O zasłużonych dla miasta
Publikacja zawiera sylwetki ponad 150 osób, które są pochowane na bialskim cmentarzu przy ul. Janowskiej. Praca nad książką trwała około trzech lat. - Korzystałem z zasobów archiwum w Lublinie i Radzyniu Podlaskim. Odwiedziłem też parafie kościoła na Brzeskiej, św. Anny i na Woli. Informacji szukałem również w zasobach liceum im. J. I. Kraszewskiego i E. Plater, szkół podstawowych nr 3 i 4 oraz placówki oświatowej w Tucznej.
Do napisania „Nekropolii bialskiej” zainspirowali mnie członkowie stowarzyszenia Koło Bialczan, którzy od wielu lat kwestują na rzecz renowacji zabytkowych pomników znajdujących się na tymże cmentarzu. Do pracy zachęcała także moja żona Lucyna – opowiada J. Czernik.
W swojej publikacji pan Jan skupił się na osobach szczególnie zasłużonych dla Białej Podlaskiej i okolic. Pisał zarówno o tych, którzy żyli w XIX w., jak i o ludziach zmarłych całkiem niedawno. – W tym gronie są księża, nauczyciele, rzemieślnicy, wojskowi, żołnierze, którzy walczyli w I i II wojnie światowej oraz osoby rozstrzelane przez gestapo – mówi autor, podkreślając, że bialski cmentarz przy ul. Janowskiej założono w 1805 r. To najstarsza nekropolia w naszym powiecie. Dorównują jej tylko cmentarze w Międzyrzecu, Janowie i Wisznicach. Do 1918 r. był on zarządzany przez parafię św. Anny. Od 1919 r. administruje nim parafia Narodzenia NMP. Spytany o najciekawsze pomniki znajdujące się na bialskim cmentarzu, wymienia nagrobki: rodziny Masalskich, Ignacego Kotowskiego, naczelnika powiatu bialskiego z czasów carskich, czy Antoniego Poraja Dobrzelewskiego, nadzorcy więzień lubelskich i podlaskich.
Książka J. Czernika liczy ponad 200 stron. Oprócz informacji tekstowych zawiera również sporo kolorowych i czarno-białych fotografii. We wstępie napisanym przez prezesa Koła Bialczan Marka Światłowskiego możemy przeczytać: „Rozpoczynając kwesty na bialskiej nekropolii, zawsze mieliśmy w zamyśle wydanie książki, w której przedstawimy sylwetki ludzi spoczywających w odrestaurowanych grobach oraz tych, którzy tworzyli historię naszej „małej Ojczyzny”, tj. naszego miasta i regionu”. Plany zostały więc wcielone w życie.
Publikację będzie można nabyć w bialskich księgarniach. Z pewnością trafi ona również do miejscowych bibliotek.
AWAW