Od Mszy Wieczerzy Pańskiej jesteśmy przy naszym Panu, zdumiewając się, jak „do końca nas umiłował”. Ta Msza rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego, zwanego też Triduum Sacrum, a więc trzech świętych dni, w których zatrzymujemy się nad jedną tajemnicą - tajemnicą naszego zbawienia.
Rozmowy
Czy pamiętacie Państwo jeszcze stare banknoty sprzed denominacji? Przeciętny Kowalski obracał wtedy kwotami, które - gdyby je przenieść na dzisiejszą wartość pieniądza - mogły doprowadzić do trwałego bólu głowy nawet samego ministra Rostowskiego.
No i cóż się okazało po obchodach rocznicy tragedii smoleńskiej? Ano nic innego, jak to, że największym szkodnikiem polskiej sceny politycznej (cytując pewnego wicemarszałka sejmu, co to gołębiem ponoć być ma) jest Jarosław Kaczyński. Nihil novi sub sole.
Wielkanoc, w przeciwieństwie do Bożego Narodzenia, nie ma stałej daty. W tym roku Zmartwychwstanie Pańskie obchodzimy dość późno, bo dopiero 24 kwietnia. Aby poznać historię ustalenia terminu świąt, trzeba cofnąć się do momentu ukrzyżowania Jezusa.
Nie ma w Polsce miasta, większej miejscowości, gdzie nie byłoby placu, skweru, ulicy noszących imienia Jana Pawła II. Zaczęły powstawać już za życia naszego wielkiego rodaka. Przybyło ich, gdy powrócił do Domu Ojca.
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Czekają nas wielkie porządki, gotowanie, pieczenie ciast, malowanie jaj, święconka. Czy oprócz szaleństwa zakupów i wielkiego obżarstwa Święto Zmartwychwstania ma dla nas jeszcze jakieś znaczenie?
Latem 1816 r. przejechał przez Podlasie J.U. Niemcewicz i pozostawił interesujące spostrzeżenia z podróży. W Brześciu widział spalone świątynie - kościół jezuicki i farę.
Wielu rolników nadal sądzi, że ogień to „najtańszy herbicyd” do zwalczania chwastów. Z tą złą tradycją od lat muszą zmagać się strażacy, a dla przyrody stanowi ona katastrofę ekologiczną.