pierwsza płyta ukazała się w 2020 r. Pytana o odzew młodych - uczestników minionych edycji konkursu - wyrażających chęć zaangażowania się w nowy projekt, pani Ewa wyjaśnia, iż na przesłuchania zgłosiło się ponad 100 osób.
1/2022 (1378) 2022-01-05
18 września 2018 r. portal onet.pl wytoczył ciężkie armaty przeciwko ks. Jackowi Stryczkowi - pomysłodawcy i twórcy akcji Szlachetna Paczka oraz inicjatorowi Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Zarzucono mu szereg nieprawidłowości. Partia Razem złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Minęły trzy lata od wszczęcia postępowania. Do dziś żaden z zarzutów nie znalazł potwierdzenia w faktach.

Ks. Jackowi odebrano dobre imię, wylały się na niego hektolitry hejtu w sieci. Pozbawiono go funkcji prezesa stowarzyszenia „Wiosna”, które założył i od początku prowadził. Media okrzyknęły go psychopatą znęcającym się nad pracownikami, tyranem, patologicznym mobberem. Zarzucono mu kłamstwa, „bulwersujące praktyki”, „straszne rzeczy”, jakie rzekomo działy się w stowarzyszeniu, „zachowania sprzeczne z Ewangelią”. Ucierpiał przy tym znacznie prestiż niezwykle szybko i mocno rozwijającej się akcji charytatywnej - jeszcze przed publikacją w ramach Szlachetnej Paczki pomoc uzyskało 800 tys. rodzin, co było absolutnym rekordem. Dziś 8 tysięcy wolontariuszy dotarło „zaledwie” do 170 tys. potrzebujących. To niemało, ale…
51-52/2021 (1377) 2021-12-22
W domu, klasztorze, więzieniu, na lwowskiej ulicy i dalekiej Jamajce… Jezus rodzi się wszędzie! Do ludzkich serc trafia także przez miłosierne ręce.

Boże Narodzenie to szczególny czas doświadczania bliskości Jezusa, który rodzi się w żłobie, a więc pośrodku naszej biedy, grzechów i trudnych doświadczeń - zauważa ks. Mateusz Czubak, kapelan Zakładu Karnego w Siedlcach. Miłość Jezusa - co podkreśla - przynagla nas, byśmy chcieli zapalać nią także innych, szczególnie w takich miejscach posługi, jak więzienie czy noclegownia dla bezdomnych. Centrum posługi duszpasterskiej ks. M. Czubaka jest siedleckie więzienie. Osadzeni przygotowują się do świąt poprzez udział w Eucharystii i możliwość skorzystania z sakramentu pokuty. - Z powodu pandemii Msze św. sprawowane są w mniejszych grupach. Niemniej wszyscy chętni mogli odbyć spowiedź, a także wziąć udział w rekolekcjach ph. „Przygotować drogę Panu” transmitowanych przez radiowęzeł.
51-52/2021 (1377) 2021-12-22
Bywa, że o ciąży dowiaduję się od małżonków jako pierwsza. O 5.00 rano przychodzi SMS: „Pani Aniu, sukces!!!”. Dostając taką wiadomość, czuję się niesamowicie zaszczycona - mówi Anna Stephan z Poradni Świętej Rodziny Ośrodka Troski o Płodność w Siedlanowie.

Poradnia Świętej Rodziny w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjno- Pielgrzymkowym w Siedlanowie pracuje na wysokich obrotach. Pod hasłem „kompleksowa pomoc małżeństwom i rodzinom” kryje się wiele. - Spotykam się z narzeczonymi, małżeństwami, rodzinami - w zależności od potrzeb. Narzeczeni uczą się, czym jest odpowiedzialne rodzicielstwo, małżonkowie, a nawet całe rodziny przychodzą tutaj, gdy mają problemy z wzajemnymi relacjami. Najbardziej zżywam się z parami małżeńskimi, które nie mogą doczekać się potomstwa i u nas szukają pomocy. Bo też ta droga, na której staram się ich wesprzeć, jest zwykle dość długa - mówi A. Stephan, instruktor Modelu Creightona współpracująca z naprotechnologią, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego.
50/2021 (1376) 2021-12-15
Pani w okienku kiosku przy warszawskiej ulicy kupuje karki bożonarodzeniowe. - Tylko bez tych „Jezusków” poproszę - dodaje. Infantylizm? Zła wola? A może jedno i drugie. Zresztą… Trzeba mieć wiele szczęścia, by w XXI w. dostać pocztówki zawierające rzeczywiste motywy świętowania.

