Rozmaitości
40/2019 (1263) 2019-10-02
Rozmowa z prof. Michałem Matysiakiem, kierownikiem Katedry i Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultantem wojewódzkim w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej.

Zapewniam, że przytłaczająca większość nowoczesnych terapii jest możliwa w Polsce. Rozumiem jednak, że każdy z rodziców chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Często wydaje im się, że, płacąc ogromne pieniądze poza Polską, ich pociecha będzie leczona lepiej. Niestety, nie zawsze tak jest. Bardzo często okazuje się bowiem, iż zagranicą otrzymują to samo, co w Polsce. Z tą jednak różnicą, że rodzice muszą zapłacić za terapię z własnej kieszeni ogromne pieniądze, m.in. za pobyt w szpitalu, badania, leki i cały proces leczenia. Do tego dochodzą takie niedogodności, jak obce środowisko, trudności w komunikacji spowodowane innym językiem oraz odmienne zwyczaje. Tymczasem polska onkologia dziecięca naprawdę jest na najwyższym poziomie. Jeszcze raz pragnę podkreślić, że stosujemy te same leki i te same programy leczenia co w większości państw świata i to z takimi samymi, a niejednokrotnie lepszymi efektami.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Rozmowa z Marianem Sekulskim, dyrektorem biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Siedlcach.

Wnioski należy składać do biura powiatowego ARiMR właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub siedzibę producenta rolnego. Formularz został udostępniony na stronie internetowej ARiMR. Można go też uzyskać w biurach powiatowych. Do wniosku należy dołączyć kopię protokołu oszacowania szkód zawierającego informację o powierzchni upraw, na której powstały szkody. Konieczne jest również oświadczenie producenta rolnego o liczbie posiadanych w dniu szacowania strat przez komisję zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie, gdy wnioskodawca ubiega się o pomoc do szkód powstałych na powierzchni wieloletnich użytków zielonych, oraz w przypadku płatności w ramach wsparcia de minimis - zaświadczenia dotyczącego otrzymanej pomocy de minimis. Równoważne ze złożeniem zaświadczenia jest wypełnienie we wniosku oświadczenia dotyczącego otrzymanej pomocy de minimis.
39/2019 (1262) 2019-09-25
Każdego roku w Polsce wyrzucanych jest ok. 2,5 mln ton różnych tekstyliów, a tylko ok. 32% Polaków oddaje swoje nienoszone już ubrania potrzebującym. Jeden z powodów zniechęcających do pomagania to widok przepełnionych kontenerów na odzież. Co zrobić, aby nasze dary trafiły we właściwe ręce, a pojemniki nie były traktowane jak śmietniki?

- Porozrzucana dookoła kontenerów odzież, straszny bałagan. Czy ktoś tym w ogóle się zajmuje? - oburza się czytelniczka ze Starej Kornicy w powiecie łosickim, opisując krajobraz w swojej okolicy. - Co w takiej sytuacji ma myśleć człowiek, który chce wrzucić posegregowaną odzież dla potrzebujących? Ludzie przynoszą różne rzeczy z dobrego serca, a nikt tego nie docenia. W takich momentach człowiek zastanawia się, czy w ogóle warto pomagać - dodaje. Zbiórkę tekstyliów prowadzi Polski Czerwony Krzyż. W całym kraju zlokalizowanych jest ponad 35 tys. pojemników z logo organizacji, do których można wrzucać odzież, pościel, buty i pluszaki. Rozstawione są w różnych miejscach, m.in. na osiedlach mieszkaniowych, przy kościołach, szkołach czy cmentarzach. Zdarza się, że wokół kontenerów panuje nieporządek. Dlaczego tak się dzieje? - Ludzie często pakują odzież do największych, 120-litrowych worków. Niestety, taki worek nie zmieści się w otworze pojemnika.
39/2019 (1262) 2019-09-25
18 września we Włodawskim Domu Kultury odbyło się spotkanie kobiet z Lubelszczyzny. Udział w nim wzięła pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda. Wydarzenie pod nazwą I Forum Kół Gospodyń Miejskich było podsumowaniem projektu „Piękna Lubelska”, realizowanego w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich przez KGM „Zosie Samosie”.

