Rozmowy
31/2008 (683) 2008-07-30
Tak jak wiele innych osób lubię las. Specyficzny mikroklimat, woń sosnowych olejków, spokój przerywany tylko śpiewem drozdów, zięb, sikor..., a od czasu do czasu krzykiem zaniepokojonych sójek.
31/2008 (683) 2008-07-30
Promując rodzime produkty, nie możemy zapominać o miodzie - mówią zgodnie polscy pszczelarze. Nie dla idei, bowiem importowane na polski rynek miody z zagranicy mogą po prostu szkodzić.
31/2008 (683) 2008-07-30
Minęła połowa wakacji. Niektórzy wypoczywają. Rolnicy czekają na żniwa, martwiąc się, jakie będą w tym roku zbiory, gdyż burze położyły zboże. Poza tym nie wiadomo, kto kupi ziarno, bo spichlerze pełne. A w Ewangelii mowa o cudownym rozmnożeniu chleba. Słowa jakby nie na dzisiejsze czasy...
31/2008 (683) 2008-07-30
26 lipca, we wspomnienie św. Anny i Joachima, rodziców Najświętszej Maryi Panny, w parafii św. Anny w Radzyniu Podlaskim jak co roku odbył się odpust. Nie byłoby w tym nic oryginalnego, gdyby nie sceneria, w której przebiegały uroczystości, i związana z nią bogata historia.
31/2008 (683) 2008-07-30
Coraz częściej słychać, że Pogotowie Opiekuńcze w Stoczku Łukowskim zostanie zlikwidowane, a jego siedziba przeniesiona gdzie indziej.