Dominują czerwone krasnale, gwiazdka, wesołe reniferki, stosy prezentów, choinki, bombki i dzwoneczki, tysiące pustych, nic nieznaczących słów o „magii świąt” - niezliczone namiastki pustki, coraz trudniej kryjące ludzką, nieuświadomioną często rozpacz, stanowiącą konsekwencję skazania Boga na banicję. Mało kto ma odwagę wykrzyczeć, że król jest nagi. Niczym w słynnej bajce Jana Christiana Andersena, wszyscy klaszczą, udają, że tak ma być! Zachwycają się nowymi „modami” i „trendami”. Ale to nie wszystko. Zalęknieni ludzie przemykają ulicami. Kryzys, drożejąca żywność, paliwo, widmo wzrastających rat kredytów, płynące zewsząd informacje o zagrożeniach, kantar masek na twarzach i brak nadziei na lepszą przyszłość - to wszystko przybija nas. Wzmacnia lęki, generuje silne negatywne emocje, eksplodujące przy byle okazji. To nasz kulturowy „adwent”. Niewiele mający wspólnego z duchowym przygotowaniem do Bożego Narodzenia.
50/2021 (1376) 2021-12-15
Współcześni rodzice mają dzisiaj mnóstwo narzędzi pomocnych w wychowaniu dzieci. Podręczniki, poradniki, przeróżne publikacje, seminaria, internetowe blogi. Problem w tym, że wiele z nich pisze o ojcostwie i macierzyństwie jak o nauce paralotniarstwa lub wędkowania, a z innych wyłania się jedynie chaos dobrych rad.

Czy można dzisiaj dobrze wychować dziecko? - Można. Choć jest to trudniejsze niż kiedykolwiek w dziejach - przyznaje dr Jacek Pulikowski, ekspert poradnictwa rodzinnego. Rządy, programy szkolne, prawo, które chce decydować o wychowaniu, media, szkodliwe treści, wszechobecny hedonizm - to tylko część wyzwań, z jakimi muszą mierzyć się rodzice. - „My jesteśmy porządni, więc i nasze dzieci będą porządne” - słyszę często. Niestety, możemy sparzyć się na tym przekonaniu. Dzisiaj bowiem mamy niespotykany atak sił zła, m.in. poprzez sferę seksualności. Niektórzy mówią np., iż dziecko jest wpadką, wypadkiem przy pracy. To straszne słowa. Wyrażają niegodne podejście człowieka do daru, jakim powinno być dziecko - podkreśla J. Pulikowski. Ekspert poradnictwa rodzinnego zwraca uwagę, iż jednym z wrogów wychowania jest bezrozumność.
49/2021 (1375) 2021-12-08
Czy da się wygrać wojnę bez żołnierzy? Nie tylko w sensie militarnym, ale też w wymiarze ducha? Czy model kultury promującej dziwaczny, zniewieściały pacyfizm, symbolicznie „kastrujący” mężczyzn i pozbawiający elementarnego poczucia odpowiedzialności, deprecjonujący ich tradycyjne role społeczne, jest w stanie zapewnić dostateczną liczbę obrońców tego, co ważne, święte, kluczowe dla nowożytnej cywilizacji europejskiej?

Wielki mistrz Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie, kard. Fernando Filoni, podjął decyzję, by podczas obrzędu pasowania na rycerza zrezygnować z używania miecza. „Wspomniany zakon założony został w 1099 r. w Ziemi Świętej przez Gotfryda de Bouillon i od tamtego czasu istnieje nieprzerwanie do dziś. Przez 922 lata podczas uroczystego rytu inwestytury zawsze korzystano z miecza. Teraz jednak ma się to zmienić” - pisał kilka dni temu Grzegorz Górny („Rycerze bez miecza, Kościół bez mężczyzn. Czy da się wygrać wojnę kulturową bez żołnierzy?”, www.wpolityce.pl).