Od połowy grudnia aż 11,7 tys. rolników zawnioskowało o wsparcie na wymianę w gospodarstwach rolnych pokryć dachowych wykonanych z materiałów zawierających azbest.
Aktualności
Od 3 stycznia można się ubiegać się o wsparcie z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności na inwestycje związane z prowadzeniem działalności przetwórczej i handlowej.
W regionie wykryto ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI). Wirus ten nie jest groźny dla ludzi, ale bardzo niebezpieczny dla gospodarstw.
W związku z tym 21 grudnia wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski wydał rozporządzenie określające środki do zwalczania choroby. Dokument ustanawia obszar zapowietrzony w powiecie siedleckim i w mieście Siedlce oraz zagrożony na terenie powiatów siedleckiego i węgrowskiego. W obszarze zapowietrzonym grypą ptaków znalazły się miejscowości: Chodów, Nowe Iganie, Nowe Opole, Opole-Świerczyna, Ostrówek, Stare Opole oraz Żytnia (gmina Siedlce), miasto Siedlce w obrębie 1, 2 i 3, Gręzów w gminie Kotuń, Wola Suchożebrska w gminie Suchożebry oraz z gminy Mokobody miejscowości: Kisielany Kuce, Niwiski i Wyłazy.
W związku z tym 21 grudnia wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski wydał rozporządzenie określające środki do zwalczania choroby. Dokument ustanawia obszar zapowietrzony w powiecie siedleckim i w mieście Siedlce oraz zagrożony na terenie powiatów siedleckiego i węgrowskiego. W obszarze zapowietrzonym grypą ptaków znalazły się miejscowości: Chodów, Nowe Iganie, Nowe Opole, Opole-Świerczyna, Ostrówek, Stare Opole oraz Żytnia (gmina Siedlce), miasto Siedlce w obrębie 1, 2 i 3, Gręzów w gminie Kotuń, Wola Suchożebrska w gminie Suchożebry oraz z gminy Mokobody miejscowości: Kisielany Kuce, Niwiski i Wyłazy.
Rozmowa z Jerzym Kwaśniewskim, prezesem Huraganu Międzyrzec Podlaski.
Po rundzie jesiennej w IV lidze lubelskiej piłkarze Huraganu plasują się na 15 miejscu w tabeli z dorobkiem 14 punktów po 17 spotkaniach. Jak Pan oceni postawę zespołu w minionej rundzie?
Liczyliśmy na dużo więcej. Na początku bieżącego sezonu wdarły się pewne zawirowania personalne, gdyż odszedł trener Damian Panek. Po jego rezygnacji nie mieliśmy dużo czasu, by znaleźć następcę. Decyzją moją i zarządu zatrudniliśmy na stanowisku trenera Przemysława Sałańskiego. Decydując się na niego, braliśmy pod uwagę jego doświadczenie szkoleniowe zdobyte w klubach II ligowych, m.in. w Pogoni Siedlce.
Po rundzie jesiennej w IV lidze lubelskiej piłkarze Huraganu plasują się na 15 miejscu w tabeli z dorobkiem 14 punktów po 17 spotkaniach. Jak Pan oceni postawę zespołu w minionej rundzie?
Liczyliśmy na dużo więcej. Na początku bieżącego sezonu wdarły się pewne zawirowania personalne, gdyż odszedł trener Damian Panek. Po jego rezygnacji nie mieliśmy dużo czasu, by znaleźć następcę. Decyzją moją i zarządu zatrudniliśmy na stanowisku trenera Przemysława Sałańskiego. Decydując się na niego, braliśmy pod uwagę jego doświadczenie szkoleniowe zdobyte w klubach II ligowych, m.in. w Pogoni Siedlce.
Rozmowa z Sylwią Gondek-Winiarek z klubu Gladiator Siedlce, dwukrotną brązową medalistką mistrzostw świata w kickboxingu, formuły kick light, light contact, waga ciała 55 kg.
Jak się Pani walczyło podczas mistrzostw w Portugalii, które odbyły się pod koniec listopada? Co powie Pani o swoich rywalkach podczas zawodów?
Walczyło mi się wspaniale. Jestem szczęśliwa, że zdobyłam dwa medale, pierwsze na zawodach rangi międzynarodowej. Ogólnie zawody były dla mnie bardzo, bardzo udane. Za każdym razem, jak wychodzi się na matę, trzeba mieć w sobie pokorę i szanować przeciwników. Nigdy nie możemy mieć pewności, gdy się staje do walki, że zakończymy ją wygraną.
