Rozmaitości
1/2023 (1429) 2023-01-03
Chcemy zwiększać świadomość na temat neuroróżnorodności i szerzyć tolerancję wśród dzieci, młodzieży i dorosłych - przekonuje grupa uczniów z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Siedlcach, która realizuje projekt „Karuzela różnorodności”.

Neuroróżnorodność to określenie na różnorodność ludzkich mózgów w takich sferach, jak towarzyskość, umiejętność uczenia się, zachowanie koncentracji, nastrój i innych funkcji umysłowych. Jako neuroróżnorodni identyfikuje się coraz więcej dzieci i dorosłych. Wielu z nich mierzy się z takimi zaburzeniami jak dysleksja, ADHD, zespół Tourette’a i spektrum autyzmu. Do znanych neuroróżnorodnych osób zaliczają się m.in. amerykańska piosenkarka Billie Eilish, która cierpi na zespół Tourette’a (zespół tików głosowych i ruchowych) oraz światowej sławy piłkarz Lionel Messi, u którego zdiagnozowano zaburzenia w spektrum autyzmu.
1/2023 (1429) 2023-01-03
O retinopatii cukrzycowej i cukrzycowym obrzęku plamki, dostępnym od tego roku programie lekowym oraz refundacji nowoczesnego systemu monitorowania glikemii - w rozmowie z Małgorzatą Pacholec, prezes stowarzyszenia Retina AMD Polska.

Specjalny program lekowy leczenia schorzeń siatkówki typu AMD (zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem) i DME (cukrzycowy obrzęk plamki) polega na podaniu do wnętrza gałki ocznej preparatów leczniczych. Podanie zastrzyku do ciała szklistego (tzw. iniekcja doszklistkowa) to procedura krótka i bezbolesna wykonywana w znieczuleniu miejscowym w warunkach ambulatoryjnych. Zastrzyk hamuje rozwój choroby. Na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia można znaleźć listę ponad 180 placówek w Polsce, które leczą DME i AMD. Od tego roku bowiem wszystkie placówki medyczne mające kontrakt z NFZ na leczenie zwyrodnienia plamki żółtej związanego z wiekiem leczą także cukrzycowy obrzęk plamki żółtej.
1/2023 (1429) 2023-01-03
Przetwórnia Kampol-Fruit jest winna rolnikom pieniądze za dostarczone owoce i warzywa. Zadłużona na setki milionów złotych spółka zapłacić nie chce, proponując układ, na mocy którego dostawcy mieliby otrzymać zaledwie połowę należności. Oburzeni rolnicy liczą na pomoc rządu i wzięcie ich pod skrzydła Krajowej Grupy Spożywczej.

Firma Kampol-Fruit z siedzibą w Białej Rawskiej skupuje świeże owoce i dostarcza je na rynek polski i zagraniczny, m.in. do sieci handlowych. Przedsiębiorstwo posiada kilka zakładów produkcyjnych: w Milejowie, Nasielsku i w Rykach. Ten ostatni powstał w lipcu 2020 r., gdy spółka należąca do Piotra Furmańskiego odkupiła tutejszy Hortex. Nowa firma rozpoczęła też produkcję koncentratów, co sprawiło, że wielu rolników z Lubelszczyzny chętni dostarczało owoce i warzywa. Po pewnym czasie na współpracy pojawiła się rysa. Chodziło o opóźnienia w płatnościach. Jednak prezes przetwórni uspokajał dostawców, zapewniając, że zależności za towar będą regulowane w terminie. Rolnicy przywozili więc swoje produkty do Ryk.
1/2023 (1429) 2023-01-03
Na terenie gminy mają powstać trzy przemysłowe fermy drobiu składające się łącznie z 34 olbrzymich kurników. Na każdą z nich wójt wydał już decyzję środowiskową. Mieszkańcy dowiedzieli się o tym po fakcie.

