Region
47/2020 (1321) 2020-11-18
Trwa szacowanie strat po pożarze, jaki wybuchł w Domu Pielgrzyma w Kodniu. Ojcowie oblaci uruchomili numer konta, na które można wpłacać pieniądze, by pomóc w odbudowaniu budynku.

Do pożaru doszło 12 listopada około pierwszej w nocy. Ogień zauważyła osoba świecka. Wybuchł on w części zabudowań Domu Pielgrzyma, obejmując poddasze i najwyższe piętro. W gaszeniu pożaru uczestniczyło dziesięć jednostek straży pożarnej, a ich akcja trwała ponad pięć godzin. „Była to ciężka akcja. Wszystkim druhom, którzy brali w niej udział, bardzo dziękujemy. W tak krótką chwilę ogień może pochłonąć wszystko. Do tej pory ciężko w to wszystko uwierzyć...” - napisali kodeńscy strażacy na facebookowym profilu. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przyczyna wybuchu ognia pozostaje nieznana, a policjanci pracują nad jej ustaleniem.
47/2020 (1321) 2020-11-18
To jedna z większych inwestycji realizowanych w ostatnich latach, na którą pilawski samorząd pozyskał wsparcie z Unii Europejskiej w wysokości niemal 6,7 mln zł. Koszt budowy centrum przesiadkowego przy dworcu PKP oszacowano na prawie 8,5 mln zł.

Pod koniec stycznia gmina podpisała umowę z wyłonioną w drodze zamówienia publicznego firmą na realizację drugiego etapu zadania pn. „Rozwój mobilności miejskiej poprzez budowę centrum przesiadkowego przy dworcu PKP w Pilawie”. Zgodnie z formułą „zaprojektuj i wybuduj” ma ono powstać do końca tego roku. - Wykonawca był zobowiązany do opracowania pełnej dokumentacji. Na podstawie przygotowanej koncepcji mógł uzyskać pozwolenie na budowę. Oczywiście przy tak dużej inwestycji nie uniknęliśmy dodatkowych problemów, bowiem najpierw musieliśmy opracować i uchwalić plan zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca, ponieważ tereny kolejowe były do tej pory wyłączone z opracowań. Musieliśmy więc przejść całą procedurę związaną z uchwaleniem tego planu - mówi Albina Łubian, burmistrz miasta i gminy.
46/2020 (1320) 2020-11-11
Ruszyło postępowanie przetargowe, które ma wyłonić wykonawcę pierwszego odcinka autostrady A2 między Siedlcami a Białą Podlaską.

Chodzi o trasę Siedlce Zachód - Malinowiec, która liczyć będzie prawie 19 km. To pierwszy z czterech etapów składających się na szybkie połączenie Siedlec z Białą Podlaską. - Ruszamy z przetargami na kolejne ponad 63 km A2 pomiędzy Siedlcami a Białą Podlaską. Zaczynamy od pierwszego prawie 19-kilometrowego zadania, które zaczyna swój bieg za obwodnicą Siedlec - poinformował Tomasz Żuchowski, p.o. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. Przyszła trasa będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu z rezerwą pod dobudowę w przyszłości trzeciego pasa. - Zależy nam, aby jak najszybciej domknąć A2 do granicy państwa z Białorusią.
46/2020 (1320) 2020-11-11
Gmina Wisznice została wyróżniona w rankingu Perły Samorządu 2020 przygotowana przez „Dziennik Gazetę Prawną”. Samorząd znalazł się w ścisłej dziesiątce najlepszych gmin wiejskich w Polsce.