Na to spotkanie do Włodawy przyjechali m.in.: poseł Teresa Hałas, wicepremier Jacek Sasin, marszałkowie województwa: Dariusz Stefaniuk i Zbigniew Wojciechowski. Obecne były miejskie gospodynie z Parczewa, Chełma, Lubartowa, Krasnegostawu, Terespola, Kraśnika oraz KGM z: Kędzierzyna-Koźla, Zgierza, Tomaszowa Lubelskiego, Tarnogrodu, Lubyczy Królewskiej i Włodawy. Patronat honorowy nad wydarzeniem objęła małżonka prezydenta Polski. - Do wsparcia tego ważnego i potrzebnego przedsięwzięcia przekonało mnie niezwykłe spotkanie w grudniu 2018 r., kiedy odwiedziły mnie w pałacu prezydenckim „Zosie Samosie” - mówiła A. Kornhauser-Duda. - Panie przybliżyły mi ideę tworzenia kół gospodyń miejskich, podzieliły się swoimi osiągnięciami. Byłam pod wrażeniem wszechstronności tych działań - dodała. Jak zaznaczyła pierwsza dama, patronatu udzieliła także z innego powodu. - Aktywność wszystkich pań dobitnie pokazuje, że my, kobiety, nie lubimy być bierne. My, kobiety, angażujemy się w różnego rodzaju inicjatywy z trzech podstawowych powodów.
38/2019 (1261) 2019-09-18
Udział w mityngu i przyznanie: „jestem alkoholikiem!” to pierwsze kroki w stronę trzeźwości. Kluczowe o tyle, że alkoholizm jest chorobą śmiertelną, a uzależniony nie może sam sobie pomóc - Bycie we wspólnocie AA pozwala spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy - mówi Lech Zakrzewski, wieloletni terapeuta i społecznik.

L. Zakrzewski znany jest mieszkańcom naszego regionu z audycji trzeźwiejących alkoholików „Boże, użycz nam pogody ducha” goszczącej od ponad 25 lat w każdy czwartek na antenie Katolickiego Radia Podlasie. Tytuł programu stanowi nawiązanie do „Modlitwy o pogodę ducha” używanej powszechnie przez Anonimowych Alkoholików i inne grupy samopomocowe dla osób uzależnionych korzystających z „Programu 12 kroków”. - Wspólnota AA wciąż się rozwija. Podczas spotkań - tzw. mityngów - ludzie dzielą się doświadczeniami, które w konsekwencji budują całą grupę - komentuje. Zanim porozmawiamy na temat Anonimowych Alkoholików, przybliżymy ideę i historię wspólnoty - jako jednego z wielu sposobów na wychodzenie z choroby alkoholowej, zastrzega, iż narosło wokół niej wiele mitów. Jakie były początki ruchu działającego na rzecz trzeźwości? I co zadecydowało o przeniesieniu założeń AA na polski grunt?
38/2019 (1261) 2019-09-18
​Afrykański Pomór Świń nie jest tylko naszym problemem. Wirus zagraża także całej Europie. Jego dalsze rozprzestrzenianie się przyniesie katastrofalne skutki dla rolnictwa i światowej gospodarki.

O podjęcie działań naprawczych i profilaktycznych od kilku miesięcy apeluje w Unii Europejskiej były marszałek województwa lubelskiego Sławomir Sosnowski. W obecnej kadencji pełni funkcję radnego sejmiku wojewódzkiego i jest członkiem Komitetu Regionów. To organ doradczyUE, składający się z przedstawicieli władz lokalnych i regionalnych ze wszystkich 28 państw członkowskich. Za pośrednictwem Komitetu Regionów mają oni możliwość wymiany opinii na temat aktów prawnych UE, posiadających bezpośredni wpływ na regiony i miasta. S. Sosnowski zasiada w KR z ramienia Związku Województw Rzeczpospolitej. W ostatnim czasie przygotował opinię na temat ASF, którą przedstawił w Komisji Zasobów Naturalnych Komitetu Regionów. Komisja przyjęła dokument prawie jednogłośnie. 9 października będzie on poddany głosowaniu na sesji plenarnej Komitetu Regionów.
37/2019 (1260) 2019-09-11
W ramach realizowanego przez ministerstwo zdrowia „Programu wymiany ambulansów” do stacji pogotowia ratunkowego w całym kraju trafi 200 nowoczesnych karetek. Ich zakup pozwoli na zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów oraz przyczyni się do poprawy warunków pracy zespołów ratownictwa medycznego.