Fermy będą zlokalizowane w miejscowościach Kąty, Kopytów i Zahacie. Oficjalnie pod wnioskiem w sprawie budowy w Kątach podpisał się Wipasz, natomiast pod dokumentacją dotyczącą obiektów w pozostałych wsiach widnieją nazwiska prywatnych ludzi. Mieszkańcy nie mają jednak złudzeń. Wiedzą, że za wszystkimi trzema inwestycjami stoi drobiarski potentat. O jego planach dowiedzieli się z lokalnej prasy i z internetu, a nie od władz gminy. Z tego powodu mają żal do włodarzy. Pomimo trudnej sytuacji szybko zawiązali społeczny komitet protestacyjny i napisali petycję do wójta i rady gminy. W ciągu trzech dni zebrali pod nią pół tysiąca podpisów i gromadzą je nadal. Dokument przedłożyli podczas grudniowych obrad rady gminy.
1/2023 (1429) 2023-01-03
„Windą, która mnie uniesie aż do nieba, są twoje ramiona, o Jezu!, a do tego nie potrzebuję wzrastać - przeciwnie: powinnam zostać małą, stawać się coraz mniejszą” - pisała w „Dziejach duszy”.

Od urodzin św. Tereski od Dzieciątka Jezus mija 150 lat, a jej „mała droga” - całkowite zdanie się na Boga, zaufanie Mu i odpowiedź miłości na Jego miłość - inspiruje kolejne pokolenia chrześcijan. Św. Tereska od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza („Mała Teresa” i „Mały Kwiatek”) urodziła się 2 stycznia 1873 r. w Alençon we Francji jako najmłodsza z dziewięciorga dzieci Zelii Guerin i Ludwika Martin [kanonizowani w 2015 r. rodzice Teresy są pierwszym świętym małżeństwem - przyp.]. Po śmierci matki w 1877 r. rodzina przeprowadziła się do Lisieux. „To nie ja żyję, ale żyje we mnie Jezus” - powtarzała Tereska od dnia przyjęcia Pierwszej Komunii św.
1/2023 (1429) 2023-01-03
Wierzymy, że jest to Boże dzieło, a do udziału zapraszamy wszystkich małżonków, którzy chcą czuć się kochanymi i pokochać prawdziwie osobę, z którą idą przez życie - mówią Monika i Daniel Leszczyńscy, zachęcając do udziału w Szkole Dialogu.

Monika i Daniel są małżeństwem z ponaddwudziestoletnim stażem: mają troje dzieci, pracują zawodowo, od wielu lat formują się w Domowym Kościele - rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie. Swoim doświadczeniem dzielą się z innymi, prowadząc kursy dla narzeczonych i dla małżeństw. Czytelnicy „Echa Katolickiego” mieli okazję ich poznać - na naszych łamach ukazał się cykl wywiadów dotyczących dialogu małżeńskiego. Przekonywali w nich, że jest to podstawowe, bardzo proste narzędzie pozwalające żonie i mężowi poznać samych siebie i siebie nawzajem, pokochać bezwarunkowo, stworzyć relację opartą na wzajemnej akceptacji i szacunku dla potrzeb drugiego.
1/2023 (1429) 2023-01-03
Nadbużańska miejscowość ma wyjątkową i wielowiekową tradycję żegnania starego roku. Przez trzy ostatnie dni grudnia ulicami rządzą brodacze, czyli lokalni przebierańcy, którzy w specjalnych strojach kolędują, zaczepiają mieszkańców, a panny biorą „na hocki”.

To jedyni tacy kolędnicy w Polsce, a może i na świecie. Nikt nie wie, skąd wziął się ten zwyczaj, ale bez niego trudno sobie wyobrazić pożegnanie starego i powitanie nowego roku. Zgodnie z tradycją wybierany jest też brodacz roku. Kryterium stanowi strój, który uczestnicy przygotowują własnoręcznie. Jak przyznają miejscowi, dzisiaj nikt już nie pamięta, skąd brodacze wzięli się nad Bugiem. Najstarsi mieszkańcy przyznają, że dowiedzieli się o tradycji z przekazów dziadków, którzy opowiadali, iż w ten sposób zawsze żegnano stary rok. Natomiast określenie „brodacze” pochodzi od bardzo długich bród wykonanych z lnianego włókna, jakie przyczepiają sobie miejscowi przebierańcy.
1/2023 (1429) 2023-01-03
Lubię haftem wykonywać widoki - mówi 82-letnia włodawianka Halina Puła, która za pomocą igły i nitki potrafi tworzyć niezwykłe pejzaże. Oprócz satysfakcji pasja daje jej niezwykle cenną możliwość: przynoszenia radości i sobie, i innym.

