Region
2/2020 (1276) 2020-01-08
Riad Haidar przestał pełnić funkcję ordynatora oddziału neonatologicznego w bialskim szpitalu. Z decyzją władz placówki nie zgadza się sam lekarz i wielu bialczan.

R. Haidar kierował oddziałem przez 30 lat. Umowa kontraktowa dotycząca pełnienia przez niego tego stanowiska wygasła z końcem 2019 r. Obecne władze nie chciały jej przedłużyć, ale zaproponowały lekarzowi dalszą współpracę. „Przekazano jednostronnie podpisaną umowę dalszej współpracy na dogodnych warunkach. Umowa nie przewidywała kierowania i zarządzania oddziałem. W czasie najbliższych miesięcy zostanie ogłoszony konkurs na stanowisko lekarza kierującego oddziałem. Na ten okres zostanie powołany pełniący obowiązki. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Białej Podlaskiej jest otwarty na dalszą współpracę z lek. Riadem Haidarem i oczekuje na zwrot przekazanej umowy współpracy sporządzonej 24 grudnia 2019r.” - napisano w oświadczeniu wydanym przez WSS 30 grudnia 2019 r.
2/2020 (1276) 2020-01-08
Ponad trzy godziny radni powiatowi obradowali we Włodawie m.in. nad kwestiami dotyczącymi wieloletniej prognozy finansowej.

- Budżet jest duży, ale ma sporo mankamentów - tak uchwałę dotyczącą wieloletniej prognozy finansowej i zmian w budżecie skomentował Mariusz Zańko. Radny, który jest w opozycji do rządzącego obozu koalicji PSL i KWW „Łączy nas samorząd”, zwrócił uwagę na zadłużenie sięgające 14,5 mln zł oraz zobowiązania szpitala w kwocie 27 mln zł. - Tylko bardzo dobra sytuacja finansów publicznych, m.in. duża subwencja i wyższe dochody z wpływu PIT pozwalają na spięcie budżetu - mówił Zańko. - Musimy prowadzić działania dążące do zmniejszenia zadłużenia powiatu - zwrócił uwagę, wytykając jednocześnie zarządowi brak polityki opartej na ograniczeniu bieżących wydatków, czyli tzw. zaciskaniu pasa. Zauważył też, że realizowane inwestycje są możliwe dzięki środom zewnętrznym, ale - jak dodał - bieżące dochody „nie będą wzrastały w nieskończoność”. - Musimy pracować nad tym, by spłacić zobowiązania - stwierdził. Zańko podał również przykłady wydatków na wynagrodzenia w administracji publicznej, które w 2015 r. wynosiły 3 mln zł, a w 2020 r. będą o 1,3 mln zł wyższe.
1/2020 (1275) 2020-01-02
Przy zaledwie sześciu głosach „za” i aż 15 wstrzymujących się siedleccy radni przyjęli budżet miasta na 2020 r.

Dochód zaplanowano na kwotę 539 mln zł. Najważniejsze jego źródła to wpływy z podatku PIT i CIT, subwencji, podatku od nieruchomości oraz ze sprzedaży majątku miasta - z tego tytułu ma wpłynąć do kasy miasta 14,5 mln zł. Wydatki mają wynieść tyle samo, co dochody, czyli 539 mln zł. Z czego na inwestycję przeznaczono 29 mln zł, na gospodarkę mieszkaniową - 9,9 mln zł, a na kulturę fizyczną i sport - 6,8 mln zł. W projekcie uchwały znalazł się także zapis o zaciągnięciu kredytu w wysokości 9 mln zł. Zadłużenie miasta na 31 grudnia ma wynieść 319 mln zł. Podczas dyskusji radni krytykowali, ich zdaniem, zbyt optymistyczne założenia dochodów ze sprzedaży mienia, znikomą liczbę inwestycji oraz zaciągnięcie pożyczki - Zamierza pan, panie prezydencie, wziąć kredyt w wysokości 9 mln zł na spłatę rat kredytów i pożyczek. Do niedawna piętnował pan taką postawę. Co zatem się stało, że dziś postępuje pan tak samo? - pytał Maciej Nowak. - Planuje pan także przyjąć od spółek miejskich dywidendy w wysokości 6 mln zł. Przypomnę, że kwota dywidendy w 2019 r. to 20 mln zł.
1/2020 (1275) 2020-01-02
Radni miejscy uchwalili budżet na 2020 r., który - zdaniem większości - jest optymalny, racjonalny i uczciwy.

