Komentarze
40/2019 (1263) 2019-10-02
Kiedy człowiek przeżyje lat przynajmniej troszkę więcej niż kilkanaście i spogląda na świat oczami obiektywnej mądrości, trudniej mu uwierzyć, że wszystko, co na tym świecie się dzieje, to tylko i wyłącznie dla jego dobra.

Zbyt wiele w tym współczesnym świecie pieniądza, który zbyt wiele dla zbyt wielu znaczy, żeby wierzyć. Zbyt wiele biznesów, biznesików, układów i układzików. I zdecydowanie zbyt wiele paradoksalnych zaprzeczeń. Dzisiaj na wszystkim i przede wszystkim trzeba zarobić, najlepiej zarobić jak najwięcej, a to nie zawsze daje się pogodzić z ideami, ideałami i filantropią. Tam, gdzie pieniądz jest celem najważniejszym miejsca na sentymenty zostaje bardzo niewiele. Właściwie tego miejsca nie ma wcale. Tam, gdzie pieniądz jest wartością nad inne wartości, nie ma też przypadków, a nawet jeżeli i zdarzą się przypadkiem, to już wyjątkowo przypadkowe. Weźmy kwestię klimatu. Klimat, jaki by „sorry” nie był, to jednak zmienia się bez dwóch zdań.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Gorliwych utrzymać w stałości, wątpiących podnieść na duchu, wypalonych rozbudzić na nowo, upadających skierować ku nawróceniu, zmęczonym wyprosić siły, rozeznającym wybłagać światło, kuszonych osłonić od zła…

Brzmi jak pacierzowa wyliczanka? A może trochę jak uczynki miłosierdzia względem dusz kapłańskich? Wielu tylko wzrusza ramionami i pyta: „a co ja mogę zrobić?” Albo wpada w zdumienie, jak pewien mężczyzna uczestniczący w spotkaniu modlitewnym. Kiedy osoba je prowadząca powiedziała: „a teraz pomódlmy się za księży”, wyżej wymieniony człowiek zrobił oczy jak pięciozłotówki i na głos zapytał: „Za księży???? A po co?”. Modlitwa jest dobrą odpowiedzią na wszystko, czego doświadczamy i co obserwujemy, także w stosunku do kapłanów. Niedawno pisaliśmy o zjeździe Apostolatu Złota Róża. Jej założycielka Teresa Kruszewska radziła: „Kapłanów nie można obnosić na językach, trzeba się za nich modlić”. Lech Dokowicz, pomysłodawca akcji Polska pod Krzyżem, poszedł jeszcze dalej i mówił we Włocławku: „Zły duch chce oddzielić ludzi od kapłanów. To jest wojna przeciw kapłanom, bo jak ludzie odwrócą się od kapłanów, to nie ma sakramentów. Dlatego musimy otoczyć modlitwą kapłanów, stanąć przy nich. To jest zadanie dla nas świeckich”.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Przeżywamy październik, miesiąc modlitwy różańcowej. - Odmawiając Różaniec w naszych kościołach, wspólnotach i rodzinach, wzywamy wstawiennictwa Maryi, która jest najlepszą Matką - przypomina Sabina Urbaniak, założycielka stowarzyszenia Sclerosis Multipe (SM).

Na stwardnienie rozsiane S. Urbaniak choruje od 49 lat. Dotknięta jest także chorobą nowotworową. Z wykształcenia i zawodu - lekarz. Jako osoba konsekrowana jest również członkiem Rodziny Matki Bożej Bolesnej - dominikańskiej wspólnoty apostolsko-modlitewnej. I to właśnie apostolskie zacięcie, a przede wszystkim - w co szczerze wierzę! - Boża opatrzność postawiła panią Sabinę na mojej drodze. Każdego dnia otrzymuję od niej drogę mailową komentarze do Ewangelii i - tak cenione przeze mnie oraz wielu moich przyjaciół - rozważania na temat życia wiarą i sakramentami. Z czytelnikami „Echa” - za zgodą autorki - chcę podzielić się jej refleksjami na temat modlitwy różańcowej. Różańca, na który wskazuje jako gwarancję naszego zbawienia oraz „paszport” do nieba.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Kilkaset osób wzięło udział w charytatywnym koncercie Lady Pank, który odbył się 28 września. Dochód ze sprzedaży biletów zostanie przekazany na rehabilitację i pomoc choremu rodzeństwu - Martynce i Patrykowi.

W roli supportu wystąpił siedlecki zespół Hot Air. Wokalistka Małgorzata Dragun brawurowo wykonała takie hity, jak „Co mi Panie dasz” czy „Meluzyna”. Po energetycznym występie, który rozgrzał publiczność do czerwoności przyszedł czas na podziękowania. Na scenie pojawili się sponsorzy, bez których koncert nie mógłby się odbyć. Wszyscy za okazane wsparcie otrzymali tytuł superdarczyńców. - Często słyszymy taki slogan, że dobro wraca, ale to prawda - powiedziała Magda Rzeźnik, prezes fundacji MKL Dzieciom. - W dzisiejszych czasach, kiedy mamy mnóstwo chorób, wypadków, może zdarzyć się, że jutro to my będziemy potrzebowali pomocy. A wtedy życzyłabym państwu i sobie, żeby było tyle wspaniałych ludzi jak dziś tutaj, tylu darczyńców, tyle osób licytujących, tyle osób, które kupiły bilety. To dobro na pewno wróci. Brawa dla was - dodała.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Panie prezydencie, posypać głowę popiołem i do przodu - radził radny Maciej Nowak podczas wrześniowej sesji rady miasta. - Nie wiem, czy spotkał pan bardziej pokornego człowieka ode mnie - odpowiedział Andrzej Sitnik. Powodem gorącej wymiany zdań były zmiany w budżecie miasta zaproponowane przez prezydenta.