Autorzy rankingu brali pod uwagę wiele ważnych kwestii związanych m.in. z finansami, inwestycjami i działaniami społecznymi. Wisznice zajęły dziesiąte miejsce. - Tak procentuje praca wykonana na przestrzeni ostatnich lat. Dobry wynik zajęliśmy też w ubiegłorocznym rankingu „Rzeczpospolitej”. Zarówno „Gazeta Prawna”, jak i „Rzeczpospolita” oceniają sytuację finansową gminy. Jakiś czas temu zadecydowaliśmy o tym, by nie zwiększać naszego zadłużenia. Obecnie jest ono na bezpiecznym poziomie. Ocenie podlegały także inwestycje. Na ten cel każdego roku przeznaczamy po kilka milionów złotych. W 2018 r. wydaliśmy na inwestycje 5 mln zł, w ubiegłym ponad 6 mln zł, a w obecnym około 9 mln zł. W rankingu Perły Samorządu bierze się pod uwagę również to, czy gmina pozyskuje środki zewnętrzne.
45/2020 (1319) 2020-11-04
Trwa ogólnopolski program pobierania osocza od ozdrowieńców, którzy w ostatnim czasie przebyli Covid-19 oraz od osób, które przeszły bezobjawowe zakażenie koronawirusem. Ich osocze może być podawane ciężko chorym pacjentom, jak też posłużyć do produkcji pierwszego polskiego leku na Covid-19.

Już w trakcie pierwszej fali epidemii wiosną br. centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa apelowały, by osoby, które przechorowały Covid-19, oddawały osocze. Osocze ozdrowieńców było już od dawna z powodzeniem stosowane w leczeniu różnych innych chorób zakaźnych. Pod koniec kwietnia we Wrocławiu ruszyło pierwsze na świecie badanie kliniczne dotyczące skuteczności stosowania osocza ozdrowieńców w leczeniu chorych z Covid-19. Wyniki były obiecujące. Obecnie o osocze ozdrowieńców proszą przede wszystkim szpitale, ale jest też ono wykorzystywane do produkcji leku na Covid-19, który w lubelskim Biomedzie przechodzi fazę testów. Centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa przyznają: chętni do oddania osocza pojawiają się, dzwonią, ale tłumów nie ma. - Pobieramy osocze od ozdrowieńców już od kilku miesięcy. Zachęcaliśmy do tego poprzez naszą stronę internetową, tyle że na terenie Mazowsza nie było wielu zachorowań.
45/2020 (1319) 2020-11-04
Protestujemy, aby pokazać, w jak ciężkiej sytuacji znalazła się branża transportowa i turystyczna w wyniku epidemii i związanych z nią obostrzeń - mówili przewoźnicy.

W piątek 30 października ulicami miasto przejechało ok. 20 autokarów i busów oznaczonych biało-czerwonymi flagami. W trwającej przez kilka godzin manifestacji wzięło udział kilkudziesięciu przedsiębiorców z Siedlec, Węgrowa, Sokołowa Podlaskiego, Łukowa, Mińska Mazowieckiego, Łosic i innych miejscowości subregionu. Protestujący złożyli swoje postulaty w starostwie powiatowym, delegaturze urzędu marszałkowskiego i urzędzie miasta. Pikieta zakończyła się przed biurem posła Krzysztofa Tchórzewskiego i senatora Waldemara Kraski, gdzie odbyła się konferencja prasowa. Przedstawiciele branży transportowej i turystycznej zaapelowali do władz lokalnych i rządu o wsparcie. - Chcemy zwrócić uwagę na nasze problemy nie tylko u najwyższych władz, ale też w samorządach, które dotują swój własny transport i nie pozwalają nam zarabiać - mówili protestujący.
44/2020 (1318) 2020-10-28
Zakres usług jest coraz szerszy, a pozyskiwany sprzęt stawia placówkę wśród nowoczesnych. Minął rok od wznowienia działalności szpitala powiatowego w Rykach.

Wielu mieszkańców traciło nadzieję, że zlikwidowana z początkiem listopada 2018 r. lecznica kiedykolwiek będzie jeszcze przyjmować pacjentów. Po 11 miesiącach zastoju i po zmianach w strukturze władz powiatu to, co wydawało się niemożliwe, stało się jednak wykonalne. Dzięki wsparciu rządu, władz, w tym okolicznych gmin oraz firm i osób prywatnych, szpital zaczął działać i wciąż się rozwija. - Miniony rok był dla nas czasem ciężkiej pracy, która przyniosła wymierne efekty. Musieliśmy podejmować trudne decyzje i rozwiązywać wiele problemów. Za to dziś możemy cieszyć się z wielkiego osiągnięcia, jakim jest istnienie tego szpitala - podkreśla z dumą starosta rycki Dariusz Szczygielski. Dobry start placówce zapewniło otwarcie w październiku ubiegłego roku izby przyjęć i kilku pierwszych poradni: endoskopowej, tomografii komputerowej oraz pulmonologicznej. Pacjenci mieli też możliwość wykonania zdjęć rentgenowskich.
44/2020 (1318) 2020-10-28
Remont Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej dobiegł końca. Placówka znów jest otwarta dla zwiedzających.

