Komunikat przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski ds. Misji na Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom przypadający w Uroczystość Objawienia Pańskiego 6 stycznia 2025 r.
Aktualności
W święto Trzech Króli - w poniedziałek 6 stycznia, o 14.00, w świetlicy w Białkach - odbędzie się charytatywne kolędowanie. Cel: pomoc Tymkowi!
Bóg stał się jednym z nas w łonie Maryi, a my, którzy otworzyliśmy Drzwi Święte, aby rozpocząć Jubileusz, przypominamy sobie dzisiaj, że „Bramą jest Maryja, przez którą na ten świat wszedł Chrystus”.
Tym razem towarzyszy mu hasło: „Odpuść nam nasze winy, obdarz nas Twoim pokojem”, które nawiązuje do Jubileuszu 2025. Papież wyjaśnił jego znaczenie w orędziu, które zostało ogłoszone 12 grudnia.
Rozmowa z ks. dr Jarosławem Tomaszewskim, sekretarzem krajowych Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce, misjonarzem, publicystą i teologiem duchowości.
Objawienie Pańskie jest jedną z najstarszych uroczystości chrześcijańskich. Dlaczego tę tajemnicę celebrowano od początków Kościoła?
Objawienie Pańskie nazywane było Epifanią (z gr.: objawienie, ujawnianie czegoś). Niektórzy tłumaczą, że jest ono uroczystością starszą niż Boże Narodzenie. We wschodnim chrześcijaństwie ślady Objawienia Pańskiego sięgają nawet III w. Skąd taka intuicja, że Kościół pierwotny, który ukrywa się i jest prześladowany, traktuje Epifanię jako coś priorytetowego?
Objawienie Pańskie jest jedną z najstarszych uroczystości chrześcijańskich. Dlaczego tę tajemnicę celebrowano od początków Kościoła?
Objawienie Pańskie nazywane było Epifanią (z gr.: objawienie, ujawnianie czegoś). Niektórzy tłumaczą, że jest ono uroczystością starszą niż Boże Narodzenie. We wschodnim chrześcijaństwie ślady Objawienia Pańskiego sięgają nawet III w. Skąd taka intuicja, że Kościół pierwotny, który ukrywa się i jest prześladowany, traktuje Epifanię jako coś priorytetowego?
Rozmowa z ks. dr. Robertem Wielądkiem, dyrektorem Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin KEP.
Według danych Instytutu Statystyk Kościoła Katolickiego liczba zawartych w 2024 r. małżeństw sakramentalnych spadła o blisko 13% w stosunku do 2023 r. Nie są to dane z księżyca, bo o drastycznym zmniejszaniu się liczby ślubów na poziomie parafii mówią sami proboszczowie. Należy się tym smucić, przerażać?
Trzeba przede wszystkim urealniać nasze myślenie i podejście, tzn. traktować te dane jako wyzwanie duszpasterskie. Jesteśmy zaproszeni do tego, by młodemu pokoleniu na nowo pokazać głęboką wartość sakramentu małżeństwa.
Według danych Instytutu Statystyk Kościoła Katolickiego liczba zawartych w 2024 r. małżeństw sakramentalnych spadła o blisko 13% w stosunku do 2023 r. Nie są to dane z księżyca, bo o drastycznym zmniejszaniu się liczby ślubów na poziomie parafii mówią sami proboszczowie. Należy się tym smucić, przerażać?
Trzeba przede wszystkim urealniać nasze myślenie i podejście, tzn. traktować te dane jako wyzwanie duszpasterskie. Jesteśmy zaproszeni do tego, by młodemu pokoleniu na nowo pokazać głęboką wartość sakramentu małżeństwa.
Tajemnica wcielenia naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa strzeżona w jednoczącej miłości Świętej Rodziny z Nazaretu jest dla nas źródłem głębokiej radości i pewnej nadziei.
W jedności z Kościołem powszechnym, celebrując miłość Ojca objawioną w ciele Słowa, które stało się człowiekiem, i w znaku krzyża - kotwicy zbawienia, uroczyście otwieramy Rok Jubileuszowy w naszej diecezji - mówił bp Kazimierz Gurda w niedzielę 29 grudnia w kościele św. Stanisława BM w Siedlcach. Zanim ze świątyni wyruszyła uroczysta procesja stacyjna, której celem był kościół katedralny, odczytano bullę papieską „Spes non confundit” („Nadzieja zawieść nie może”).
