Największe sieci handlowe wycofują się ze sprzedaży żywego
karpia. Decyzja jest argumentowana humanitarnym traktowaniem
zwierząt.
Żywych karpi nie będą sprzedawać w tym roku sklepy sieci Auchan, Biedronka i Lidl, o czym na Twitterze poinformował były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. „Mając na względzie dobrostan ryb, sieć sklepów Biedronka od wielu lat nie prowadzi sprzedaży żywych karpi. Ryby te będą dostępne w ramach oferty czasowej w grudniu w formie płatów, filetów lub ryb patroszonych” - informuje biuro prasowe Jerronimo Martins. Inaczej sytuacja wygląda w marketach sieci E. Leclerc. Jak komunikuje biuro prasowe, poszczególne sklepy są autonomicznymi przedsiębiorstwami i same będą podejmować decyzję o wprowadzaniu żywych ryb do oferty. Karpie prosto z wody będą dostępne w 12 hipermarketach Auchan. Sieć zdecydowała się na sprzedaż żywego karpia jedynie na Śląsku i w Wielkopolsce, gdzie, jak informuje, „nadal bardzo silna jest tradycja i klienci zdecydowanie wyróżniają ten sposób handlu i go oczekują”.
Żywych karpi nie będą sprzedawać w tym roku sklepy sieci Auchan, Biedronka i Lidl, o czym na Twitterze poinformował były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. „Mając na względzie dobrostan ryb, sieć sklepów Biedronka od wielu lat nie prowadzi sprzedaży żywych karpi. Ryby te będą dostępne w ramach oferty czasowej w grudniu w formie płatów, filetów lub ryb patroszonych” - informuje biuro prasowe Jerronimo Martins. Inaczej sytuacja wygląda w marketach sieci E. Leclerc. Jak komunikuje biuro prasowe, poszczególne sklepy są autonomicznymi przedsiębiorstwami i same będą podejmować decyzję o wprowadzaniu żywych ryb do oferty. Karpie prosto z wody będą dostępne w 12 hipermarketach Auchan. Sieć zdecydowała się na sprzedaż żywego karpia jedynie na Śląsku i w Wielkopolsce, gdzie, jak informuje, „nadal bardzo silna jest tradycja i klienci zdecydowanie wyróżniają ten sposób handlu i go oczekują”.