Podczas konferencji zwołanej na początku września A. Sitnik poinformował, że budżecie miasta brakuje co najmniej 20 mln zł. Powodem ma być wprowadzenie zerowego PiT do 26 roku życia oraz koszty poniesione w związku ze zmianami w oświacie. M. Nowak stwierdził, że proponowane zmiany w budżecie na 2019 r. są „bardzo duże i nie sposób przejść koło nich obojętnie”. Zwrócił uwagę, iż dochody ze sprzedaży majątku osiągnięte w pierwszym półroczu wyniosły 880 tys. zł i stanowiły ok. 35% z 2,5 mln zł planowanych. Tymczasem w projekcie uchwały zapisano zwiększenie dochodów o kolejne 5 mln zł w związku z planowaną sprzedażą działek, m.in. przy ul. Piaski Zamiejskie, Monte Cassino, Brzeskiej czy kwartału ul. Floriańska, Kilińskiego, Sienkiewicza, Pułaskiego. - Czy to jest realistyczne planowanie, czy jakaś pasówka, żeby utrzymać wskaźniki dochodów? - dopytywał wiceprzewodniczący rady miasta.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Takie sytuacje obserwuje się na polskich drogach codziennie. Po ulicy mknie karetka, by udzielić pomocy poszkodowanym w wypadku. Ale nie wszyscy zjeżdżają na bok i ustępują jej miejsca na drodze. Tłumaczenia najczęściej są takie same: nie słyszałem, nie widziałem, ja też się spieszę…

Czasem dochodzi do absurdów, jak w przypadku wypadków na autostradzie. Zamiast utworzyć korytarz życia i czekać na przybycie służb ratunkowych, kierowcy zawracają i - korytarzem życia - jadą pod prąd. Głupota, brak wyobraźni, cwaniactwo? Już wkrótce za takie zachowanie na drodze policja będzie mogła karać. Rządowy projekt ustawy wprowadzający dwie istotne zmiany do polskich przepisów ruchu drogowego trafił w połowie września do sejmu. Trwa czytanie w komisjach. Nowe zasady dotyczące obowiązkowego tworzenia korytarzy życia mają obowiązywać od 1 listopada. Z kolei tzw. jazda na suwak - po 60 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Autorem zmian jest ministerstwo infrastruktury, zaś głównym powodem ich wprowadzenia konieczność stworzenie jednoznacznych zasad zachowania w sytuacjach istotnych dla bezpieczeństwa i płynności ruchu drogowego.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Dziś gospodarcze serce Polski bije w Siedlcach - zwrócił się w liście do uczestników Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego premier Mateusz Morawiecki, który objął wydarzenie honorowym patronatem.

Hasło tegorocznej jubileuszowej, piątej edycji brzmiało „Państwo - Gospodarka - Bezpieczeństwo: Filary polskiej gospodarki przyszłości”. W odbywającym się przez dwa dni, 26 i 27 września w Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym, szczycie udział wzięli czołowi przedstawiciele świata polityki, gospodarki, nauki i biznesu. Podczas dyskusji w trakcie pierwszego dnia OSG podkreślano, że jednym z filarów gospodarki przyszłości będzie energetyka. - Sektor energii staje przed wieloma wyzwaniami. Z jednej strony analizujemy, jak możemy wpisać się w trend niskoemisyjności, a jednocześnie, jak zapewnić bezpieczeństwo energetyczne państwa i racjonalność ponoszenia kosztów na zmiany w sektorze - powiedział Krzysztof Tchórzewski, minister energii. Z kolei Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej podkreślił, że „jeżeli nie zapewnimy szeroko rozumianego bezpieczeństwa energetycznego, dywersyfikacji źródeł dostaw, przesyłu energii, produkcji, to bezpieczeństwo będzie zagrożone.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Spotkania, konkursy, koncerty i pielgrzymka do Rzymu przybliżą postać papieża Polaka. Ryccy parafianie rozpoczęli przygotowania do przypadającej w przyszłym roku setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła II.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Główny lekarz weterynarii odradza osobom mającym styczność ze świniami chodzenie do lasu i zbieranie grzybów na obszarach, gdzie występuje afrykański pomór świń (ASF).
40/2019 (1263) 2019-10-02
O tym, co gra w duszy motocyklistów, jak się modlą oraz co to znaczy być diecezjalnym duszpasterzem motocyklistów - w rozmowie z ks. Zbigniewem Komoszką

Jestem przede wszystkim jednym z nich: zakładam skórę, podczas rajdu jadę w kolumnie, trzymam się ustalonych zasad. Staram się nie moralizować, rozmawiam normalnie. Kiedy jedziemy na pielgrzymkę, mówię: słuchajcie panowie, uczestniczymy w całym programie. To dla nich oczywiste: nikogo nie trzeba przekonywać czy namawiać. I takie sytuacje bardzo mnie - ich duszpasterza - dopingują w posłudze. Utarło się, że przed każdym wyjazdem błogosławię uczestników. Jeżeli grupa nie jest liczna - każdego z osobna, stawiając krzyżyk na czole albo na kasku. Kiedy motocyklistów jest dużo, staję przed nimi i błogosławię znakiem krzyża św. całą grupę. Kiedyś wyruszaliśmy na jakąś wspólną wyprawę. W pośpiechu wskoczyłem na motocykl i daję. Ale widzę w lusterku, że wszyscy zostali na miejscu. Czekam, myśląc, że może ktoś się nie zdążył przygotować. Oni dalej stoją, maszyny włączone... Zsiadam z motocykla, podchodzę, rzucam: „panowie, co jest?”. Oni na to: „A krzyżyk, Zbychu?!”.