Kultura
24/2015 (1041) 2015-06-10
Przez dwa dni międzyrzeczanie odwiedzali obóz rycerski zlokalizowany w zespole pałacowo-parkowym. VII Wiwaty Królewskie, zorganizowane przez tutejsze bractwo rycerskie na czele z Tomaszem Sajką, zgromadziły kilkuset odtwórców z całej Polski oraz wielu widzów.

Jak co roku można było wziąć udział w poszukiwaniu Świętego Graala, podziwiać turniej rycerski oraz łuczniczy, jak też konkurs rzutu oszczepem. Były warsztaty garncarskie, kowalskie i kuchni średniowiecznej.
24/2015 (1041) 2015-06-10
W środę, 3 czerwca, w bialskim parku Radziwiłłowskim odbyły się miejskie obchody Dnia Dziecka. Było wesoło, kolorowo i muzycznie.

Świętowanie rozpoczęło się od tanecznych występów przedszkolaków. Potem były prezentacje wokalne. Po 17.00 przez park przemaszerował barwny korowód młodych, zachęcając do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży.
24/2015 (1041) 2015-06-10
„Błogosławieni czystego serca - Detoks serca” pod takim hasłem 19 czerwca w sanktuarium Męczenników Podlaskich w Pratulinie rozpocznie się Jerycho Młodych, czyli święto młodzieży katolickiej diecezji siedleckiej.

Od sześciu lat gromadzi ono ludzi, którzy, modląc się, śpiewając, tańcząc, dążą do prawdziwego spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem, który jest obok.
24/2015 (1041) 2015-06-10
Dalszy ciąg tej historii poprowadził już sam Pan Bóg, a ja Mu nie przeszkadzałam, tylko szłam za Nim. Kończyłam czwarty rok studiów. Była połowa maja i wybierałam się właśnie na akademicką pielgrzymkę na Jasną Górę, nie przeczuwając zupełnie tego, co się miało wkrótce w moim życiu wydarzyć.

Na Jasnej Górze podczas spowiedzi powiedziałam ojcu paulinowi, że ciągle mi się myśli o zakonie; że te myśli mnie opętały i nie rozumiem, dlaczego tak jest, bo ja po pierwsze nie chcę, po drugie się nie nadaję, a po trzecie nie mam zamiaru o tym myśleć.
24/2015 (1041) 2015-06-10
Myliłby się, kto by pomyślał, że wesele to głównie problem państwa młodych i ich rodziców. Przetestowałam to wiele razy. Zupełnie niedawno też.

Z bólem, ale ujawnię, że mam kłopot z kupowaniem sukienek. A to dlatego, że te, na których z przyjemnością można oko zawiesić, kończą się w okolicach rozmiaru 42, o którym - o ho-ho-ho-ho kiedy to - już zapomniałam. Z radością, że się jednak jeszcze raz udało i że - wedle własnej oceny - mogę się w tym ludziom pokazać, demonstruję swój zakup kuzynce, z którą razem się na to rodzinne wesele wybieramy.
24/2015 (1041) 2015-06-10
Mimo zbliżającej się kanikuły rzeczywistość polityczna w naszym kraju zaczyna przypominać gotujący się kocioł. Przyspieszenia legislacyjne w sejmie, odkrywanie przez rząd nagłych rezerw finansowych do wykorzystania np. na podwyżki płac, ujawnianie wiszących na chińskich serwerach akt ze śledztwa - wszystko to sprawia, że podwyższa się temperatura na szczytach władzy i na nizinach społecznych w naszej ojczyźnie.

Nietrudno jednak zauważyć, iż wszystko to jest wyraźnie sterowane i nie zawiera w sobie grama spontaniczności.
24/2015 (1041) 2015-06-10
Gdy w kwietniu 1867 r. zniesiono Radę Administracyjną Królestwa Polskiego, co oznaczało zniesienie jego odrębności, gubernator siedlecki Gromeka znowu gorliwie zabrał się za nawracanie unitów.

W maju wydał rozporządzenie, aby wojsko i policja dopilnowały wprowadzenia zarządzeń Wójcickiego. Na terenie Białej Podlaskiej sprzymierzeńcem Gromeki został nowy zarządca cerkwi pobazyliańskiej, delegowany w maju przez Wójcickiego z Chełma, przybyły z Galicji, protojerej Mikołaj Wilczak.
24/2015 (1041) 2015-06-10
30 maja 1940 r. w lesie Planta Niemcy zamordowali proboszcza parafii Rudno ks. Romana Ryczkowskiego i jego 50 towarzyszy.

W 75 rocznicę tamtych wydarzeń, 31 maja, bp Piotr Sawczuk odprawił Mszę św. - Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich - powiedział Chrystus. My zaś dodajmy: za przyjaciół i z przyjaciółmi - mówił w homilii, wspominając męczeństwo kapłana.
24/2015 (1041) 2015-06-10
Nieść Eucharystię po ulicach i drogach naszych miast oraz wsi, to znaczy otwierać nasze rodziny, szkoły, parafie, urzędy, środowiska pracy na pierwotne wezwanie Boga, abyśmy realizowali w sobie i w tych środowiskach obraz i podobieństwo Boga - powiedział abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce, podczas Mszy św. w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Przed nabożeństwem gościa przywitał wójt gminy Górzno Waldemar Sabak. - Nasza wspólnota parafialna cieszy się w szczególny sposób, że gości księdza arcybiskupa, który jest osobą reprezentującą Ojca Świętego.