Rozmaitości
16/2018 (1188) 2018-04-17
Chorzy na stwardnienie rozsiane z terenu powiatu bialskiego mają swojego koordynatora. O taką możliwość apelowały osoby należące do Nadbużańskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego.

Swoją prośbę skierowały do Dariusza Oleńskiego, dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. Szef placówki odpowiedział pozytywnie. Na stanowisko koordynatora powołał rehabilitanta Mateusza Rafałko. - Cieszymy się, że przy w bialskim szpitalu jest ktoś, kto pomoże nam w szybszym dostaniu się na rehabilitację czy w zarejestrowaniu się do specjalisty. Marzymy też o lekarzu odpowiedzialnym za chorych na SM. Rehabilitacja jest dla nas bardzo ważną częścią terapii. Ćwiczenia ruchowe pomagają w ogólnym usprawnieniu organizmu - zaznacza Grażyna Sikora, przewodnicząca Nadbużańskiego Oddziału PTSR w Białej Podlaskiej.
16/2018 (1188) 2018-04-17
Tegoroczna edycja targów, dzięki sprzyjającej aurze, okazała się ogromnym sukcesem. Na plac im. gen. W. Sikorskiego w Siedlcach w sobotę, 14 kwietnia, ściągnęły tłumnie całe rodziny. Organizator - Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego Oddział Siedlce - szacuje, że imprezę odwiedziło ok. 5 tys. osób, zaś zaprezentowało się 80 wystawców.

A było w czym wybierać, bo oprócz sadzonek, krzewów czy drzew rozstawiono stoiska z miodami, tradycyjnymi wypiekami i litewskimi mięsami. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci, które mogły skosztować przeróżnych słodkości, a także wziąć udział w konkursach. Dla pasjonatów ogrodnictwa takie targi to doskonała okazja, by uzyskać informacje dotyczące projektowania i urządzania ogrodów oraz pielęgnacji roślin. Imprezę rozpoczął występ zespołu „Radość” z Radomyśli. Kupujący, oglądając targowe stoiska, nucili pod nosem znane piosenki, a to za sprawą artystów, którzy zaprezentowali polskie szlagiery muzyki rozrywkowej, także te najnowsze.
16/2018 (1188) 2018-04-17
Rozmowa z ks. Andrzejem Karwowskim, obrońcą węzła w sądzie biskupim diecezji siedleckiej.

Proces o stwierdzenie nieważności ma na celu odkrycie prawdy o tym, czy małżeństwo zostało zawarte w sposób ważny czy nieważny. Czasami błędnie mówi się o rozwodach kościelnych lub unieważnieniu małżeństwa. Dlaczego? Bo jest ono nierozerwalne. Jeśli było ważnie zawarte, wówczas nie ma możliwości, by inaczej niż przez śmierć zostało rozwiązane. Małżeństwo definiuje się jako przymierze, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia skierowaną ze swej natury do dobra małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa. Tak więc od strony prawnej jest to pewna forma umowy, której szczegóły określa prawo Boże i prawo kościelne. Dlatego z różnych względów może zostać nieważnie zawarte. Wchodzą tu w grę przeszkody, wady zgody małżeńskiej, a także brak odpowiedniej formy kanonicznej. To wszystko może zdecydować, iż małżeństwo zawierane jest nieważnie, czyli od samego początku prawnie nie istnieje.
16/2018 (1188) 2018-04-17
Rozmowa z ks. kan. dr. Pawłem Wiatrakiem, proboszczem parafii pw. św. Izydora w Woli Wereszczyńskiej

Powołanie jest tajemnicą, ale sposoby powołania są wciąż takie same, jak te opisane na kartach Pisma Świętego. Jedni doświadczają osobistego spotkania z Jezusem, inni są do Niego przyprowadzani. Kiedyś jeden z kleryków opowiadał mi o swoim powołaniu. Po skończonym technikum rozpoczął pracę zawodową. Któregoś dnia jego szef powiedział: „Przyjdź do mojego biura po pracy”. Zastanawiał się, czego może dotyczyć rozmowa i jak wielkie było jego zdziwienie, kiedy usłyszał: „Przyglądam się tobie i tak sobie myślę, że z ciebie byłby dobry ksiądz”. I od tego momentu rozpoczęła się „walka duchowa”, która ostatecznie zakończyła się pozytywną odpowiedzią na dar powołania kapłańskiego.