Region
13/2016 (1082) 2016-03-30
Członkowie koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta realizują statutowe działania w duchu nauczania patrona, tj. z wrażliwością, miłosierną troską, a przy tym żelazną konsekwencją. Przygotowują świąteczne paczki, pomagają też dzieciom… Ich zaangażowanie jest cenną lekcją miłosierdzia w praktyce.

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta (TPBA) jest niezależną katolicką organizacją dobroczynną z jasno wytyczonym celem… Osoba patrona zobowiązuje! Stąd ideą instytucji staje się niesienie pomocy bezdomnym i ubogim. Statutowe działania stowarzyszenie realizuje od 1981 r., tj. chwili powołania go do życia. Zarząd główny TPBA mieści się we Wrocławiu.
13/2016 (1082) 2016-03-30
19 marca w Galerii ES w Międzyrzecu Podlaskim odbyło się otwarcie wystawy malarstwa Renaty Owczaruk. Artystka zaprezentowała intrygujące, barwne i ekspresyjne prace.

Przedstawione na wystawie obrazy stanowią zapisy wrażeń z otaczającej nas rzeczywistości. Malarka na swój sposób ją interpretuje, upraszcza, redukuje i przekształca. Nadrzędną wartością w malarstwie R. Owczaruk jest kolor. I to widać w jej twórczości, którą w międzyrzeckiej galerii będzie można oglądać do 30 kwietnia.
13/2016 (1082) 2016-03-30
Straszydełka i Już kończymy triumfowały podczas lubelskiego przeglądu form teatralnych. W finale zaprezentowało się dziesięć grup.

VII Ogólnopolski Przegląd Form Teatralnych Inspirowanych Myślą Jana Pawła II odbył się 18 marca w Lublinie. Artystycznym zmaganiom przyświecały słowa Papieża Polaka: Świat bez sztuki naraża się na to, że będzie zamknięty na miłość. Prezentacje teatralne oceniała komisja konkursowa w składzie: Małgorzata Adamczyk i Elżbieta Hasiek - instruktorki teatralne, ks. dr Mariusz Lach - kierownik artystyczny teatru KUL, Jacek Brzeziński - aktor teatru Provisorium, Robert Grudzień - solista Filharmonii Lubelskiej oraz jury młodzieżowe pod kierunkiem Krystyny Chodkiewicz.
13/2016 (1082) 2016-03-30
Kilka miesięcy temu rozmawiałem z młodym mężczyzną. Żona najpierw zdradziła, potem odeszła zostawiając go z małymi dziećmi. Złożył pozew o rozwód w lipcu ubiegłego roku. Jego wniosek w Sądzie Okręgowym w Siedlcach otrzymał numer 1500! Tyle podobnych zgłoszeń wpłynęło. Prawdopodobnie na koniec roku ich liczba się podwoiła.

Przy pewnym wysiłku zapewne dałoby się policzyć, ile małżeństw (konkordatowych i cywilnych) zostało w minionym roku zawartych w naszym regionie. Nie o matematyczne rachunki jednak chodzi, raczej o ogrom ludzkich tragedii kryjących się za liczbami. Jeśli doliczyć do tego pary żyjące w związkach nieformalnych, obraz destrukcji instytucji rodziny staje się jeszcze bardzie tragiczny.
13/2016 (1082) 2016-03-30
Urodził się jako zdrowe dziecko. W październiku ubiegłego roku zdiagnozowano u niego ostrą białaczkę. O zdrowie i życie Adasia walczą teraz lekarze z Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie.

W grudniu Adaś Lep z Siedlanowa koło Radzynia Podlaskiego skończył trzy latka. Na urodziny, które spędził w szpitalu, dostał ulubione samochodziki. Bawił się nimi z leżącą obok małą Alą, która w szpitalu przebywa już prawie rok. Przy łóżkach dzieci dzień i noc czuwały mamy, dla których szpitalna sala stała się drugim domem. Po trzech miesiącach ciężkiej terapii chłopiec wrócił na krótko do domu.
13/2016 (1082) 2016-03-30
Mają nas uwrażliwiać, niepokoić, skłaniać do szukania odpowiedzi. Filmy, które nie dają taniej rozrywki, lecz przeciwnie - wymagają wysiłku i refleksji, zyskują coraz szerszą widownię.

Filmy religijne, bo o nich mowa, w kinach obecne są od lat. Jednak od pewnego czasu przestają być biografiami czy relacją wydarzeń, a opowiedziana w nich historia staje się jedynie pretekstem do stawiania pytań. Co ciekawe, polskie produkcje niczym nie ustępują zagranicznym.
13/2016 (1082) 2016-03-30
W tegorocznej akcji Misjonarz na Post wzięło udział ponad 5 tys. osób. Inicjatywa z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem Polaków.

Po raz trzeci zainicjowały ją redakcje rodzimych czasopism misyjnych. - Chcieliśmy pokazać, że duchowe wsparcie jest tak samo ważne, jak materialne. Wzrost popularności akcji związany jest chyba z naszą aktywnością w mediach społecznościowych. Dzięki obecności na facebooku, twitterze oraz instagramie przybliżaliśmy charakter pracy misjonarzy oraz ich sylwetki.
13/2016 (1082) 2016-03-30
Ja nie będę nigdy żoną piłkarza i nie chodzi o przeszkody, typu wzrostu czy urody - to nie prywatna deklaracja, ale słowa piosenki niejakiego Mistera D.

Pod tym pseudonimem ukrywa się Dorota Masłowska, znana wcześniej jako autorka zekranizowanej powieści pt. Wojna polska-ruska pod flagą biało-czerwoną czy nagrodzonej Nagrodą Literacką Nike książki Paw królowej. Ale nie skupiajmy się na autorce, która postanowiła przypomnieć o sobie, zostając piosenkarką, lecz na przedstawionej przez nią w utworze wizji ciężkiej doli żony piłkarza.
13/2016 (1082) 2016-03-30
Można przypuszczać, że w dniu ukazania się tego felietonu w całym naszym kraju trwać będzie swoiście niewinna zabawa w drobne kłamstewka. Związane jest to z powszechnie lubianym przez nas pierwszym dniem kwietnia.

Zwyczaj ten nie jest jednakże tylko naszą domeną. Powszechność w krajach zachodniej Europy wskazuje na dość dobrze ugruntowane kulturowe pochodzenie tegoż święta kłamstwa. Wielu wiąże je z czasami rzymskimi i z postacią bogini Ceres, która poszukując swojej córki Kory, porwanej przez władcę podziemi i świata wiecznego potępienia Plutona, była zwodzona w swoich wysiłkach, aby nie odkryć miejsca pobytu własnego dziecka.
13/2016 (1082) 2016-03-30
10 stycznia 1876 r. nastąpiła zmiana na stanowisku gubernatora siedleckiego. Gub. Stefan Gromeka odszedł rzekomo ze względów zdrowotnych, nieoficjalnie z powodu uwag i zastrzeżeń chełmskiego duchowieństwa i - być może - archireja.

Zarzucali mu, że arbitralnie wymuszał swe decyzje. Nowym gubernatorem został były przewodniczący komitetu ds. Kościoła grekokatolickiego eparchii chełmskiej płk sztabu generalnego Dymitr Moskwin. Nie posiadał rodziny, ale prowadził „życie na szerokiej stopie” i często wyjeżdżał do Warszawy.