Region
13/2017 (1134) 2017-03-29
Od kilku tygodni mieszkańcy miasta mogą składać propozycje inwestycji do budżetu obywatelskiego. Na razie tylko jeden wniosek spełnia wszystkie wymogi formalne. Siedlczanie mają do dyspozycji 500 tys. zł. O tym, co powstanie za pieniądze wydzielone z budżetu miasta, zadecydują w jesiennym głosowaniu. Wezmą w nim udział nawet 16-letni mieszkańcy.

Kwota zabezpieczona w budżecie będzie podzielona na cztery części miasta, których granice pokrywają się z okręgami wyborczymi. Każdy z nich otrzyma bazowe 62 tys. zł. Pozostałe 250 tys. zł. podzielone zostanie przez liczbę mieszkańców w danym okręgu. To pokaże, kto ile otrzyma. Średnio mieszkańcy w każdym okręgu będą mieli do dyspozycji ok. 125 tys. zł.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Dofinansowanie małych instalacji OZE wciąż stoi pod znakiem zapytania. Pierwotnie złożony przez miasto wniosek znalazł się poza listą konkursową, przeciwko czemu zaprotestowały władze Białej Podlaskiej. Miasto ubiegało się o prawie 9 mln zł dotacji z Regionalnego Programu Europejskiego. Cała inwestycja miała kosztować ponad 12 mln zł. Wnioski o małe instalacje złożyło aż 2,5 tys. bialczan. Do realizacji zakwalifikowano 1,5 tys.

Chętnych na instalacje solarne było ponad 1 tys., na fotowoltaikę 711, na pompy ciepła (centralne ogrzewanie) 390, a na pompy na ciepłą wodę 86. Można było ubiegać się także o dofinansowanie kotłów na biomasę. Na takie rozwiązanie zdecydowało się 170 osób. Reszta chętnych, która nie zakwalifikowała się do projektu, trafiła na listę rezerwową.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Ponad 100 wokalistów w wieku od trzech do 20 lat uczestniczyło w XXXVIII Powiatowym Przeglądzie Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej Wesołe Nutki. Przesłuchania odbywały się w Łukowskim Ośrodku Kultury. Do udziału w Wojewódzkim Konkursie Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej Śpiewający Słowik w Rykach jury nominowało siedem osób.

Najpierw zaprezentowali się starsi uczestnicy, czyli wokaliści w przedziale wiekowym od sześciu do 20 lat. Jury, w skład którego weszli dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie Artur Sępoch oraz instruktor Centrum Spotkania Kultur w Lublinie Izabela Żukiewicz, po przesłuchaniu 71 wykonawców ogłosiło nominacje.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Zaklinając przemijanie - to tytuł wystawy rysunku i malarstwa prof. Stanisława Baja, którą można oglądać w Galerii Na Parterze Miejskiej Biblioteki Publicznej we Włodawie. Ekspozycja jest poświęcona matce artysty - Marii, kobiecie nie tylko pięknej, ale - jak twierdzą sąsiedzi - budzącej podziw i szacunek.

To ponad 30 utworów, których motywem przewodnim jest adoracja, jaką artysta kierował w stronę swojej matki. O synowskiej miłości i szacunku opowiada on za pośrednictwem rysunków wykonanych węglem i ołówkiem oraz obrazów olejnych. Każdy z nich to interpretacja gestów i mimiki rodzicielki, które towarzyszyły jej pod koniec życia. (...) Zmęczona twarz, mapa zmarszczek, spracowane dłonie... Pewna skrótowość nie ujmuje niczego w odbiorze prac.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Szybko rosnąca wieża zdradza już zamysł architektoniczny projektu kościoła przy ul. Kazimierzowskiej w Siedlcach. - Drobnymi elementami posuwamy się w górę - cieszy się z postępu prac proboszcz parafii o. Zdzisław Beń, patrząc na plac budowy.

Budowa ośrodka duszpasterskiego, tj. obiektu pomyślanego jako kompleks obejmujący klasztor, zaplecze duszpasterskie i kościół, ruszyła sześć lat temu. Zaczęto od części, w skład której wchodzą: klasztor, sale na potrzeby duszpasterskie oraz zakrystie i zaplecze techniczne kościoła. Obecnie w pełni wykończona jest ta połowa budynku, w której znajdują się pomieszczenia klasztorne: mieszkania ojców franciszkanów i kaplica na piętrze, a na dole kancelaria, refektarz, kuchnia i pokoje gościnne.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Całe swoje sportowe życie bronił dostępu do bramki, ale dopiero teraz przed nim najważniejszy mecz - walka o powrót do zdrowia. Podczas jednego ze spotkań Paweł Matłacz doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego. Lekarze orzekli, że bramkarz resztę życia spędzi bez ruchu. On się jednak nie poddał…

