Komentarze
1/2016 (1070) 2016-01-06
Trzymać w okładce... (no może bez przesady), nie giąć, nie niszczyć. Rok będzie służyć - parafrazując słowa jednego z bohaterów Misia. No chyba że ktoś woli elektroniczne notatki... Ja z elektroniką jestem na bakier, jeszcze gorzej u mnie z pamięcią, muszę mieć zatem przy sobie kalendarz w formie namacalnej, czyli książkowej.

Zawartość tego typu terminarza jest zazwyczaj standardowa. Zaczyna się zwykle od prośby o udzielnie odpowiedzi na tytułowe pytanie z wierszyka „Kto ty jesteś?”, czyli trzeba wpisać swoje dane osobowe. Potem możemy zmierzyć się z testem na prawdziwego patriotę: powierzchnia kraju, długość granic, najdłuższe rzeki, najwyższe szczyty itp.
1/2016 (1070) 2016-01-06
Trzej Królowie są jednym z ciekawszych elementów bożonarodzeniowej opowieści. I nie tyle z powodu ich egzotyczności czy też teologicznego uzasadnienia ich obecności przy Nowonarodzonym. Oczywiście wymiar teologiczny ważny jest dla czystości przekazu wiary, jednakże ludzka wyobraźnia i sposób przeżywania rzeczywistości sprawiają, iż to, co winno całkowicie się zlać, posiada jedynie część wspólną.

Młodzieńcze fascynacje literackie potrafią powracać z niesłychaną siłą w wieku starszym. Pamiętam, jak w czasach licealnych zaczytywałem się „Kręgiem Biblijnym” Romana Brandstaettera. Jedną z propozycji tego autora wniknięcia w głębię tekstu biblijnego była tzw. medytacja egzystencjalna.
1/2016 (1070) 2016-01-06
27 grudnia w święto Świętej Rodziny w Białej Podlaskiej przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Organizatorami przedsięwzięcia byli członkowie Domowego Kościoła.

Spotkanie zainaugurowała Msza św. w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył wikariusz tamtejszej parafii ks. Grzegorz Bochiński. Zamiast kazania odczytano list pasterski, przygotowany przez Konferencję Episkopatu Polski na niedzielę Świętej Rodziny. Biskupi podkreślali w nim, że młodzi ludzie ideał szczęścia niezmiennie widzą w małżeństwie i rodzinie.