Obrusy, serwetki, narzuty, poduszki, bieżniki na ławy i makatki. Większość robótek ręcznych pani Halina oddała ludziom, bo - jak sama mówi - lubi obdarowywać. Zachowała jedynie te pamiątkowe, wykonane przez matkę. Pierwsze makatki wyszły spod jej ręki dziesięć lat temu. Wcześniej robiła na drutach i szydełku, nieobce są jej także tajniki haftu richelieu. - Moja mama, Janina Romaniuk, której, niestety, nie pamiętam, ponieważ miałam dwa lata, kiedy zmarła, wykonywała serwety. Niewiele o niej wiem, ale na pewno zajmowała się haftowaniem. Przekazano mi wykonane przez mamę dwa obrusy: jeden na szydełku, drugi wyszywany ręcznie igiełką. Myślę, że po niej odziedziczyłam tę pasję - opowiada.
1/2023 (1429) 2023-01-03
1 stycznia w kodeńskim sanktuarium uroczyście zainaugurowano Rok Jubileuszowy powiązany z 300-leciem koronacji obrazu Matki Bożej Kodeńskiej. O papieskie korony dla wizerunku zatroszczyli się przed laty sami Sapiehowie.

Ta historia do dziś wzbudza niedowierzanie i zaskoczenie. Pierwowzorem obrazu Matki Bożej Kodeńskiej była figura. Legenda głosi, że wyrzeźbił ją sam św. Łukasz, ewangelista. Trafiła ona do Konstantynopola uważanego za stolicę chrześcijańskiego Wschodu. Tam zobaczył ją młody mnich benedyktyński Grzegorz i - kiedy został papieżem - sprowadził do Rzymu, zaś po czasie ofiarował swojemu przyjacielowi Leandrowi, biskupowi hiszpańskiemu z Sewilli. Zanim jednak to uczynił, poprosił o namalowanie jej na płótnie. Obraz Maryi zawieszono w prywatnej kaplicy papieskiej. Wzbudzał podziw nie tylko swoim pięknem, ale też rozmiarami. Płótno miało 223 cm wysokości i 128 cm szerokości.
1/2023 (1429) 2023-01-03
„Jezu, kocham Cię” - według przekazu świadków to były ostatnie słowa, jakie emerytowany papież Benedykt XVI wypowiedział w ojczystym języku tuż przed swoją śmiercią. Odszedł do domu Ojca w sobotę 31 grudnia, o 9.34, przeżywszy 95 lat. Cicho i pokornie, tak jak ciche i pokorne było całe jego życie.

Kiedy 28 lutego 2013 r. Benedykt XVI ogłosił swoją rezygnację z urzędu papieskiego i zamieszkał w klasztorze „Mater Ecclesiae” w Watykanie, pytano: jak to będzie? Czy nie dojdzie do dwuwładztwa, rozbicia Kościoła? Dlaczego abdykował? Pojawiło się wiele głosów krytycznych: stchórzył, zdezerterował, tak się nie robi! Inni mówili: nie dał rady w zmaganiach z biurokratyczną watykańską maszyną. Dziś widzimy w papieskiej rezygnacji raczej wielką pokorę i mądrość. Benedykt XVI wiedział, że doszedł do pewnego kresu. Jak sam powtarzał, w posłuszeństwie i miłości Franciszkowi, w ukryciu chciał dalej służyć mu swoją cichą modlitwą. Tak się stało.