Pierwsze kroki w futbolu P. Matłacz zaczął stawiać w wieku kilku lat. - Na moim podwórku było dwóch bramkarzy. Przyglądałem się im, strzelałem gole. Potem sam stanąłem w bramce. Zaczęło mi się to podobać. Koledzy zobaczyli, że potrafię się rzucać, dali rękawice bramkarskie. Tak to się zaczęło - wspomina. Dlaczego wybrał akurat tę pozycję na boisku? - Bardzo mi się podobało, że mogę wyskoczyć, górować nad pozostałymi i złapać piłkę nad ich głowami. Miałem z tego frajdę. A już najbardziej, jak zatrzymałem piłkę po strzale.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Matka Boża objawiała się w Fatimie trójce dzieci: Franciszkowi, Hiacyncie i Łucji. Dwoje wizjonerów - Franciszek i Hiacynta - zmarło wkrótce po objawieniach. Na ziemi pozostała jedynie Łucja. Po osiągnięciu wieku dorosłego wstąpiła ona do Karmelu i jako siostra Łucja była przez długie lata znakiem i świadkiem orędzia Matki Bożej (zmarła 13 lutego 2005 r.).

Już jako siostra zakonna - Łucja miała kolejne objawienia Jezusa i Maryi. Trzy z nich - 12 grudnia 1915 r., 10 grudnia 1925 r. i jedno w terminie bliżej nieznanym - odnoszą się do nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca, stanowiąc przy tym uzupełnienie i wyjaśnienie treści tzw. tajemnic fatimskich, poznanych przez trójkę dzieci podczas objawień. W skład sekretu fatimskiego wchodzą trzy tajemnice. Dwie z nich zostały ujawnione dość szybko, trzecią ukazał dopiero Jan Paweł II.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: Pragnę. Stało zaś tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę, nasączono octem i do ust Mu podano (J 19,28-29). To najbardziej osobiste z wyznań, jakie wyszły z ust Jezusa przybitego do krzyża. Ciągle aktualne.

Zbliżamy się do dni upamiętniających najważniejsze wydarzenia historii zbawienia - Triduum Paschalnego. Warto zatem jeszcze raz się na nich zatrzymać, wsłuchać się w słowa Zbawiciela, poczuć się zaproszonym do wejścia w głębię Tajemnicy… Podobnie jak wcześniejsze wołanie: Boże mój, czemuś mnie opuścił, także Jezusowe: Pragnę - odnosi się do proroctwa z Psalmu 22,16, jak też Ps 68,22: Dali mi jako pokarm truciznę, a gdy byłem spragniony, poili mnie octem.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Niewiele ponad 100 tys. ludności i średnia temperatura miesięczna wahająca się między 27 a 29°C. A więc niezbyt tłoczno, a przy okazji przyjemnie ciepło. Mankamentem mogą być okresowo występujące susze. I lokalizacja - od Oceanu Spokojnego, niestety, dzieli nas trochę kilometrów. Ale przecież odległość nie stoi na przeszkodzie w nawiązywaniu kontaktów dyplomatycznych.

I choć Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie ma ostatnio dobrej prasy, polskie placówki dyplomatyczne nie tylko działają normalnie, ale, jak się okazuje, nawet się rozwijają. Właśnie doczekaliśmy się pierwszego w historii ambasadora RP na... Kiribati.
13/2017 (1134) 2017-03-29
Istnieją teorie głoszące, iż ewolucja istot człekokształtnych w normalnego homo sapiens nastąpiła wówczas, gdy nauczyły się one śmiać. Jeśli wziąć to stwierdzenie na poważnie, wówczas można zaryzykować tezę, że w naszym kraju niektórzy dokładają wszelkich starań, by ów trend ewolucyjny nieustannie podtrzymywać.

W pierwszym rzędzie parający się polityką, ale nie tylko. Cóż, jeśli jest to działanie przemyślane, a strategia obrana świadomie, to chwała im za to. Im więcej wśród nas ludzi, tym lepiej. Lecz wrażenie dojmujące mi towarzyszy, że jest to raczej wyraz głębokiej tęsknoty za rozumem, aniżeli aktywność powodowana troską o humanizację naszej codzienności. I jeśli nawet śmiać się zaczynamy z tego, co przewija się przez nasze media lub w propagandzie szeptanej, to nie ma to waloru uczłowieczającego, a raczej stanowi gorzką pigułkę do przełknięcia.