O tym, kiedy uczniowie wrócą do szkół, czy nauczanie zdalne
pozostanie z nami na dłużej, a także na czym będzie polegać nowa
formuła wspierania dzieci i uczniów, zwłaszcza z niepełnosprawnością,
oraz ich rodzin, mówi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nauka zdalna nie jest docelowym modelem edukacji. Ma jednak zalety, które można wykorzystać jako uzupełnienie kształcenia tradycyjnego. Prawie od roku uczniowie mają styczność z nauką zdalną, to konieczność w czasie pandemii. Nie wiemy, co będzie się działo w następnych latach, również jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, pandemiczne. Dlatego tak ważne jest, aby te zdobycze nauki zdalnej były rozwijane, żeby być gotowym w danym momencie na sprawne przejście na nauczanie zdalne. Oczywiście trzeba pamiętać, że jesteśmy ludźmi, zaś kwestie wspólnoty, relacji są dla nas bardzo ważne. Uczeń potrzebuje kontaktu z nauczycielem, a nauczyciel z uczniem - to naturalne. Tego niestety nie ma w nauczaniu zdalnym, dlatego zależy nam na tym, aby jak najszybciej i jeśli tylko będzie to możliwe, uczniowie wrócili do szkoły.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nauka zdalna nie jest docelowym modelem edukacji. Ma jednak zalety, które można wykorzystać jako uzupełnienie kształcenia tradycyjnego. Prawie od roku uczniowie mają styczność z nauką zdalną, to konieczność w czasie pandemii. Nie wiemy, co będzie się działo w następnych latach, również jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, pandemiczne. Dlatego tak ważne jest, aby te zdobycze nauki zdalnej były rozwijane, żeby być gotowym w danym momencie na sprawne przejście na nauczanie zdalne. Oczywiście trzeba pamiętać, że jesteśmy ludźmi, zaś kwestie wspólnoty, relacji są dla nas bardzo ważne. Uczeń potrzebuje kontaktu z nauczycielem, a nauczyciel z uczniem - to naturalne. Tego niestety nie ma w nauczaniu zdalnym, dlatego zależy nam na tym, aby jak najszybciej i jeśli tylko będzie to możliwe, uczniowie wrócili do szkoły.