Z obecnie realizowanego programu skorzystają mieszkańcy wszystkich województw. Kwota dofinansowania to 400 tys. zł na karetkę, co pozwoli na zakup nowoczesnych pojazdów przystosowanych do funkcjonowania w systemie ratownictwa medycznego. Budżet programu w 2019 r. wyniesie prawie 80 mln zł. Ambulanse medyczne wyjeżdżają do pacjentów bardzo często - w sumie około 3,2 mln razy rocznie, co daje średnio prawie sześć wyjazdów na jedną karetkę w ciągu doby. Są one niejednokrotnie realizowane w warunkach ekstremalnych bądź w trudno dostępnym terenie. Sprawia to, że karetki ulegają uszkodzeniom i szybkiemu zużyciu. Przyjmuje się, że zasadna jest ich wymiana już po pięciu latach użytkowania. Polskim pacjentom do tej pory służyły nawet kilkunastoletnie pojazdy. Co trzeci ambulans w Polsce ma sześć lat lub więcej. Po zakończeniu wymiany w ramach programu, średni wiek pojazdu funkcjonującego w systemie spadnie o 30 miesięcy.
37/2019 (1260) 2019-09-11
Rozmowa z dr. Ryszardem Kowalskim, przyrodnikiem Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.

Ogród… to takie miejsce, w którym człowiek ma więcej gości, niż mu się wydaje! Myślę tu przede wszystkim o ogromnej różnorodności organizmów, które gromadzą się na niewielkiej powierzchni, gdy uprawiamy swój ogród ze znajomością rzeczy. Gospodarz może zapraszać różnych gości i to niekoniecznie słowami, lecz przede wszystkim przyjaznymi gestami, np. uprawiając rośliny zwabiające zwierzęta, zostawiając trochę nieskoszonej powierzchni, dbając o to, aby w ogrodzie były naturalne kryjówki, chroniąc stare dziuplaste drzewa, dokarmiając zwierzęta, wykonując i wieszając domki lęgowe, budując owadzie hoteliki, dbając o dobrostan zwierząt domowych, np. psów i kotów. Wszystko to, co wymieniłem, stosuję u siebie. Szczególną troskę przejawiam o pszczołę murarkę ogrodową, dla której buduję specjalne domki z trzcinowymi rurkami i nawierconymi kawałkami drewna.
36/2019 (1259) 2019-09-03
Ministerstwo zdrowia ogłosiło, że na wrześniowej liście refundacyjnej znajdą się nowe leki dla kobiet chorujących na raka piersi. Jednak amazonki alarmują, że nie wszystkie będą mogły z nich skorzystać.

Batalia o refundowanie leków od lat już stosowanych w innych krajach trwała dwa lata. Ministerstwo zapewnia, że Polki będą miały dostęp do najnowszych opcji terapeutycznych, a Breast Cancer Unit zapewni pacjentkom koordynowaną opiekę: od diagnostyki, przez leczenie i rehabilitację, po monitoring skuteczności leczenia już po zakończeniu procesu terapeutycznego. - Możemy mówić o europejskim poziomie w leczeniu raka piersi. Kobiety w Polsce będą teraz miały szansę na takie leczenie, jakie oferują sąsiednie zachodnie kraje - zapewnił minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski. Od września refundacją zostały objęte Kisqali i Ibrance - innowacyjne leki stosowane w leczeniu zaawansowanego raka piersi. Kisqali (rybocyklib) to lek stosowany w rzadkim podtypie hormonozależnego HER2-ujemnego raka piersi w skojarzeniu z inhibitorami aromatazy, a Ibrance (palbociclib) to lek znajdujący zastosowanie w leczeniu zaawansowanego raka piersi w skojarzeniu z inhibitorami aromatazy oraz w skojarzeniu z fulwestrantem.
36/2019 (1259) 2019-09-03
Choć obsługa coraz większej liczby urządzeń opiera się dziś na intuicji, w przypadku maszyn rolniczych lepiej polegać na wiedzy.

Statystyki obnażają prawdziwy obraz: jest źle. Pochwycenie i uderzenie przez części ruchome maszyn i urządzeń to - w zależności od roku - druga lub trzecia najczęstsza przyczyna wypadków w gospodarstwach rolniczych. Spowodowane są zazwyczaj złym stanem technicznym maszyn, zwłaszcza brakiem osłon i hamulców, niesprawnym układem kierowniczym, używaniem maszyn wyeksploatowanych lub nieprzystosowanych do określonych zadań. Bardzo często do wypadków dochodzi w wyniku prób naprawienia czy poprawienia czegoś przy maszynie, gdy jest ona włączona. Tragiczne zdarzenia to także efekt remontowania rolniczego sprzętu we własnym zakresie i bez odpowiednich kwalifikacji, zaplecza warsztatowego czy narzędzi oraz używanie nieodpowiedniej odzieży.