Ostatnia w 2019 r. sesja należała do tych z kategorii najważniejszych, ponieważ głównym punktem było uchwalenie budżetu na przyszły rok. Wcześniej radni debatowali nad nim w komisjach i konsultowali swoje opinie z kierownikami jednostek samorządowych. - Meritum jest budżet - takim stwierdzeniem rozpoczęła obrady Joanna Szczepańska, przewodnicząca rady miasta. Zgodnie z porządkiem sesji przedstawiony został projekt uchwały, który określa dochody w wysokości 62,4 mln zł, w tym dochody bieżące - 57,7 mln zł i majątkowe - 4,7 mln zł. Wydatki mają być utrzymane w granicach 66,2 mln zł. Kwota planowanego deficytu wynosi 3,5 mln zł i jest wynikiem - jak wyjaśniła skarbnik Elżbieta Torbicz - zaplanowanych wydatków majątkowych na poziomie wyższym niż dochody bieżące. - Źródłem pokrycia deficytu są wolne środki znajdujące się na rachunku budżetu oraz sprzedaż papierów wartościowych w wysokości 2,9 mln zł. Z ich emisji na ten cel przeznaczonych zostanie 748 tys. zł, a pozostała kwota na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów w wysokości 2,1 mln zł - wyjaśniła skarbnik, dodając, iż miasto kolejny rok będzie korzystało z emisji obligacji skarbowych, co jest korzystniejszym rozwiązaniem niż zaciąganie kredytów bankowych.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
Od lutego przyszłego roku mieszkańcy Siedlec zapłacą 17 zł od osoby za śmieci segregowane oraz 34 zł stawki sankcyjnej za brak selektywnej zbiórki.

Z wyliczeń magistratu wynika, że system gospodarowania odpadami powinien zamknąć się w 2020 r. kwotą 16 mln zł. Tymczasem dochód z opłat siedlczan przy obecnych stawkach to ok. 9,4 mln zł. To oznacza, że do zbilansowania systemu brakuje 6,5 mln zł. Podczas listopadowej sesji rady miasta prezydent wyszedł z propozycją podniesienia opłat do 21 zł od osoby za odpady segregowane i 63 zł za zmieszane. Po burzliwej kilkugodzinnej dyskusji w obecności protestujących mieszkańców radni odrzucili propozycję, uznając podwyżki za zbyt drastyczne. Na grudniowej sesji rady miasta prezydent Andrzej Sitnik zaprezentował nowy projekt uchwały ze stawkami odpowiednio 19 i 38 zł. W odpowiedzi radni Platformy Obywatelskiej zaproponowali zmodyfikowali go, obniżając proponowaną opłatę za selektywną zbiórkę o 2 zł, a za zmieszane - do dwukrotności stawki podstawowej. Jednocześnie zaprosili A. Sitnika na konsultacje, które odbyły się podczas zwołanej w trakcie obrad przerwy. W efekcie prezydent zwrócił się do radnych z prośbą o zdjęcie z porządku obrad swojego projektu uchwały. W zamian wprowadzono projekt przedstawiony przez radnych.
51-52/2019 (1274) 2019-12-18
W ostatnim czasie władze miasta Biała Podlaska podpisały umowy na kilka znaczących inwestycji. Przedsięwzięcia opiewają na miliony złotych.

11 grudnia doszło do podpisania umowy na przebudowę płyty boiska na stadionie miejskim w Białej Podlaskiej. Z tym zadaniem zmierzy się firma z Częstochowy. Na realizację przedsięwzięcia ma czas do końca maja 2020 r. - Wreszcie możemy przystąpić do wykonywania zadań, które uzgodniliśmy wspólnie z przedstawicielami wszystkich klubów w radzie miasta, ze środowiskiem sportowym i piłkarskim. Za nami pierwszy element inwestycji stadionowej, jakim było włączenie odwodnienia spod terenu parkingu i murawy w magistralę położoną w ulicach Akademickiej i Artyleryjskiej. Obecnie trwa budowa parkingu stadionowego. Podpisana dziś umowa dotyczy stworzenia nowoczesnej murawy, która ma być nawadniana, odwadniana i podgrzewana - wylicza prezydent. - Murawa ma spełniać wymogi II ligi. Dodatkowo pojawią się m.in. ławeczki rezerwowe i piłkochwyty. Inwestor wyremontuje też istniejącą trybunę - dopowiada Sylwia Golik, naczelnik wydziału inwestycji. Ten etap prac jest wyceniony na 4,3 mln zł.
50/2019 (1273) 2019-12-11
Od lutego wzrosną czynsze w blokach Siedleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Powód to względy ekonomiczne - koszty utrzymania budynków przewyższają wpływy z czynszów. Lokatorzy nie kryją oburzenia.