Odnowione wnętrza i aranżacja wystaw robią wrażenie. Różnica między tym, co było wcześniej i tym, co mamy teraz, jest ogromna. Wszystko zostało zrealizowane z pomysłem, estetycznie, nowocześnie i funkcjonalnie. Można rzec: na miarę obecnych możliwości. Uroczyste otwarcie odremontowanego muzeum odbyło się w piątek 23 października. Przez cały weekend wszystkie ekspozycje można było zwiedzać za darmo. - Muzeum zostało zmodernizowane w całości: wymieniono posadzki i całą infrastrukturę ciepłowniczą, zainstalowano też wentylację, która reguluje temperaturę powierza wewnątrz budynku. Ma ona dla nas ogromne znaczenie, bo do niedawna w muzeum trudno było o wymianę powietrza. Teraz - dzięki wentylacji - w obiekcie i na ścianach nie gromadzi się wilgoć. Zmodernizowaliśmy też wszystkie ekspozycje i zyskaliśmy większą powierzchnię wystawienniczą. Do tego celu służą nam teraz cały parter i piętro - opowiada Violetta Jarząbkowska, dyrektor MPP.
43/2020 (1317) 2020-10-21
Zdalnie, hybrydowo, na miejscu tylko zajęcia praktyczne - tak od 19 października wygląda nauka w szkołach ponadpodstawowych w żółtej i czerwonej strefie. Jak twierdzą dyrektorzy, placówki oświatowe były przygotowane na taką opcję już od pewnego czasu.

Stacjonarnie wciąż uczyć się mają dzieci uczęszczające do podstawówek. Uczniowie placówek ponadpodstawowych to pierwsza grupa, która zmuszona została do pozostania w domach. Obowiązek przejścia na naukę zdalną dotyczy szkół średnich w miejscowościach znajdujących się w strefach czerwonych, czyli w Siedlcach, powiatach garwolińskim, łukowskim, ryckim. W strefie żółtej obowiązuje nauczanie hybrydowe. Taki tryb nauki pozostanie m.in. w Białej Podlaskiej. Zdania na temat lekcji online są podzielone. Nauczyciele obawiają się zakażenia koronawirusem, chaosu, zatłoczonych sal, dodatkowych obowiązków, a także presji ze strony rodziców - wynika z sondażu Fundacji Ja Nauczyciel. Rodzice z kolei - choć boją się zachorowania - nie chcą zamknięcia placówek oświatowych, ponieważ na czas nauki zdalnej jedno z nich będzie musiało zrezygnować z pracy.
43/2020 (1317) 2020-10-21
Szpital miejski w Siedlcach postanowił zawiesić przyjmowanie pacjentów z Covid-19. Zmiany obowiązują od 19 października do odwołania. Powodem decyzji jest nie tylko brak miejsc na oddziałach, ale przede wszystkim duża liczba zakażeń wśród personelu medycznego.

- Dramatycznie brakuje osób do pracy - informuje Aneta Krajewska, rzecznik prasowy urzędu miasta. - W związku z tym, że wielu pracowników oddziału kardiologicznego przebywa obecnie na kwarantannie lub jest objęta izolacją domową szpital miejski, mając na uwadze dobro pacjentów, postanowił wstrzymać przyjęcia do oddziału kardiologicznego, chorób zakaźnych i chorób wewnętrznych - dodaje A. Krajewska. Jednocześnie tłumaczy, że pacjenci nie trafiają, mówiąc kolokwialnie, gdzie popadnie. - Jeśli osoba z covidem ma dodatkowo schorzenia kardiologiczne, powinna trafić na oddział kardiologiczny covidowy. Jeśli ma cukrzycę, to na wewnętrzny - wyjaśnia rzecznik urzędu miasta. W miarę możliwości miejsca na oddziale kardiologicznym mają być uwalniane. Jeżeli stan zdrowia pacjentów na to pozwoli, zostaną wypisani, a pozostali - przeniesieni na inne oddziały.