W jedności z Kościołem powszechnym, celebrując miłość Ojca objawioną w ciele Słowa, które stało się człowiekiem, i w znaku krzyża - kotwicy zbawienia, uroczyście otwieramy Rok Jubileuszowy w naszej diecezji - mówił bp Kazimierz Gurda w niedzielę 29 grudnia w kościele św. Stanisława BM w Siedlcach. Zanim ze świątyni wyruszyła uroczysta procesja stacyjna, której celem był kościół katedralny, odczytano bullę papieską „Spes non confundit” („Nadzieja zawieść nie może”).
Przez 27 miesięcy był torturowany w mokotowskiej katowni przy ul. Rakowieckiej, gdzie bito go, wyrywano paznokcie, dręczono psychicznie, poniżano, głodzono.
Mimo to nie złamał się, a o tym, co przeszedł, mówił rzadko. Po latach, wspominając więzienie, stwierdził, że to raczej jego oprawcom należy współczuć. Czy potrafimy wyobrazić sobie państwo polskie, Kościół bez kard. Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II? - A tak mogło się zdarzyć, gdyby nie niezłomna postać sekretarza Prymasa Tysiąclecia, wcześniej także sekretarza i kapelana prymasa Augusta Hlonda abp. Antoniego Baraniaka.
Mimo to nie złamał się, a o tym, co przeszedł, mówił rzadko. Po latach, wspominając więzienie, stwierdził, że to raczej jego oprawcom należy współczuć. Czy potrafimy wyobrazić sobie państwo polskie, Kościół bez kard. Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II? - A tak mogło się zdarzyć, gdyby nie niezłomna postać sekretarza Prymasa Tysiąclecia, wcześniej także sekretarza i kapelana prymasa Augusta Hlonda abp. Antoniego Baraniaka.
20 stycznia w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Siedlcach wystartuje czwarta edycja 90-dniowego programu formacji duchowej dla mężczyzn Exodus 90.
Układa ci się świetnie, masz szczęśliwą rodzinę, dobrze płatną pracę, może prowadzisz działalność, w każdym razie finansowo stoisz pewnie na dwóch nogach. Jesteś sprawczy, wszystko ma swój czas i miejsce, dzieje się według TWOJEGO PLANU. Żyjesz intensywnie, nie lubisz marnować czasu, masz swoje pasje, uprawiasz sport. Planujecie z żoną egzotyczne wakacje, w zimie koniecznie narty, w ciągu roku weekendy za miastem. Słowem, sukces i spełnione życie.
Układa ci się świetnie, masz szczęśliwą rodzinę, dobrze płatną pracę, może prowadzisz działalność, w każdym razie finansowo stoisz pewnie na dwóch nogach. Jesteś sprawczy, wszystko ma swój czas i miejsce, dzieje się według TWOJEGO PLANU. Żyjesz intensywnie, nie lubisz marnować czasu, masz swoje pasje, uprawiasz sport. Planujecie z żoną egzotyczne wakacje, w zimie koniecznie narty, w ciągu roku weekendy za miastem. Słowem, sukces i spełnione życie.
Nowy rok to początek realizacji podjętych postanowień. Podróże, sport, nauka - pomysłów na podkręcenie tempa życia jest wiele. Ale są wśród nas też takie osoby, które mają zupełnie odmienne zdanie w tej kwestii.
Dziś, kiedy świat woła: bądź przebojowy, dasz radę, osoby nieśmiałe czy introwertyczne mają „pod górkę”. Jak nie dać się wtłoczyć w wyścig szczurów i żyć w swoim tempie? I jak walczyć z tym, co doskwiera. Wycofani, spokojni - tak najczęściej mówi się o tych, którzy zamiast być na pierwszym planie, wolą tzw. tyły. I choć nie brylują w towarzystwie, nie są gorsi. Niestety - często bywają tak postrzegani.
Dziś, kiedy świat woła: bądź przebojowy, dasz radę, osoby nieśmiałe czy introwertyczne mają „pod górkę”. Jak nie dać się wtłoczyć w wyścig szczurów i żyć w swoim tempie? I jak walczyć z tym, co doskwiera. Wycofani, spokojni - tak najczęściej mówi się o tych, którzy zamiast być na pierwszym planie, wolą tzw. tyły. I choć nie brylują w towarzystwie, nie są gorsi. Niestety - często bywają tak postrzegani.