STBS to spółka miejska, która buduje mieszkania czynszowe i wynajmuje je lokatorom. Działa na zasadzie non profit, co oznacza, że, budując i zarządzając lokalami, nie kieruje się chęcią zysku. Oferta STBS skierowana jest do osób, których nie stać na kupno mieszkania na rynku deweloperskim albo nie mogą lub nie chcą wziąć kredytu na ten cel. Prezes STBS Adam Zawadzki podczas spotkania z mieszkańcami, które odbyło się 3 grudnia w urzędzie miasta, wyjaśniał, że podwyżka ma źródło w dokonanym niedawno bilansie przychodów i rozchodów. Wynikło z niego, iż wpływy z czynszów nie starczają na spłatę zaciągniętych na budowę bloków kredytów i na koszty eksploatacji. - We wszystkich umowach kredytowych bank nakazuje nam pełne zbilansowanie przychodów i kosztów oraz zachowanie ich w ścisłych ryzach finansowych, aby mieć płynność spłaty kredytu i płynność w utrzymaniu należytego stanu budynków - tłumaczył prezes spółki.
50/2019 (1273) 2019-12-11
Pod znakiem zapytania stoi dalsze funkcjonowanie Szkół Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Białej Podlaskiej. Wszystko zaczęło się od dyscyplinarnego zwolnienia dyrektora placówki.

Szkoła ma charakter niepubliczny. Działają tam liceum, technika i szkoły branżowe. Jej organem prowadzącym jest stowarzyszenie oświatowe ZDZ w Lublinie. Podobne jednostki działają m.in. w Parczewie, Radzyniu Podlaskim i Łukowie. Pod koniec listopada Katarzyna Kusa, nowa prezes zarządu ZDZ w Lublinie, zwolniła dyscyplinarnie wieloletniego dyrektora bialskiego oddziału ZDZ Henryka Zacharuka. Jego gabinet, a także sekretariat szkoły zostały zaplombowane. Dyrektor otrzymał zakaz wstępu na teren szkoły. Decyzja K. Kusej wywołała szok i niedowierzanie wśród nauczycieli, uczniów i ich rodziców. Wszyscy stanęli solidarnie po stronie odwołanego dyrektora. - Powody zwolnienia są absurdalne. Jestem oskarżony, ponieważ dałem podwyżki nauczycielom. Nie czuję się winny, bo takie rozporządzenie otrzymał każdy dyrektor szkoły. Wywiązałem się z niego tak jak inni - mówił odwołany dyrektor H. Zacharuk.
49/2019 (1272) 2019-12-04
W ciągu roku w szpitalu powiatowym w Garwolinie dochodzi do ponad 100 poronień. W około 20 przypadkach rodzice nie odbierają szczątków dziecka, które nie zdążyło się urodzić. Obowiązek godnego pochówku spoczywa na samorządzie.

Dwa lata temu do władz miasta zgłosili się przedstawiciele działającego przy parafii Przemienienia Pańskiego Stowarzyszenia Rodzina Rodzinie, wnioskując, by samorząd podjął działania umożliwiające na cmentarzu parafialnym pochówek dzieci utraconych. - Przez ten czas prowadziliśmy rozmowy m.in. z proboszczem parafii Przemienienia Pańskiego i dyrektorem szpitala. Trochę to trwało, ale jesteśmy na dobrej drodze do zakończenia sprawy. Na ostatniej sesji radni podjęli uchwałę dotyczącą sposobu sprawowania pogrzebu przez miasto - informuje Cezary Tudek, sekretarz Garwolina, dodając, iż na razie ustalono ramy prawne uchwały, ale jest też dobra wola Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej co do podpisania stosownego porozumienia. - Mamy informację ze szpitala, że obecnie przechowuje on kilkadziesiąt szczątków dzieci utraconych, które mogłyby być złożone w znajdującym się na cmentarzu parafialnym grobie - podkreśla urzędnik.
49/2019 (1272) 2019-12-04
Siedleccy radni po prawie czterogodzinnej dyskusji w obecności protestujących mieszkańców odrzucili zaproponowane przez prezydenta podwyżki cen śmieci.

Obecnie miesięczne stawki wynoszą 12,5 zł w przypadku odpadów segregowanych i 25 zł - za zmieszane od osoby. Proponowana opłata za śmieci segregowane miała wynieść 21 zł. W związku z tym, że od przyszłego roku selektywna zbiórka odpadów w całym kraju będzie obowiązkowa, za jej brak przewidziano tzw. stawkę sankcyjną w wysokości 63 zł od osoby. Listopadową sesję rady miasta poprzedził protest przed urzędem miasta kilkudziesięcioosobowej grupy mieszkańców bloków Siedleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, którzy następnie uczestniczyli w obradach. Na początku przewodniczący rady miasta Henryk Niedziółka poinformował, że do rady miasta wpłynęły trzy pisma mieszkańców SSM, sprzeciwiających się planowanym podwyżkom opłat za śmieci, nazywając proponowane stawki bardzo wysokimi i absurdalnymi. Prezydent Andrzej Sitnik po raz kolejny tłumaczył, że wzrost ma związek zarówno z podwyżką cen przetwarzania odpadów przez Zakład Utylizacji Odpadów, jak i z rosnącymi kosztami usług ich wywozu.