Mieszkańcy gminy Górzno spotkali się w niedzielę 18 sierpnia, by
złożyć Panu Bogu dziękczynienie za tegoroczne plony. To radosne
świętowanie połączone było z piknikiem rodzinnym, któremu
przyświecało hasło: „Kultura, Tradycja, Integracja, Rozwój”.
Gminno-parafialne dożynki rozpoczęły się Mszą św. dziękczynną, którą odprawili w koncelebrze: ks. prałat Jerzy Kalinka, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Górznie, i ks. Andrzej Siedlanowski, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Uninie. W homilii ks. J. Kalinka przypomniał m.in., że to dzięki ciężkiej pracy rolnika codziennie na nasze stoły trafia chleb, bez którego trudno wyobrazić sobie życie człowieka. Dodał, że we współczesnym świecie chleb jest mało szanowany, a jego wartość doceniamy często dopiero wówczas, gdy go zabraknie. W czasie nabożeństwa poświęcone zostały okazałe bochny chleba wypieczone z tegorocznych zbiorów i piękne wieńce dożynkowe wyplecione przez poszczególne sołectwa. Następnie w barwnym korowodzie z orkiestrą dętą i pocztami sztandarowymi przemaszerowano na tereny przy ul. Dworskiej, gdzie kontynuowano ceremoniał dożynkowy, który śpiewająco prowadziły Górznianeczki z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich.
Gminno-parafialne dożynki rozpoczęły się Mszą św. dziękczynną, którą odprawili w koncelebrze: ks. prałat Jerzy Kalinka, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Górznie, i ks. Andrzej Siedlanowski, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Uninie. W homilii ks. J. Kalinka przypomniał m.in., że to dzięki ciężkiej pracy rolnika codziennie na nasze stoły trafia chleb, bez którego trudno wyobrazić sobie życie człowieka. Dodał, że we współczesnym świecie chleb jest mało szanowany, a jego wartość doceniamy często dopiero wówczas, gdy go zabraknie. W czasie nabożeństwa poświęcone zostały okazałe bochny chleba wypieczone z tegorocznych zbiorów i piękne wieńce dożynkowe wyplecione przez poszczególne sołectwa. Następnie w barwnym korowodzie z orkiestrą dętą i pocztami sztandarowymi przemaszerowano na tereny przy ul. Dworskiej, gdzie kontynuowano ceremoniał dożynkowy, który śpiewająco prowadziły Górznianeczki z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich.