Ks. Wiktor Sopyła (1905-1983), więzień Dachau, wieloletni
proboszcz parafii w Gręzówce, budowniczy kościoła, na każdym kroku
szerzył kult Maryi, rozdając niezliczone ilości obrazków z obliczem
Czarnej Madonny i głosząc kazania, w których zachęcał do
zawierzenia
najlepszej z Matek.
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej obchodzimy 26 sierpnia jako dziękczynienie za szczególną rolę Maryi w dziejach całego narodu i okazję do złożenia hołdu Matce Bożej w Jej jasnogórskim wizerunku. Wielkim czcicielem Matki Bożej Częstochowskiej był ks. W. Sopyła. To Maryi, której zaufał bezgranicznie w najcięższych chwilach, przypisywał cudowne ocalenie z kaźni jenieckich obozów w Niemczech - Orienburgu i Dachau - w których spędził ponad pięć lat. Po powrocie do Polski we wrześniu 1945 r. swoją kapłańską posługą spłacał zaciągnięty u Niej dług. Po wojnie ks. W. Sopyła został skierowany do Gręzówki. Jako proboszcz zastąpił tutaj swego brata - Ignacego Sopyłę, który stał na czele parafii pw. św. Huberta, powołanej tuż przed wybuchem II wojny światowej, w listopadzie 1938 r.
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej obchodzimy 26 sierpnia jako dziękczynienie za szczególną rolę Maryi w dziejach całego narodu i okazję do złożenia hołdu Matce Bożej w Jej jasnogórskim wizerunku. Wielkim czcicielem Matki Bożej Częstochowskiej był ks. W. Sopyła. To Maryi, której zaufał bezgranicznie w najcięższych chwilach, przypisywał cudowne ocalenie z kaźni jenieckich obozów w Niemczech - Orienburgu i Dachau - w których spędził ponad pięć lat. Po powrocie do Polski we wrześniu 1945 r. swoją kapłańską posługą spłacał zaciągnięty u Niej dług. Po wojnie ks. W. Sopyła został skierowany do Gręzówki. Jako proboszcz zastąpił tutaj swego brata - Ignacego Sopyłę, który stał na czele parafii pw. św. Huberta, powołanej tuż przed wybuchem II wojny światowej, w listopadzie 1938 r.