Konflikt pomiędzy mieszkańcami tzw. osiedla poetów a właścicielem jednej z łukowskich piekarni narasta. 10 września pracownicy tejże piekarni protestowali przed urzędem miasta.
W petycji, którą po publicznym odczytaniu zanieśli burmistrzowi miasta, piszą: Znamienną dla całej sytuacji jest postawa jednego z radnych, który zaczął szykanować zakład oraz straszyć pracowników, że dołoży wszelkich starań, bo twierdzi, że ma takie prawo i możliwość, że doprowadzi do zamknięcia i zlikwidowania naszego zakładu pracy, a tym samym pozbawi pracy 327 osób.
W petycji, którą po publicznym odczytaniu zanieśli burmistrzowi miasta, piszą: Znamienną dla całej sytuacji jest postawa jednego z radnych, który zaczął szykanować zakład oraz straszyć pracowników, że dołoży wszelkich starań, bo twierdzi, że ma takie prawo i możliwość, że doprowadzi do zamknięcia i zlikwidowania naszego zakładu pracy, a tym samym pozbawi pracy 327 osób.