Kiedy człowiek przeżyje lat przynajmniej troszkę więcej niż
kilkanaście i spogląda na świat oczami obiektywnej mądrości,
trudniej mu uwierzyć, że wszystko, co na tym świecie się dzieje, to
tylko i wyłącznie dla jego dobra.
Zbyt wiele w tym współczesnym świecie pieniądza, który zbyt wiele dla zbyt wielu znaczy, żeby wierzyć. Zbyt wiele biznesów, biznesików, układów i układzików. I zdecydowanie zbyt wiele paradoksalnych zaprzeczeń. Dzisiaj na wszystkim i przede wszystkim trzeba zarobić, najlepiej zarobić jak najwięcej, a to nie zawsze daje się pogodzić z ideami, ideałami i filantropią. Tam, gdzie pieniądz jest celem najważniejszym miejsca na sentymenty zostaje bardzo niewiele. Właściwie tego miejsca nie ma wcale. Tam, gdzie pieniądz jest wartością nad inne wartości, nie ma też przypadków, a nawet jeżeli i zdarzą się przypadkiem, to już wyjątkowo przypadkowe. Weźmy kwestię klimatu. Klimat, jaki by „sorry” nie był, to jednak zmienia się bez dwóch zdań.
Zbyt wiele w tym współczesnym świecie pieniądza, który zbyt wiele dla zbyt wielu znaczy, żeby wierzyć. Zbyt wiele biznesów, biznesików, układów i układzików. I zdecydowanie zbyt wiele paradoksalnych zaprzeczeń. Dzisiaj na wszystkim i przede wszystkim trzeba zarobić, najlepiej zarobić jak najwięcej, a to nie zawsze daje się pogodzić z ideami, ideałami i filantropią. Tam, gdzie pieniądz jest celem najważniejszym miejsca na sentymenty zostaje bardzo niewiele. Właściwie tego miejsca nie ma wcale. Tam, gdzie pieniądz jest wartością nad inne wartości, nie ma też przypadków, a nawet jeżeli i zdarzą się przypadkiem, to już wyjątkowo przypadkowe. Weźmy kwestię klimatu. Klimat, jaki by „sorry” nie był, to jednak zmienia się bez dwóch zdań.