Jak się Pani walczyło podczas mistrzostw w Portugalii, które odbyły się pod koniec listopada? Co powie Pani o swoich rywalkach podczas zawodów?
Walczyło mi się wspaniale. Jestem szczęśliwa, że zdobyłam dwa medale, pierwsze na zawodach rangi międzynarodowej. Ogólnie zawody były dla mnie bardzo, bardzo udane. Za każdym razem, jak wychodzi się na matę, trzeba mieć w sobie pokorę i szanować przeciwników. Nigdy nie możemy mieć pewności, gdy się staje do walki, że zakończymy ją wygraną.
„Jan chrzci wodą, jednak u drzwi stoi już Większy, który będzie chrzcił Duchem i ogniem” – pisał Benedykt XVI w książce „Jezus z Nazaretu”. Mijająca wraz z końcem starego roku pierwsza rocznica śmierci tego wielkiego teologa oraz nauczyciela wiary przynagla nas do sięgania po treści jego pism i katechez. Do słów Ojca Świętego w najnowszym […]
Kolejne święta i kolejny Nowy Rok przed nami. Czas niemiłosiernie gna naprzód. Jakby przyspieszył, jakby wskazówki zegarów, kierowane niewidzialną siłą, zmierzały ku finałowi znanej nam rzeczywistości.
Jakby w którymś momencie miał się skończyć, zastygając w bezmiernym zdziwieniu, że… to już? Już koniec? Czym się tegoroczne Boże Narodzenie będzie różnić od ubiegłorocznego? Truizmem zapewne będzie stwierdzenie, że przyszło nam żyć w czasie pełnym komplikacji, okrucieństwa, rozpalania się coraz to nowych wojennych zarzewi, kłamstwa, piętrzącej się fali neopogaństwa - jakiejś, wydawać by się mogło, nadciągającej zewsząd czerni. Ponoć w Chinach młodzi ludzie noszą koszulki z napisem: „Jesteśmy ostatnim pokoleniem”. Czy to proroctwo?
Jakby w którymś momencie miał się skończyć, zastygając w bezmiernym zdziwieniu, że… to już? Już koniec? Czym się tegoroczne Boże Narodzenie będzie różnić od ubiegłorocznego? Truizmem zapewne będzie stwierdzenie, że przyszło nam żyć w czasie pełnym komplikacji, okrucieństwa, rozpalania się coraz to nowych wojennych zarzewi, kłamstwa, piętrzącej się fali neopogaństwa - jakiejś, wydawać by się mogło, nadciągającej zewsząd czerni. Ponoć w Chinach młodzi ludzie noszą koszulki z napisem: „Jesteśmy ostatnim pokoleniem”. Czy to proroctwo?
Choć tworzyły równoległe z mężczyznami, ich dzieła stanowią ledwie ułamek zbiorów najważniejszych muzeów.
Artystki wybitne i podziwiane, ale też nieodkryte i zapomniane to bohaterki książki Sylwii Zientek „Tylko one. Polska sztuka bez mężczyzn”. Autorka opisuje w niej barwne życiorysy 20 wybitnych polskich artystek (od oświecenia po XX w.) - w tym dwóch malarek urodzonych w Siedlcach: Małgorzaty Łady-Maciągowej i Anny Zawadzkiej-Żeromskiej. - Nie chodziło mi o wykluczanie mężczyzn artystów, a jedynie o podkreślenie, że jest to książka poświęcona wyłącznie artystkom - zaznaczyła autorka podczas spotkania promującego publikację, które odbyło się 13 grudnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siedlcach.
Artystki wybitne i podziwiane, ale też nieodkryte i zapomniane to bohaterki książki Sylwii Zientek „Tylko one. Polska sztuka bez mężczyzn”. Autorka opisuje w niej barwne życiorysy 20 wybitnych polskich artystek (od oświecenia po XX w.) - w tym dwóch malarek urodzonych w Siedlcach: Małgorzaty Łady-Maciągowej i Anny Zawadzkiej-Żeromskiej. - Nie chodziło mi o wykluczanie mężczyzn artystów, a jedynie o podkreślenie, że jest to książka poświęcona wyłącznie artystkom - zaznaczyła autorka podczas spotkania promującego publikację, które odbyło się 13 grudnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siedlcach.
- « Następne
- 1
- 2
- 3
- 4